Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1540 • Strona 138 z 154
  • 155 / 18 / 0
wytłumaczy mi ktoś chociaż quasi naukowo, co oznacza "urwany film"? To znaczy, że alkohol dokonuje jakiś zmian w mózgu, czy broni się przed tym co odjebał i chce "wyprzeć to z głowy"?/

Bo pamiętam,, że po urwanych filmach zawsze były jakieś krzywe akcje - a to ze znajomymi, a to z policją a to na SOR a to kurwa budzisz się w ręku z jakimś telefonem, który nie przestaje dzwonić i za chuja nie wiesz skąd go masz i dlaczego kurwa dzwoni. to było co prawda dawno temu, ale jedyne co pamiętam z tej nocy, że taksiarz miał za drogo - jak wsiadłem, zobaczyłem wówczas chyba coś w stylu 2,50 zł/km, nawet nie wiem ile teraz jest, i wkurwiłem się i wyszedłem na pierwszych czerwonych światłach gdzie się zatrzymał %-D reszty do tej pory za chuja nie umiem sobie nic przypomnieć. Jakieś flashbacki, że dołączyłem się do ziomków, którzy spiknęli się bo wyszedł na przepustkę z ZK a drugi był od miesiąca na wolności %-D poznaliśmy jakieś laski, z czego jedna jeździła na wózku. I reszta nic a nic.
I nie wiem, czy mózg mi to wypiera z głowy, czy raczej sobie tak zalałem mózg, że coś się "uszkodziło" wtedy?
  • 11996 / 2343 / 0
Przedawkowanie alkoholu tak duże, że spowodowało częściową utratę pamięci długotrwałej z tego baletu. Pod względem biochemicznym / neurologicznym nie potrafię tego wyjaśnić : )
  • 4594 / 719 / 0
Zaliczyłeś tą tą laskę na wózku i mózg to wyparł. Lub coś równie krzywego.
:niewiem:
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 155 / 18 / 0
No właśnie, nie wiem jak było. Ale ostatnio miałem robione badania, także wenery nie mam (nie mówię o tej konkretnej sytuacji, ale ogólnie o rzeczach które są 'związane z urwanymi filmami' ) i właśnie @ledzeppelin2 Tobie jestem bliższy przyznać rację. Bo to, że nie mam wenery na dziś dzień niekoniecznie koreluje z tym co piszesz. Właśnie różne teorie 'biologiczne' słyszałem ale one do mnie nie przemawiają. Bo przeładowany wódka lub czymś innym mózg prędzej by się zresetowal padaczka według mnie. A urwany film kończy się zawsze przypalem. Mało osób znam-wliczajac siebie, które na urwanym filmie miałyby miłe i przyjemne historie do przypominania.
Niektórzy też mówią, że jakiś tam płat w mózgu się zalewa itd.
Tylko częstszy jest związek: urwany film - przypał, ciąg alkoholowy - głównie brak kasy. Może nie zawsze i w każdym przypadku. Ale głównie tak jest.
Jak macie inne spojrzenie na to niż 'psychologiczne' o wyparciu, tak chętnie poczytam.
  • 58 / 10 / 0
Chyba najtańszą wódką w Polsce jest Parkowa za 17,99 zł, więc postanowiłem przeprowadzić analizę tej ceny.
Podzieliłem tą cenę przez 1,23 i bez VAT-u wychodzi 14,63.
Akcyza na wódkę to bodajże 12,78, ale ta ma tylko 38%, więc tu wynosi 12,14. Wychodzi, że cena bez podatków to 2,49.
Jeśli butelka na piwo jest warta 50 gr, na wódkę pewnie nieco więcej, bowiem mamy tu zakrętkę. Bez butelki pewnie będzie nie więcej niż 1,89.
Zboże potrzebne do produkcji 0,5 l wódki kosztuje co najmniej 36 gr, więc zostaje 1,53.
Od tego odejmijmy jeszcze jakieś grosze na enzymy do przygotowania zacieru, wodę, drożdże, ciepło do destylacji, transport, przechowywanie i wyjdzie nam, że marża producenta i sklepu to łącznie około 1 zł. Nie do wiary, że to w ogóle się opłaca sprzedawać.
  • 4594 / 719 / 0
Czyli na czarno z max 5 złoty powinniśmy zapłacić za 0.5 l wódy??

Bo twe wyliczrnia są dosyć niejasne, jakby. Pisane po pijoku.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 11996 / 2343 / 0
Wg. mnie są napisane jasno prawidłowo : ) Tyle mniej więcej kosztuje wódka bez opakowania, podatków itp.
Dlatego też w życiu nie kupię czegoś takiego. Przecież jakość tego musi być bliska podpałce do grilla. Takim min. przyzwoitości jest np Findlandia, albo z naszych Wyborowa (choć kiedyś była parszywa), czy Sobieski. A Belvedere czy Chopin to już w ogóle są sztosy - tak powinna smakować wódka.
  • 58 / 10 / 0
Ja tam nigdy nie miałem problemu z niskiej jakości wódką. Może dlatego, że nigdy nie piłem dobrej. Za to kiepskie piwo jest dla mnie obrzydliwe. VIP-a (obecnie Kustosz mocne) wylałem na ziemię.
  • 31 / 3 / 0
Bo taki browar ma klepać, a nie smakować! Bez żartów to kiedyś czytając recenzje taniego wina wyczytałem, ze ma „wysoką pijalność” i może coś w tym jest. Zawsze wolałem tanie wino niż chujowe piwo.
  • 880 / 69 / 0
Ja od siebie mogę dodać, że mnie jak i mojej partnerce dobrze smakują alkohole kolorowe, nie wiem czy to można wódką nazwać. Dla przykładu marka Soplica i np.: Czarna Porzeczka, Mirabelka lub Wiśnia. Również Saska - Czarny Bez, Wiśniowa, Orzechowa. Ta ostatnia to wg. producenta fuzja smakowa towarów naturalnych z kropelką mocnejszych alkoholi, jak brandy itd. Finlandię samkową także sobie bardzo chwalimy, o ile zmrożona, ciepła kokosowa wypadła słabo. Absynt też jest ok, aczkolwiek można zapomnieć o całej otoczce psychodelicznej, tym się nie naćpasz. Rumy typu Bacardi bądź Havana Club bardzo ok, ale może nie w szotach. Wystarczy z wodą mineralną rozbełtać. Moja lubi whisky typu Chivas lub Ballantine's, ja od czasu któryś moich urodzin, gdzie trochę przesadziłem z Grant'sem omijam ten rodzaj alkoholi. Wina lubię słodkie/półsłodkie. Gin póki co nie. Dobrze wypada w moim rankingu Jagermeister, który jest likierem(?).
ODPOWIEDZ
Posty: 1540 • Strona 138 z 154
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.