Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 301 • Strona 21 z 31
  • 12 / / 0
Dodac do posilku czegos z pokazna iloscia blonnika, ktory przyspiesza metabolizm i dziala w porownaniu do kodeiny antagonistycznie na perystaltyke jelit.
  • 427 / 44 / 0
BLue_Berry dzieki za tak obszerna odpowiedz. Jesli masz jakies inne rady jak przeciwdzialac tej inwazyjnosci opio to z checia wyslucham.
Jak naprawic zoladek?
  • 1959 / 53 / 0
Tutaj nie chodzi tyle o inwazyjność substancji na układ pokarmowy, tylko wynika to również z samego mechanizmu działania opioidów. Opioidy przede wszystkim kurczą też zwieracz Oddiego i odźwiernik żołądka. Miej też na uwadze to, że mimo, że somatycznie nie będziesz tego odczuwał (nadal faza będzie nie obezwładniająca dla ciebie), mogłeś lekko przedawkować ilość opioidu i wpływ na ośrodek wymiotny będzie zauważalny w postaci chęci organizmu pozbycia się zawartości "trucizny".
Kolejny aspekt to to, że człowiek robi się głodny (substancje podrażniające błony śluzowe żołądka jak i enterocyty, takie jak np. sulfogwajakol z thiocodinu mogą również się objawiać w postaci napadu głodu), a receptory opioidowe w komórkach układu pokarmowego nadal są z nimi związane długi okres czasu po tym, gdy działanie na ośrodkowy układ nerwowy zaczyna słabnąć i pozostaje niezauważalne. Wtedy duża ilość pokarmu przy nadal spowolnionej perystaltyce i natychmiastowym wypełnieniu żołądka powoduje odruch wymiotny.
Duży wpływ ma na to też zmniejszona sekrecja kwasu żołądkowego i zmniejszona reakcja na wypełnienie żołądka pokarmem co w połączeniu z spowolnioną perystaltyką, sprawia, że pokarm się nie trawi w taki sposób jak powinien i zalega w żołądku przez długi okres czasu.[1] Co jest łatwo zauważyć też przez fakt, że zazwyczaj wymioty opioidowe cechują się wręcz delikatnością i gracją, gdyż treść żołądkowa smakuje tak samo jak postać, w której były jedzone, brak tutaj typowego dla zwykłych, patologicznych wymiotów mieszanki kwasu żołądkowego, żółci i enzymów trawiennych.
Wspominam o tym również dlatego, że branie inhibitorów pompy protonowej, czyli leków zmniejszających wydzielenie kwasu przez wyściółkę żołądka jest chybionym pomysłem i przyczyni się do pogorszenia objawów. Dobrym pomysłem jest natomiast wzięcie leku rozkurczowego, np. drotaweryny, czyli popularnej No-Spy.

Należy pamiętać, że takie negatywne efekty występują zwłaszcza w pierwszym okresie brania opioidów i jest to taki objaw, który występuję najczęściej u sporadycznych użytkowników opioidów.


Osoby palące tytoń albo biorące nikotynę w inny sposób przy wypełnionym żołądku przy zapaleniu papierosa i sinusoidalnej zmiany perystaltyki jelit jaki ona powoduje będą miały jeszcze większe torsje i wymioty.

Przypisy
[list=1]
[*]Esplugues JV, Barrachina MD, Esplugues J."Modulation by peripheral opioids of basal and distension-stimulated gastric acid secretion in the rat." British Journal of Pharmacology 1992 May http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1504729[/list]
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 427 / 44 / 0
Dzieki, to napewno kolejna duza ilosc przydatnych informacji.
Chociaz ja nie sprecyzowalem - chodzilo mi raczej o skutki regularnego zazywania opio. Jak napisalem wczesniej lekkie mdlosci po kodeinie to pikus, czasami nawet nie zwracam na to uwagi, nigdy tez po niej nie wymiotowalem.
Po prostu wnioskujac z tego co piszesz ty i Blue_berry opio jednak wydaja dosc inwazyjne. Rozumiem, ze spozywanie blonnika podczas grzania moze pomoc jak ktos wczesniej napisal. Chodzilo mi o inne rady dot. diety i suplementacji uzytkownikow opio. Moze pomoc moga tez jakies leki?

Btw. cos jest z ta delikatnoscia beltow. Po PST zdarza mi sie wymiotowac, czasem nawet na drugi dzien i co ciekawe jest to calkiem inne 'doswiadczenie' niz w przypadku np. belta kacowego czy po prostu mdlosci. Tak nawet troche przyjemnie, nie wiem jak to inaczej opisac.
  • 1959 / 53 / 0
Naturalny błonnik pokarmowy, czyli nietrawione przez enzymy elementy pokarmu takie jak celuloza (surowe warzywa), pektyny (owoce - jabłka, cytrusy) czy śluzy, czego dobrym przykładem jest tutaj len, który można zakupić w postaci mielonego siemienia lnianego, którego zalewamy wrzątkiem i powstaje śluz, który wyścieli wnętrze układu pokarmowego i ułatwi transport pokarmu przez kolejne odcinki układu trawienia. Są to jak najbardziej pożądane makroelementy, wiążą wodę, biorą udział w przemieszczaniu się treści pokarmowej, usprawniają defekację. Ten ostatni proces jest szczególnie podkreślany za kluczowy przez osoby biorące opioidy w ciągach, dlatego nie należy przesadzać z ilością błonnika, którego nadmiar tak skondensuje niestrawione resztki jedzenia, że zaparcia będę nie do wytrzymania. Dlatego też suplementacja błonnikiem w postaci proszku jest niepolecana.
Tłuszcze. Odpowiednio duża ilość kwasów tłuszczowych, zwłaszcza nienasyconych, czyli płynnych w diecie jest bardzo ważnym elementem, jeśli chodzi o wspomaganie perystaltyki jelit. Ma to szczególne znaczenie w przypadku spożywania nadmiaru pieczywa i innych wyrobów mącznych, które zalegają w jelitach i powodują problemy z defekacją, które również należy ograniczyć.
Z typowych suplementów można dołączyć okazjonalnie probiotyki wspomagające trawienie przez prawidłowy rozwój mikroflory jelit.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 2652 / 378 / 0
overandout pisze:
BLue_Berry dzieki za tak obszerna odpowiedz. Jesli masz jakies inne rady jak przeciwdzialac tej inwazyjnosci opio to z checia wyslucham.
Jak naprawic zoladek?
Przede wszystkim dieta. Standardowo - 5 posiłków dziennie w postaci małych porcji. Ograniczenie smażonych potraw, fast-foodów, pokarmów z dużą ilością soli i papryki, unikanie czekolady. Duża ilość niegazowanych płynów. Uzupełnianie mikroelementów i elektrolitów, jeśli występuje ich niedobór. Aktywność fizyczna. Wszystko to składa się na usprawnienie metabolizmu i procesu trawienia, ale opio i tak zrobią swoje, tym bardziej jeśli przyjmuje się je doustnie.

Na problemy z górnym odcinkiem przewodu pokarmowego (odbijanie się, refluks) stosuje się inhibitory pompy protonowej np. Losec. Jest to lek na receptę, ale łatwo go zdobyć. Wystarczy, że powiesz gastrologowi, że masz typowe objawy refluksu: odbijanie, cofanie się treści żołądkowej do przełyku, mdłości. Standardowo bierze się go przez miesiąc. Nie koliduje z innymi lekami. Kolejna sprawa - przy tego typu problemach nie powinno się kłaść do 2 godzin po posiłku. Pozycja leżąca sprzyja cofaniu się treści pokarmowej i spowalnia trawienie.

Przy mdłościach dobre jest stosowanie antagonistów receptora dopaminergicznego np. metoklopramidu lub antagonistów receptora muskarynowego np. skopolaminy. Jednak tutaj ostrzegam, bo obie te substancje działają depresyjnie na u. nerwowy i dają sporo objawów niepożądanych, tak więc przy dużych ilościach opioidów/opiatów może dojść do niekorzystnych, nawet niebezpiecznych interakcji. Tego typu środki stosuje się doraźnie w przypadku silnych mdłości. Z naturalnych metod - imbir lekarski, woda z niewielką ilością kwasu cytrynowego, mięta pieprzowa, melisa, ocet jabłkowy, migdały, rumianek. W przypadku ziół można żuć lub przyrządzić napar. Również inhalacja samym naparem hamuje odruch wymiotny.

Co do problemów z jelitami - pokarm wzbogacony w naturalny błonnik, a poza tym - kurkuma, która wpływa korzystnie na proces leczenia wrzodów i nadżerek żołądka oraz usprawnia końcowy etap trawienia. A propo - są suplementy na bazie imbiru i kurkumy np. Tumerin.

Zadałeś pytanie, jak naprawić żołądek. Wszystko zależy od tego, do jakich obrażeń doszło. Jeśli są to nadżerki, to Losec dobrze się sprawdzi, bo ograniczy ilość wydzielanego kwasu i śluzówka będzie mniej podrażniona, ale to łączy się wciąż z odpowiednią dietą. Jednoczesne stosowanie inhibitora p. protonowej i jedzenie "ciężkich" pokarmów, a do tego ćpanie - skutkuje brakiem efektów leczenia.

Branie dużych ilości kodeiny zawsze doprowadza do uszkodzeń, nawet ostrych wrzodów i niewydolności w obrębie całego narządu, przy czym szczególnie narażone jest dno żołądka oraz część przedodźwiernikowa i odźwiernik. Z czasem zostają uszkodzone komórki śluzowe, których wydzielina chroni komórki okładzinowe przed działaniem kwas solnego. Może również dojść do niewydolności przełyku i wpustu żołądka, jak również cofania się treści z dwunastnicy. Najniebezpieczniejsze są wrzody - uszkodzenie komórek nabłonkowych i zmniejszenie ilości wytwarzanych prostaglandyn, które regulują ilość skurczy w obrębie przewodu pokarmowego, a co za tym idzie - pokarm nie będzie poddawany dostatecznej obróbce mechanicznej. Wrzody mogą być na tyle poważne, że istnieje realne ryzyko ich pęknięcia i krwotoku.

Jeśli chodzi o dolny odcinek - zaburzenia wchłaniania wody i soli mineralnych z treści jelitowej, zmniejszenie ilości bytujących w jelicie bakterii symbiotycznych, co prowadzi do zmniejszenia ilości syntetyzowanej witaminy K, podrażnienie kosmków jelitowych w jelicie cienkim, jak i śluzówki w jelicie grubym. Może dojść do powstawania wybroczyn krwotocznych również w tej części układu pokarmowego, a co za tym idzie - pojawienia się bólu przy końcowym etapie przemieszczania się treści przez okrężnicę i defekacji, tudzież powstawania złogów i rozwarstwień w ścianie jelita.

Możliwe, że brzmi to dość nierealnie, ale człowiek będący pod wpływem opiatów, zwłaszcza w ciągach - nie odczuwa bólu lub jest na niego zobojętniały. Dopiero po miesiącach lub nawet latach okazuje się, w jak poważnym stanie jest jego organizm. Jeśli doprowadzisz się do takiej sytuacji, w której jedynym rozwiązaniem będzie ingerencja chirurgiczna, to nie licz na pomoc ze strony użytkowników tego forum. Wszystko będzie wtedy zależało od tego, jak się zachowasz i czy dalej będziesz brał tak duże ilości opio. Na tym etapie moje słowa nie są kierowane do Ciebie, ale do tych wszystkich, którzy wpieprzają po kilka paczek dziennie i nic sobie z tego nie robią. Jednak fakt faktem - ty też kiedyś prawdopodobnie będziesz na tym etapie.


Teraz do wszystkich, którzy niechętnie chodzą na badania - radzę sobie zrobić gastroskopię, ewentualnie kolonoskopię. W przypadku tej pierwszej biorą Cię na noc pod kroplówkę i następnego dnia robią zabieg, po czym od razu Cię wypisują. Przy tej drugiej - 2 dni przeczyszczania, a dopiero potem zabieg, ale warto, jeśli ktoś ma ochotę się dowiedzieć, w jakim stanie są jego bebechy. Gdybym nie zrobiła sobie badania, to bym do teraz nie wiedziała, że mam krwotoczne zapalenie żołądka.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3901 / 559 / 0
Kiepściuchno :-) piszesz o czystej kodeinie i innych opiatach? ze az tak zle wplywają na zoladek?

No ja akurat jestem totalnym przeciwienstwem tego trybu zycia, ktory wymienilas na poczatku. 7lat jedzenia thiocodinu, ostre kebaby, codziennie 2l coli, papierosy, slodycze, az cud ze jeszcze nic nie pierdolnęło :) no tylko ten sport mnie ratuje. Ale krwotok wewnetrzny to raczej kiepska perspektywa, czas sie przebadać
  • 501 / 7 / 0
Interesujący wątek, wyjaśniający dużo w kwestii zażywania opiatów i ich wpływu na układ pokarmowy.
Dość ważne pytanie: czy ktoś stosuje metoklopramid razem z np. kodeiną lub innymi opioidami? jak było? czy rzeczywiście jest to tak niebezpieczne jak napisała @B_B?
  • 13 / / 0
Po PST (w dużych ilościach), jakieś 12h od wypicia, w momencie kiedy wstaje, zbiera mnie w sekundę na bełty. Trwa to przez cały dzień, zostaje mi tylko leżeć plackiem i rzygać. Czasem jest domieszka krwi. Czy polecacie jakąś profilaktykę? To jakieś podrażnienie żołądka czy wpływ syfów z PST, jak temu zaradzić? Czy ktoś też tak ma? Wcześniej mnie nie mdli, wszystko jest ok.
  • 2652 / 378 / 0
Polecam najpierw zrobić gastroskopię, potem będziemy rozmawiać.

Krwawienie z przewodu pokarmowego nie bierze się znikąd, nawet po dużej ilości PST. Chyba, że bierzesz od dawien dawna i masz krwotoczne zapalenie żołądka i przełyku lub wrzody, bądź jedno i drugie. Co do profilaktyki - przestać ćpać, to jasne. Jeśli nie potrafisz, to radzę wypić jogurcik przed wlaniem w siebie PST. Produkty takie jak jogurt, serek topiony, czy mleczko tworzą swego rodzaju osłonę na śluzówce żołądka, jednak to nie jest wyjście na dłuższą metę, jeśli masz rozjebaną rurę. Jeśli te objawy pojawiają się po tak długim czasie od przyjęcia maku, to znaczy to, że trawienie jest zaburzone na późniejszym etapie, a więc problemem nie jest samo wchłanianie substancji, a usuwanie jej resztek, czy też w tym przypadku zwracanie. Układ pokarmowy wyposażony jest w mechanizmy obronne, które wykrywają i usuwają toksyny. Twój, jak widać, intensywnie wziął się za wydalanie intruza.

Od jak dawna bierzesz? Wróżę Ci świetlaną przyszłość.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 301 • Strona 21 z 31
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.