Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 301 • Strona 26 z 31
  • 1917 / 335 / 2
[mention]taurinnn[/mention] a brałaś oksykodon albo fentanyl/pochodne fenta? Ja też nigdy nie rzygałem po normalnej kodzie, Tramalu, PST, buprze, luźne przykłady - ale po furanyl fentanylu rzygałem dalej niż widziałem, po oksy też jak nie wrzucę antyhistaminy to mnie zbiera na rzyga po n-tej kresce. Rzyganie zależy od specyfiki opio.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2430 / 574 / 155
[mention]guccilui[/mention] morfina i kodeina co najmniej dwa razy w tygodniu plus wielotygodniowe ciągi przez dwa lata, kilka razy tramadol, kilka razy DHC, po razie fentanyl i remifentanyl. Nie rzygałam po żadnym.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1917 / 335 / 2
[mention]taurinnn[/mention] Obstawiam, że w końcu trafiłabyś na opio, które w odpowiedniej dawce (bardzo istotne, małe dawki nie wywołują takich efektów) by Cię pognało do kibla :P po majce i kodzie też mnie nie muliło, ale po oksy już tak. No i furanyl fentanyl, ten to król rzygania, każdy jeden w temacie o fufie pisał że w końcu się zrzygał po którymś buchu. No ale nie ma co na siłę szukać tego efektu, luźna dygresja że nie każde opio wywołuje taki efekt, no i oczywiście duża dawka też jest istotna ;-)
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2430 / 574 / 155
[mention]guccilui[/mention] No nie wiem, jak ja 5 znieczuleń ogólnych wieloma anestetykami i nie rzygałam ani razu mimo mdłości :-D To samo antydepresanty, antybiotyki, wszelkie NLPZ… Odporna raczej jestem, jedynie przy zespole serotoninowym rzygałam dalej niż widziałam.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 412 / 52 / 0
Zależy ile wezmę. Jeżeli jest to 48 kropli trampka niestety ale przy przechyleniu czasami aż mi podchodzi. Najbezpieczniej jest jak biorę 32 krople, jednak jest 48 wystarczają od rana do wieczora. Jestem w stanie zaryzykować dla lepszego odczucia.
  • 920 / 136 / 0
Rzyganie po opio jest spoko, takie "rzygam to rzygam".
A ludzie wokół "rzyga to rzyga".
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 28 / / 0
Ja rzygałem po Poltramie w kropach, którego wyciągnąłem z kosza na przeterminowane leki. To bylo najprzyjemniejsze rzyganie w całym życiu. Z gracją - do kosza na śmieci :D
Doświadczenia nie ściągniesz na wi-fi ziomek :-D
  • 1008 / 202 / 2
Sajdy są zawsze przy przedawkowaniu jakiegokolwiek opio. Kwestia tolerki, zawsze jak biorę Oxy po dłuższej przerwie to po zjedzeniu 40mg po paru godzinach często rzygałem, a potem następnego dnia mogłem już 80mg zjeść i nic mi nie było. Podobnie z innymi opio, myślę że to kwestia osobnicza. Ból głowy pojawia się też z niedotlenienia. Jak pójdę spać będąc jeszcze na opio fazie i nie zostawię uchylonego okna w pokoju to po obudzeniu praktycznie zawsze boli mnie głowa.

Przeniesiono wraz z kilkoma następnymi postami do odpowiedniego wątku. taurinnn
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1917 / 335 / 2
Masz rację, też nie raz rzygnąłem po oksy, ale w przypadku fufa to było coś okropnego. W przypadku oksy nagle zemdliło, szybki bełt i od razu lepsze samopoczucie i walimy dalej, a w przypadku fufa to były narastające paskudne nudności, z którymi nic się nie dało zrobić. Jak rzygnąłeś to za jakiś czas znowu powtórka rzygania i podłe samopoczucie. Ten ból głowy to też nie byl taki zwykły ból tylko migrenowe paskudztwo. Aż mnie ciarki przechodzą jak sobie o tym przypomnę. Czułem się po prostu zatruty jakąś toksyną. Sajdy przy fufie były 100x gorsze niż przy innych opio, pierwszy raz miałem ochotę wyjebać jakaś substancję do kibla i było blisko. Wszystko to opisałem zresztą w temacie o fufie i sporo osób miało podobne odczucia. Teraz już i tak od dawna jest zbanowany, spróbowało się i tyle, nie tęsknię za nim.

Te sajdy oczywiście występowały przy większych dawkach, ale fuf miał to do siebie, że paliłeś tyle ile miałeś, nie dało się zastopować, więc błędne koło.

Przeniesiono do odpowiedniego wątku. taurinnn
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1008 / 202 / 2
No dla mnie Fu-F był jedynym opio, którego resztki wyjebałem do kibla, bo przedawkowałem do tego stopnia, że prawie umarłem. Więc wolałem wywalic niż przy następnym razie już nie wstać.
Ale nie przypominam sobie po nim jakiś większych problemów z rzyganiem niż po innych opio. Może to była kwestia podkładu. Jeżeli też paliłeś maczanki to powinieneś pamiętać, że z biegiem czasu stawały się coraz słabsze, no i chyba właśnie podkład też był inny, mniej rzygogenny. Chyba, że miałeś w jakiejś innej formie, to nie wiem.

Przeniesiono do odpowiedniego wątku. taurinnn
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 301 • Strona 26 z 31
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.