-sny są mega pojebane i surrealistyczne (dzisiaj np. śnił mi się Wojciech Pokora grający na gitarze i śpiewający Karella Gotta. Wczoraj natomiast śniło mi się, że byłem coś tam załatwiać z meldunkiem, wracając poszedłem nie w tą stronę i zamiast do samochodu trafiłem do jakichś poniemieckich budynków należących do kolei. Pod koniec snu byłem już maszynistą i razem z resztą zbuntowanej załogi, chcieliśmy zajebać lokomotywę. Najlepsze, że jak nigdy nie pamiętałem snów, tak teraz pamiętam wszystko kilka dni wstecz)
- libido in plus
- po roku wróciłem do palenia i w sumie zwisa mi to
- pobódki są mega przerąbane, żona mnie nie może dobudzić, o budzikach nie wspomnę
- czuję się trochę wyjałowiony emocjonalnie, niby człowiek na SSRI miał mieć wszystko w dupie, ale jednak dopiero teraz to odczuwam.
- wypiliśmy wczoraj wieczorem z żoną 3/4 butlelki wina na pół, rano czułem się ok, ale po 3 godzinach zaczynam czuć kaca
- piszczy mi w uszach, pobolewa głowa
- pierwszy raz nie miałem odruchu wymiotnego widząc w internecie mordę polityka pisu (co w sumie jest sukcesem, bo był to sam obywatel Piotrowicz Stanisław).
I teraz zastanawiam się, czy nie pomiksować trochę. Chodzi mi konkretnie o dorzucenie bupropionu. Mam pół opakowania Wellbutrinu 150, szkoda, żeby się zmarnowało, a jednak dawało troszkę speeda (nie, nigdy nie czułem tego, co opisywano tutaj, ale czułem brak zmulenia i zwiększoną drażliwość). Oraz w teorii pozwala rzucić palenie - niby mi to zwisa, bo lubię smak fajek, ale 18 zł dziennie, z czego duża część jako akcyza dla tych cepów z Wiejskiej to już argument.
Obecne 10 mg wortioksetyny i 150-150-150 pregabaliny wzbogacił bym o 150 bupropionu rano. Co o tym sądzicie? Nie mam z magikiem żadnego kontaktu poza-wizytowego, a wizyta dopiero za jakiś czas. Niby w internetach piszą, że w Stanach to się czętsto kojarzy razem, ale może ktoś tu miał podobne doświadczenia.
Też was tak brintellix usypia ?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.