08 kwietnia 2021amadeuszmocart pisze:Brzmisz jak narodowiec ,zalatuje mi to faszyzmem .Nigdy nie wiadomo czy ciebie ,lub twoich bliskich nie spotka taki los .Życie bywa przewrotne .07 kwietnia 2021Xd12345 pisze: Ja bym chyba próbował pomóc, ale gdyby druga osoba tego nie chciała, to dałbym do pompki złotego strzała. Szkoda się męczyć, a śmieć, to śmieć i trzeba zutylizować. Człowieka szkoda, a śmiecia nie.
Można w tej grze zwanej życiem podnieść swoje szanse na wygraną. Na pewno jak masz dobrą szkołę skończona to jest Ci łatwiej. Teraz to nawet nie chodzi o studia. Nawet dobry mechanik, lakiernik, budowlaniec może super się ustawić. I na pewno też unikanie dragów pomoże wygrać grę. Czasem w niektóre rzeczy się nie wchodzi. Każdy nawet jak miał przypał w domu, to ma też instynkt samozachowawczy i nie powinien robić tego co sam czuję, że jest złe. A jebane użalanie się nad sobą do niczego dobrego nas nie doprowadzi. Dziękuję za kulturalną rozmowę.
Fuzja - d5
08 kwietnia 2021NiebieskiLis pisze: @Xd12345
Nie kończą tak samo. Większość osób które coś używa nie ma nigdy z tym problemu, a jak widzą że zaczynają jakiś mieć to ograniczają, albo całkiem przestają. Mechanizm jest taki sam jak w przypadku alkoholu (bo alkohol to tak samo narkotyk, i to nawet "ciężki"), hazardu czy seksu tzn. jakiś odsetek osób (około 5-15%) ma z tym problem, a reszta umila sobie czas mniej lub bardziej odpowiedzialnie. A wśród osób uzależnionych, najczęstszym powodem uzależnienia nie są same narkotyki, tylko leczenie na własną rękę zaburzeń typu depresja, lęki, ptsd. Np. w przypadku schizofrenii aż 50% chorych ma problemy z używkami i trudno im się dziwić.
Jak ktoś robi jakieś rzeczy typu kradzieże, oszustwa czy napady to nie robi różnicy czy jest ćpunem czy nie, tylko to że robi takie rzeczy. Powinno się oceniać ludzi na podstawie ich czynów wobec innych ludzi, a nie po tym jakie mają osobiste problemy i co robią ze swoim ciałem.
Tłem tej dyskusji jest pewnego rodzaju rozzuchwalenie w ćpaniu, które polega na ćpaniu przy Rodzicach, a więc właśnie te czyny ranią Rodziców takich ŚMIECI dlatego piszę jak piszę. Jak ma się problemy, to się szuka pomocy u specjalisty,a nie ucieka w narkotyki. Tak samo jak nie jeździ się po mieście 150 kmh, bo nie trzeba być mistrzem dedukcji, by wiedzieć, że to się źle skończy. Dziękuję za kulturalną dyskusję.
Fuzja - d5
08 kwietnia 2021Klamm pisze:08 kwietnia 2021Xd12345 pisze: Wyobraź sobie, że moja Mama jest farmaceutką i jak byłem już większy, to opowiadała mi, o tym jak brudne i zakatarzone narkusy przychodzą do apteki po różne acatary i jak skunksy chowają je pod jaja i wybiegaja z apteki, żeby ich inne narkusy na głodzie nie pobiły i zabrały towaru. Opowiadała jak narkus przychodzi i pierdoli, że chcę igły, strzykawki, bo ma zabieg, ale w ośrodku zdrowia mają zbyt grube i on się boi xD. Na początku wiadomo wydawała te thio, acatary etc, bo CZŁOWIEKA szkoda, ale po pewnym czasie zdała sobie sprawę, że to brudne i zakłamane śmieci ,a takie się wyrzuca.Dzieciaki chyba dumne. Rano zrobiłem śniadanie starszej Córce, bo Żona i młodsza jeszcze spały. Pośmialismy się, a jutro wezmę sobie urlop, bo chcę z Nimi spędzić więcej czasu. W domu wszystko ok. Pieniędzy nie brakuje. Miłość jest. W tym miechu wyskoczyło parę niespodziewanych wydatków m.in. duże przeglądy w obu autach, dentysta. Łącznie będzie tego z 2000 zł, ale się tym nie przejmuje, bo dla mnie, to chuj, a nie pieniądz. Taki więc jestem "jębniety" jak to mnie nazywasz. Chyba każdy normalny CZŁOWIEK chciałby mieć tak jębniete życie.
Masz ponad dwadzieścia lat i najstarszą córkę w wieku dwóch lat/ roku, i już sobie z nią śmieszkujesz? Skoro mama mówiła, jak byłeś już większy, to pewnie miałeś z ponad dziesięć lat, a moda w Polsce na chemika pseudoefedryny, o której wspominasz mówiąc o Acatar, zaczęła się jakieś dziesięć lat temu. Tak młody i już dwa samochody, DOM, żona, dwie córki (i już dumne, mimo tego, jak wskazuje wypowiedź na to, że jeszcze mówić nie potrafią)? Albo lejesz wodę i jesteś lamusem, który pisze bzdury by sobie robić dobrze (na co dodatkowo może wskazywać to, jak piszesz), albo zwyczajnie nieprecyzyjnie się wypowiedziałeś, co dało pole do wyciągnięcia takich wniosków.
Fuzja - d5
08 kwietnia 2021randomowyUser pisze: @Xd12345
Dla mnie większą szkodliwość społeczną od ćpania mają działania wyborcze emerytów, którzy widząc jedynie czubek swojego nosa doprowadzają ten kraj do upadku. Są uparci i zasłaniają się jakąś mądrością życiową, a są analfabetami po 8 klasach podstawówki. Mimo, że nimi gardzę, to nie straszę starych bab na ulicy i nie mówię im, że pobierają emeryturę, której sobie nie wypracowali. To jest oznaka posiadania taktu, którego tobie brakuje. Myślisz, że swoim moralizatorstwem zbawisz świat? Coś ci musi strasznie ciążyć na psychice skoro masz tak silną potrzebę uzewnętrzniania swojego sprzeciwu do narkotyków.
Mimo wszystko obstawiam, że twoje opisy cudownego życia rodzinnego to bajka, a ty jesteś przegrywem, który w całej swojej chujowiźnie próbuje sobie podbudować ego łudząc się, że jest w lepszej sytuacji od kogoś, bo sam nie masz nawet dostępu do narkotyków, a twoim jedynym wyzwalaczem dopaminy jest wielogodzinna masturbacja. Współczuję i zalecam terapię.
Pierwsze. Niby czemu Ci emeryci doprowadzają ten kraj do upadku? Jak rozumiem głosując na PiS? Co w tym dziwnego, że jak Im dają, to biorą? Przez tyle lat rządów różnych partii zawsze były obietnice i zero spełnienia. Coś Im obiecali i dotrzymali słowa. Ten kraj wielokrotnie bardziej był okradany np. przez lukę VAT, niż te emerytury, które i tak u większości ,są skandalicznie niskie. A Twój tekst, że "Dla mnie większą szkodliwość społeczną od ćpania mają działania wyborcze emerytów ". No logika mistrza. Otóż prawie każde ćpanie doprowadza do cmentarza, a ćpanie przy Rodzicach doprowadza do cierpienia i tragedii, które nijak mają się do pobierania emerytur. I żeby było jasne ja nie bronię Pisu. Absolutnie nie. Każdy z rządów w Polsce chcę nas wydymac, a Ci zrobili, to tak głupio, że aż prosto.
Gdzie widzisz moje moralizatorstwo? Tematem rozmowy jest rozzuchwalenie do tego stopnia, że się ćpa przy Rodzicach, co dla mnie jest skurwysyństwem lvl hard. Ocenilem to, bo taka jest prawda osób normalnych, zdrowych. Nic mi nie ciąży na psychice. Wszystko jest git :).
Teraz mój ulubiony zarzut od Was, że moje cudowne życie, to zmyslona historia? Czy ja piszę, coś czego zwykły facet chwilę po 30stce nie może osiągnąć? Mieszkanie , Żona, 2 Dzieci, 2 auta, dobra praca x2 ? Jeśli nie zajebałes młodości na ćpanie w pokoju obok Rodziców, to możesz to mieć bez specjalnej spiny. Masz jakąś manię z tą masturbacja. Cytując klasyka - zalecam leczenie ;). Prosze nie pisz mi o takcie, bo napisałeś mi wulgarna wiadomość i zachowujesz się jak człowiek, który nie zna zasad kultury. P.s : ŚMIECI SIĘ WYRZUCA!
Fuzja - d5
08 kwietnia 2021xBambinoo pisze: Ludzie ten xd to jest albo troll albo chory człowiek, przerabiałem to juz z nim na tym forum, on chce zwrócić na siebie uwagę i czerpie satysfakcję z tych jego wypocin.
Nie zwracajcie na niego uwagi, nie odpisujcie mu, nie dajcie się sprowokować nie warto
08 kwietnia 2021Xd12345 pisze: Wybaczam inwektywy, boś nie zrozumiał.
Wiem, nie piszcie nic.
Jestem chujem strasznym, bydle.
Ale tylko tak mogłem zaprowadzić własne zasady, na których wszyscy grają.
I od tej pory wszystkim jest lepiej. Nie musze się ukrywać, ćpać końskich dawek (na zapas) ani niczego ukrywać.
I teraz jest miło i fajnie, lepiej niż było.
Nie wiedziałem jakiego słowa użyć.
Nie oceniaj mnie.
Musiałem jakoś to ogarnąć.
BTW Pozdrawiam Cię mordeczko!
Potem doszło ćpanie i mówienie że i tak wyjdę jutro i wrócę i będę robił to samo.
Wstrząs nadszedł jak wujek dostał udaru i nagle wujek robiący w pampers i jego mama 95 letnia pod opieką "głównie" mojej mamy.
To było jak wylanie nie kubła zimnej wody, pomyj na mój łeb.
Trochę się ogarnąłem i nie dokladam większych zmartwien.
Wypije pare piw w tyg ale nie latam ponad chodnikami czy odwiedziny soru
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Nie domiar złego, potem przespaliśmy się ze sobą.
Starzy couldn't give less of a damn, mimo że wiem że są turbo-ŚJ.
scalono - WRB
//mode: zmerguj
Rzeczony Świadek Jehowy potem wziął benzo w dawce nasennej i poszedł w kimę, ale ojciec kazał mu wyprowadzić razem z nim psa. Na wyjściu zaczął odpierdalać i go zawieźli do psychiatryka.
Starzy nie przeszukali mu nawet pokoju, a ma tam skitrane 15g mefa.
To postuję jak, jakby kogoś interesowała historia.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.