Gwarantuję ci, że jak załadujesz na pusty żołądek (właśnie 5-6h po jedzeniu), najlepiej popijając ciepłą wodą to wejdzie ci ZNACZNIE szybciej. Mnie wchodzi góra 15min, najczęściej jednak jest to 10min.

Rzeczywiście, na pusty żołądek dużo lepiej.

Ostatnio brałem, raz na tydzień, kolejno odkąd zacząłem:
1) 150mg
2) 225mg
3) 225mg + 3 avio
4) 150mg

Najlepsza faza była numer 2, a najsłabsza (chyba logicznie) numer 4.
Przy numer 3 wystąpiły lekkie problemy z oddychaniem, taki "ciężki oddech", jakby powietrze było cięższe, wilgotniejsze, ale żeby efekty samej kody były silniejsze to nie zauważyłem, jednak podejrzewam że zbyt wcześnie wrzuciłem avio. Jedyne co pomogło to zupełnie zlikwidowało swędzenie i chęć wymiotowania.

Teraz mam zamiar zrobić 2 tygodnie przerwy, i zarzucić:
300mg + 7 avio

I tu jest moje pytania:
Czy przerwa 2 tyg coś da czy równie dobrze zarzucić tydzień po 150-tce?
Czy warto dorzucać to 7 avio jeżeli naprawdę chcę wzmocnić działanie? (lekkie haluny mile widziane :))
Czy trudności z oddychaniem nie zepsują mi fazy? W sensie, czy będą znacznie większe niż przy 3)?
Czy nie przesadzam ilościowo z dimenhydrynatem (aviomarin) w czasie? (3+7=10 w ciągu 2-3 tyg... chyba nie?)

Jak widać dopiero zaczynam z kodą, a nie chcę zepsuć sobie tych pierwszych wrażeń zaprzątaniem sobie głowy jakimiś beznadziejnymi problemami, których mogę równie dobrze uniknąć za radą kogoś bardziej doświadczonego w temacie.
Było by great gdyby ktoś obeznany z kodą mógł odpowiedzieć na te pytania. :)

Dawka kody odpoiwednia, ale tych aviomarinow chyba za duzo, padniesz jak nic;]

Co do tych avio - oczywiśćie, że za dużo. Już te 3 to było imho za dużo. Co tu dużo mówić avio nie wzmocni nie wiadomo jak kodeiny. A z resztą przy dawkach jakie bierzesz nie ma sensu szaleć z ilością antyhistamin. Te 7 avio prędzej ci zepsuje działanie kodeiny niż pomoże.
Co do "ciężkiego oddychania" to był wynik synergicznego działania antyhistaminy z działaniem kodeiny na OUN. Ja po 4 zyrtecach bez kodeiny miałem efekt ciężkiego oddychania i walenia serca.


Ja się zastanawiam co jutro na odstresowanie po kolokwium, koda czy coś nowego - metkat;).

Najlepiiii jedno i drugie. Razem się przepysznie uzupełniają... raj, normalnie:)

no, ciekawe, ja po 4 miechach przerwy jestem ale dzisiaj zapierdole sobie z 1-2 opakowania.. w ogole ide do lekarza sępić jakieś recepty bo tak o mi sie podoba

czy ja wiem czy duża ilość avio miałąby zmiejszyć fazę kodeinową...
brałem kiedyś 3 paki i 150mg kody i nadzwyczaj mnie mocno kopnęło :-)

ja też dorwałam avio i z avio pierdolne jutro jak dzisiaj okaże sie chujowo
ale myśle że ładowanie z 7 avio to przegięcie

ee tam, trza załądować tyle avio aby wywołać porządne efekty aviowe czylu haloony i dopiero wtedy kodeinę, wtedy to dopiero fajne efekty kody można poczuć dopiero :-)

Łooo, ja 2 avio plus 150 mg i rozlałam sie na boki , m..
wniosek- po 4 miechach niećpania klepie mnie 150 z 2 avio