Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 55-60 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 3 z 5
  • 175 / 21 / 0
Szanowny Panie,



w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej z Infolinią Poczty Polskiej w dniu x.x.x dotyczącej ustalenia statusu w/w przesyłki, uprzejmie informujemy, iż losy przesyłki można ustalić na drodze reklamacji.
Rozumiem, że lepiej będzie nic z tym nie robić? Tak czy inaczej zawartość podałem inną, więc dziwne by było, gdybym się nie dopominał.
Plus niemożliwe, że paka po prostu gdzieś wsiąkła. Nadal nie wiem nic o statusie i piszą, że dopiero na drodze reklamacji powiedzą, co się z nią dzieje.
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w czyny; zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki; zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter; zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.
  • 184 / 34 / 0
Zobacz co Ci grozi, sprawdź paragrafy od ilu to ilu lat możesz dostać. Wyjdzie Ci np. 3 lata.
Potem zobacz ile stracisz na tej przesyłce. Wyjdzie Ci np. 1000 zł.
Teraz sie zastanów, czy warto drążyć ryzykująć 3 lata, czy odpuścić i stracić 1000.
  • 175 / 21 / 0
No dobra, stracę, ale ja mam w głowie fakt, że poczta polska nie zgubiła przesyłki ubezpieczonej na ponad 100 zł. Coś z nią robią - może już zabrali do badań i nie mówią?
A co jeśli odpuszczę? Wtedy wszystko rozejdzie się po kościach?
Reklamacja może oszczędzić mi zbędnego stresu, ale nie wiem jak ona przebiega.
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w czyny; zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki; zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter; zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.
  • 2394 / 653 / 0
14 października 2020lady in the radiator pisze:
No dobra, stracę, ale ja mam w głowie fakt, że poczta polska nie zgubiła przesyłki ubezpieczonej na ponad 100 zł. Coś z nią robią - może już zabrali do badań i nie mówią?
A co jeśli odpuszczę? Wtedy wszystko rozejdzie się po kościach?
Reklamacja może oszczędzić mi zbędnego stresu, ale nie wiem jak ona przebiega.


A jaki status ma paczka ?? Rozumiem że ten sam od kilku dni ?? - Jesli naprawdę wpadła ( jest jeszcze opcja że ten kto to otworzył był ćpunem i sobie to po prostu przywłaszczył - To by Ci było na rękę ) to nie, raczej się nie rozejdzie. Ja kiedys miałem taką sytuację ale jako odbiorca. Paczka była w zawieszeniu podejrzanie długo a kontakt z nadawcą się nagle zerwał. Paczka nigdy nie doszła. I tez myślałem że się rozejdzie po kościach w końcu byłem tylko odbiorcą. Po 8simu miesiącach od tego wydarzenia, kiedy zdążyłem już zapomniec o sprawie.

Miałem w tym czasie z 4 innych ziomeczków od tematu - Miałem wjazd na chatę i przeszukanie w sprawie tej paczki. I to była inna firma kurierska a nie Poczta Polska. Więc niestety nie możesz spać spokojnie. Tym bardziej że nadawca ma o wiele bardziej przewalone niż adresat który moze powiedziec że nie ma pojęcia co jest w tej paczce przecież to nie on ją nadawał. Pozbądź się wszelakiego przypału z chaty. Ale jak mówię - mogą do Ciebie wpaść za 3 dni jak i za pół roku.

Dodano akapity -- 909
  • 175 / 21 / 0
Pojebana akcja, powiedziałem odbiorcy, żeby poszedł do siebie na pocztę i spytał, czy może nie doszła ta przesyłka, bo czasem drogie panie zapominają rejestrować.

Nie wiem, jaki ruch teraz będzie lepszy. Z jednej strony na drodze reklamacji przynajmniej szybciej się dowiem co się dzieje z paczką, a druga opcja jest taka, że zwrócę na nią uwagę i będzie sprawdzana. Ale odwołując się do Twojej odpowiedzi @Mordarg, tak, przesyłka ma ciągle ten sam status. Chyba jest duża szansa na to, że jest sprawdzana.....chociaż też sam nie wiem, bo zatrzymała sie w WER Wrocław, a przechodziła wcześniej przez WER Warszawa.
Co robić?
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w czyny; zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki; zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter; zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.
  • 380 / 89 / 0
Re: Wpadłem
Nieprzeczytany post autor: VladTepes »
Przeczytaj ten artykuł, może troche rozjaśni sprawe
https://finanse.wp.pl/co-sie-dzieje-z-p ... 945a?amp=1
Tak poza tym jeśli podałeś swoje dane/prawdziwe dane adresata/dzwoniłeś ze swojego telefonu a paczka została otwarta przez jakiegoś społeczniaka to policja by już była u jednego z was
:fuj: :fuj: :fuj:
  • 376 / 43 / 0
Re: Wpadłem
Nieprzeczytany post autor: MaSaLa »
20 klonów to nie jest aż tak dużo... Na upartego dałbyś radę się z tego wywinąć %-D

Ale jeśli mam być szczery... To w życiu bym nie wysłał czegokolwiek obcemu typowi z neta %-D
A nawet jeśli już coś by mnie podkusiło to wolałbym stracić hajs niż podawać swoje dane...
Zarobisz na tym tyle co nic a widzisz jak to się potem kończy.
Przejęcie paczki i wizyta smutnych panów to nie jest i tak najgorsza rzecz.
Pomyśl sobie o tym, że np wysyłasz komuś paczkę ze swoimi danymi. Paczka dochodzi do tej osoby. Ty się już cieszysz że wszystko spoko a tydzień później się okazuje, że wysłałeś paczkę jakiemuś debilowi (np głupiemu gimbusowi), który albo się zaćpał tym co mu wysłałeś albo dał komuś innemu i ten ktoś inny po tym wylądował w szpitalu bo wjebał wszystko na raz.
Policja zaczyna szukać skąd ten debil to miał i jak myślisz czyje dane znajdą?
I mając 20 lat masz przejebane za pare złotych.
#takaprawda
nie wierzcie w farmazony...
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
  • 175 / 21 / 0
Przekminiałem to okropnie, brałem to też pod uwagę, ale odbiorca to dorosła kobieta, na szczęście. Trochę ją znam.

No nie wiem czy da radę się z tego wywinąć...musiałbym dużo kłamać, bo jest dużo dowodów.

Scalono -- 909

@VladTepes niekoniecznie policja byłaby już u jednego z nas, bo pewnie najpierw to dają wszystko do badań, a ogólna procedura trochę trwa. Nawet ziomek wcześniej pisał, że wbili mu na chatę dopiero po 8 miesiącach, jak już zapomniał o sprawie.

Ale ogólnie chyba by zmienili status na "zatrzymana" albo chociaż kurwa powiadomili, że ją zatrzymują?
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w czyny; zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki; zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter; zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.
  • 380 / 89 / 0
Re: Wpadłem
Nieprzeczytany post autor: VladTepes »
Nie zmieniają statusu, a jemu otworzyli paczke po 8 miesiącach bo nie dało się jej dostarczyc
:fuj: :fuj: :fuj:
  • 2394 / 653 / 0
U mnie to było tak że ja byłem odbiorcą. Na moje- nadawcy dobrali sie bardzo szybko do d. i miał on bardzo dużo adresów wysyłkowych w tym mój i zanim doszli do mnie z jego długiej listy typków którym sprzedawał musiał upłynąc taki a nie inny czas.. ale jak serio nie jestes hurtownikiem i twoim jedynym przewinieniem ( udokumentowanym ) jest wysłanie 20 klonów a nie byłes nigdy wcześniej karany To nie masz co się aż tak bać.

Jak Ci to udowodnią i jeszcze pójdziesz na współpracę to się może skończyć na godzinach społecznych i tyle. Tutaj wchodzi w grę to ew przeszukanie . Te 20 klonów to jest nic mozesz się nawet wyłgać przed sądem że Cioci chorej na bezsenność wysyłałeś - ale to bedzie Triggerem żeby Cię zrewidować i wtedy Oni mają wielką nadzieję zastać u Ciebie kurva FABRYKĘ leków albo stosy klonazepamu -generalnie zgarnąc poważnego lekowego hurtownika - na tym im zależy a nie na tym żeby Cię za 20 klonów skazać.

Zobaczysz że jak nic nie znajdą bedzie ostre ciśnięcie skąd Ty to masz i to ty bedziesz traktowany jako osoba która to kupiła a nie diler jesli wszystko zawęzi się w twoim przypadku tylko do tych 20 klonów. A jeśli masz to legalnie to tym bardziej możesz wyluzować. W sensie masz papiery legalne że mozesz klony posiadać.

Dodano akapity -- 909
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 3 z 5
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.