Właśnie walczę jak pojebany żeby wyrtzwieźwieć na dobre, czuję jeszcze piętno które opio na mnie odcisnęły (właśnie z dupy perfidny paws mi się np. załączył) i stopniowo zostawiam benzo, na których na szczęście za długo tym razem nie byłem. Nie mogę się już doczekać aż mózg wróci do homeostazy i będę na nowo cieszył się drobnymi rzeczami. Wiem też oczywiście że uzależnienie to coś co ciągnie się za człowiekiem praktycznie całe życie i jedno poślizgnięcie = dalszy 'lot', ale mam za dużo do stracenia żeby na nowow zjebać, już za dużo razy przez to przechodziłem.
Mam nadzieję, że jeszcze trochę i będę mógł tu być jak Blu, chytrus i wielu innych. Albo jak będę czuł że to forum mnie napędza do ćpania to po prostu rzucę je w cholere. Jak na razie to bardziej mi smutno patrząc na te posty kolejcnych ludzi zafacynowanych i wjebujących się w opio, ale wiadomo, na tym etapie jest jeszcze słynne poczucie że 'ja się nie wjebie'
Ja tam nic nie mowie, ja wypilem piwo i dostalem presji zeby przyjebac wlasnie tramal, mj i amfe naraz i mnie tak cislo ze huj, zjadlem kilka truskawek i mi przeszlo, ale i tak bym chociaz zapalil mj to zaraz bede dzwonic :)
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
To jedna z zalet brania narkotyków o której się dużo nie mówi. :D
20 maja 2019ZX pisze: A nie masz nikogo, kto by ci ten tramal wydzielal? I zebys na wlasna reke nie kolowala.
Dlatego trzymam pełną abstynencję, pomimo tego że czasami po prostu płaczę z bólu i nie jestem w stanie chodzić. Chciałabym, bardzo bym chciała przyjmować tramal leczniczo, bez późniejszych konsekwencji.
20 maja 2019ZX pisze: na trzeźwo można zwariować szybciej niż na fazie.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.