Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1541 • Strona 121 z 155
  • 144 / 12 / 0
^
Przed tym był ciąg na piwach.Ale nie raz było i przed ciągiem nic.Jak napisałem każdy organizm jest inny.Uważasz że chory jestem przez to? Waże normalnie żadnego gówna nie jem ćwiczę regularnie a i tak były telepki.
Uwaga! Użytkownik Nurkoz55 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 60 / 0
nie wiem czy jesteś chory, ale dla mnie mega dziwne jest, aby wypicie 1,5-2 litrów czystej w ciągu trzech dni powodowało potem telepanie u zdrowego człowieka. obstawiałbym więc już wcześniej zjechany organizm.
  • 1180 / 399 / 0
01 lutego 2020Marcins96 pisze:
18 grudnia 2019Dersu Uzala pisze:
18 listopada 2019NicNieBralem2000 pisze:
Bardzo dawno nie pilem wodki. Moze kielon pod koniec wakacji od kumpla staruszka. Przydalaby mi sie, mysle ostro o malpce soplicy przepalanej, lecz swiadomosc wypicia mniej szkodzacego tyskacza jakos niweluje to myslenie plus chyba na malpce bym dopiero zaczal chlac. Od wodki rozum krótki.
Jak to mniej szkodzącego? Piwo to nie tylko alko, jest w nim w chuj składników robiących bajzel, konserwanty, aromaty itp. A ile tego musisz w siebie wlać aby osiągnąć poządany efekt? zoladek cierpi. I gdzie to piwo stało, w Biedrze w zgrzewce na niechłodzonej półce? I ty je z aluminiowej puchy łoisz. A po czym najgorsze kace i zyganie, czy jak sie schlasz browarami czy nalewka lub jabolem - czy wodka?
Spirol, wodka - czyste i efektywne. Nie na darmo stare alkusy mowia ze im bardziej czysty alkohol tym mniej szkodliwy.
Brednie oporowe. Dla alkoholika tylko piwo i można trzymać jako tako kontrole, saczysz Bronka przez cały dzień i ciężko inaczej bo na hejnał to wyrzygasz i tyle. Co do wody ojebie się 200, potem kolejną i kontrolę trzymać dużo trudniej a dużo łatwiej stracić panowanie i zacząć odpierdalac

Znam ludzi którzy przez pół życia są lekko podchmieleni i żyją, nie spotkałem osoby która byłaby wstanie w ten sposób łoić wody, znaczy spotkałem już wieku ale dawno nie zyją :korposzczur:

Wódka a piwo to jak krak a normalny koks, niebo a ziemia w kwestii szkodliwości i uzależnienia. Wejście wódki jest piękne, ale też niesamowicie uzależniające. Piwo działa inaczej, lekko rozluźnia i rozwesela, woda to taki rush że dostajesz kopa i lecisz przed siebie chuj wie gdzie

Ciekawa sprawa ze mnie piwo jednak bardziej upierdala niż wódka, ale nie w sensie robienia czegoś głupiego. Tylko 3 piwa wypite dosyć szybko - rozluźnienie, wesolkowatosci, wyjebane na problemy, straszna zamula i aż się chwieje na nogach
200 wody wypite szybko - ostry kop i euforia na 10 minut, potem chęć dorzutki, agresja i poczucie że można jeszcze chlac i chlac

Ciekawa sprawa

Co do kolegi wyżej no wiesz jak Ty masz tylko ambicje spłodzić potomka i żyć sobie praca-DOM-praca-DOM to znaczy, że używki nie rozjebaly Ci jeszcze układu nagrody :D więc się ciesz. Bo dla mnie po 4 latach picia takie życie to byłaby męczarnia i już wolę się codziennie najebać niż żyć życiem zwykłego Janusza pozdro
jest coś takiego; jak agresja po alkoholu, mi się zdarzało właśnie po 40-stu procentach, po piwie - raczej nie, zdarzało się i także po "bożych mikstach" - wóda plus browar - i rano- dzień dobry, głowa kwadratowa
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 179 / 72 / 0
Agresja po alko, nie ważne czy to wóda czy piwo jest zazwyczaj na urwanym filmie. Wtedy atawistyczny, podświadomy instynkt przejmuje kontrole nad ego i działa jak jest zaprogramowany. Jeżeli ktoś kto jest świadomy a pił alkohol i robi sie bardziej agresywny, to tutaj obstawiam słaby anger management i inne problemy psychiczne.

Niektorzy na urwanym filmie są łagodni jak baranki, inni idą spać. Taką mają podświadomość.
Oczywiście po piwie trudniej urwać sonie film, ale mi się udawało. %-D
  • 1180 / 399 / 0
03 lutego 2020kriston87 pisze:
Agresja po alko, nie ważne czy to wóda czy piwo jest zazwyczaj na urwanym filmie. Wtedy atawistyczny, podświadomy instynkt przejmuje kontrole nad ego i działa jak jest zaprogramowany. Jeżeli ktoś kto jest świadomy a pił alkohol i robi sie bardziej agresywny, to tutaj obstawiam słaby anger management i inne problemy psychiczne.

Niektorzy na urwanym filmie są łagodni jak baranki, inni idą spać. Taką mają podświadomość.
Oczywiście po piwie trudniej urwać sonie film, ale mi się udawało. %-D
na szczęście też mi się tak często ten agresor nie zdarza, ale bywało %-D ,
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 488 / 60 / 0
03 lutego 2020kriston87 pisze:
Agresja po alko, nie ważne czy to wóda czy piwo jest zazwyczaj na urwanym filmie. Wtedy atawistyczny, podświadomy instynkt przejmuje kontrole nad ego
gadzi móżdżek się włącza ; )
  • 1180 / 399 / 0
^^ @nanawacin, trzeba walczyć ze swoim zniewoleniem, :zombie:
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 959 / 134 / 0
02 lutego 2020kriston87 pisze:
alkohol to jedyny drug, który ma tolerancje wsteczną, czyli im bardziej wjebany i zniszczony jesteś tym mniej potrzeba by się ujebać.
A na początku toleracja rośnie latami aż pojawia się efekt "twardej głowy". Człowiekowi się wydaje, że jest mocny i alkohol go nie rusza, co tak na prawdę jest pułapką i zachęca do większego chlańska i urwanych filmów potem.
Gdzie niby wyczytałes o tej tolerancji wstecznej? To chyba z mj ci się pomyliło

Na alko robi się normalna tolerancja. Dlatego początkujące łepki piwko wypiją i już najebany się czują, a doświadczeni gracze to pół litra w dwie godziny i jeszcze ogarniają

U mnie jedyne co zauważyłem to niestety fakt, że im dalej w las tym alko działa mniej euforycznie. Za czasów szkoły średniej to dwa piwa i człowiek się postał tęczą ze szczęścia prawie %-D a teraz już takiego efektu nie ma, a jeśli jest to utrzymuje się bardzo krotko
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 179 / 72 / 0
Fakt poznany dzięki paru moim i moich znajomych rozmów z alkusami. Jest to tez opisane w kniżkach o uzależnieniu od alko.
Tutaj też;
https://www.poradnikzdrowie.pl/psycholo ... -KX7y.html - w fazie przewlekłej.

http://www.wotuw.pl/uzaleznieniach/uzaleznieniach - tutaj też, dokładny cytat: "W późniejszym okresie uzależnienia następuje spadek tolerancji- na skutek wielu lat intensywnego picia i degradacji fizycznej organizmu alkoholikowi wystarczy już niewielka dawka, aby się upić."

https://www.duckduckgo.com/amp/s/www.helloz ... tryka/amp/ - "Dlatego gdy wykorzystamy swój limit, zaczynamy się upijać coraz mniejszą liczbą drinków."
  • 6 / 5 / 0
^ @Marcins96 Obniżenie tolerancji na alkohol w fazie chronicznej/przewlekłej to fakt. Każde opracowanie o tym mówi. Poczytaj o fazach alkoholizmu.
ODPOWIEDZ
Posty: 1541 • Strona 121 z 155
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.