Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 634 • Strona 60 z 64
  • 5 / 5 / 0
Zdecydowana większość moich znajomych którzy palą, zaczęło palić przeze mnie albo zaczęło przeze mnie palić większe ilości, od twardych zawsze znajomych odciągalem i robię to dalej oczywiście nie na sile
  • 13 / 5 / 0
@SzukamPracy nie no, ja nigdy nikomu syntetyków do palenia nie daję, tylko fullnatural
Ciepłolubna
W strachu przed zimną porą
mamiona żarzącym blaskiem
popaloną dłonią
zdejmę szalik, rękawiczki, buty, czapkę
znowu to zrobię
by kolejny ostatni raz
biec w ogień
bo we mnie płomień zgasł
:strzykawka:
  • 605 / 86 / 0
Niestety tak, choć mnie nie wjebał nikt. Sama chciałam. Wszyscy ćpali, a ja nie. Chciałam spróbować, czy to takie fajne i w ogóle.

Mało tego. 1 osobie prawdopodobnie coś nieodwracalnie uszkodziłam. Miałam pokaźną próbkę efylonu w gratisie. Spróbowałam raz i więcej nie chciałam. Zostało mi wtedy prawie pół gieta tego gówna. Ziomek pewnego dnia zapytał, czy mam coś dobrego, to mu mówię, że mam jakiś dziwny kryształ i może sobie wziąć całość, jeśli mu się faza spodoba, bo mnie on nie odpowiada. Był wniebowzięty, mówił później, jakie zajebiste działanie i że dziękuje za ten kryształ.

Do dziś narzeka, że w okolicy wciąż trafia na słabe tabsy, że w chuja go wszyscy robią, bo cukier puder mu sprzedają. Że tylko feta go klepie, a emki jakieś lewe dostaje.
Prawdopodoobnie jest to skutek zabawy z efylonem, a ja głupia do tego doprowadziłam. Od tamtego okresu minęło kilka lat, a u niego nic się nie zmieniło. Brzydzę się sobą, gdy o tym myślę. Miałam wtedy dość lekkomyślne podejście do różnych środków, testowałam wiele rzeczy w dużych ilościach i pozwalałam innym z taką samą lekkomyślnością częstować się środkami z mojej kolekcji, choć często niektórych z nich nawet nie próbowałam ani o nich nie czytałam. To jest tylko jeden przypadek, ale mogło być ich więcej.
Za każdym razem, gdy sobie o tym przypominam, czuję się jak śmieć, bo wciąż nie wybaczyłam sobie tego i nie mogę tego pojąć, jak mogłam aż tak narazić zdrowie i życie innych. Zdecydowanie miałam wtedy więcej szczęścia, niż rozumu.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 190 / 33 / 0
@klawiatura a może ten ziomek przykladowo bierze leki np ssri?
Bo na nich właśnie nie działają rzeczy typu MDMA czy mef. Za to np amfetamina normalnie działa
  • 605 / 86 / 0
@Zniszczony34 Jestem w 99% pewna, że nie bierze antydepresantów.
Inaczej chyba by wiedział, że zarzucanie serotogeników grozi ZS.
Na brak działania euforycznych ketonów i emek skarży się właśnie od momentu opierdolenia tego efylonu. Mówi, że nic nie dorównuje tamtej fazie po nim i twierdzi, że "teraz to nie są dragi, a tamten kryształ to było mistrzostwo świata i szkoda, że nigdzie go już nie ma". Kompletnie nie wiąże faktów i nie jest świadomy tego, że jest to główny winowajca obecnego stanu rzeczy... a ja na to pozwoliłam, oddając mu wora lekką ręką, jakby to były żelki Haribo albo paczka chrupek.

Z tego co pamiętam, efylon wyrobił tak sero również u paru innych osób z forum - nawet po jednorazowym zażyciu. Mnie to ominęło na szczęście.. choć w sumie chyba wolałabym, żeby mnie to spotkało, niż kogoś innego. Teraz ten biedak ponosi konsekwencje. A to ustrojstwo działało tak selektywnie i wpływało na tak wiele obszarów mózgu, że czyni go to do dzisiaj jednym z najbardziej nieprzewidywalnych środków, jakie pojawiły się na rynku.

Gdybym wtedy wiedziała wszystko to, co wiem teraz... Czasem jest mi tak żal tego mojego znajomego, że mam ochotę powiedzieć mu o swoich podejrzeniach, lecz nie wiem czy to dobry pomysł. Czy u niego coś to zmieni i jak to wpłynie na nasze kolesiostwo.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 190 / 33 / 0
@klawiatura niech spróbuje odstawić wszystkie dragi i alkohol na rok i wtedy sprobować
Jak mózg ma przećpany to też może potem wszystko gorzej działać
I nie obwiniaj sie aż tak, jeśli był dorosły to wiedział co robi, ćpał wcześniej i napewno doswiadczyl zjazdów, wachań nastroju itp chyba że na nieświadomce mu to dałaś to wtedy chujowo
  • 605 / 86 / 0
@Zniszczony34 Nieświadomka to raczej nie była. W pierwszym poście dokładnie to opisałam. Spróbowałam raz i więcej nie chciałam, a zostało mi tego dość sporo. Na dniach podbił do mnie ziomo z pytaniem, czy mam może coś dobrego, co się nada na weekend, więc oddałam mu torbę efylonu za friko. Powiedziałam mu tylko wtedy, że ten kryształ jest jakiś dziwny, nie sposobała mi się faza po tym, ale może jemu zasmakuje. Pokazałam mu ile mniej więcej tego wzięłam, żeby nie sypał tego jak mąki do ciasta ;) i niestety to wszystko. Sama jakoś specjalnie dużo nie przeczytałam wtedy o tej substancji, więc nie rozumiem, dlaczego uznałam, że jemu tym bardziej się ta wiedza do niczego nie przyda. Założyłam, że i tak pewnie nie będzie mu się chciało czytać na temat czegoś, co nazwałam wprost "dziwnym kryształem".

Wcześniej leciał równie mocno, a jakoś zawsze był sfazowany jak inni. Teraz patrzy jak inni się odpalają, jedząc te same pillsy, a jego nawet nie smyrnie. Niepotrzebnie brnie w to dalej, bo może w końcu dojść do takiej dawki, której nie poczuje na bani, ale poczuje jego ciało - i to mocniej, niż by sam sobie tego życzył.

Nie ukrywam - martwię się o niego. Staram się mieć go na oku, bo jakoś tak... czuję się za niego trochę odpowiedzialna, jakby był moim młodszym bratem, choć w rzeczywistości jest starszy ode mnie o 3 lata :D Ta sytuacja jest moim głównym źródłem stresu, z uwagi na dręczące mnie wyrzuty sumienia. Teraz nawet najgorszemu wrogowi nie wrzuciłabym do gęby tego jebanego efylonu.

Mogę sobie gdybać.
Gdyby babcia miała wąsa, to byłaby dziadkiem.
Gdyby klawiatura użyła mózgu, to zapaliłby się z przegrzania.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 153 / 14 / 0
23 października 2021FarbyPlakatowe pisze:
@SzukamPracy nie no, ja nigdy nikomu syntetyków do palenia nie daję, tylko fullnatural
Skąd wiesz że to full natural? Z twojej uprawy?
Uwaga! Użytkownik SzukamPracy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3386 / 523 / 0
Ja swojego dila dużo razy nafukałem, czy go wjebałem nie wiem, chyba nie, ale często ćpaliśmy razem.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 33 / 4 / 0
wjebałem chyba każdą swoją ex dziewczynę :P czy żałuję?
NIE
Uwaga! Użytkownik texacoco jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 634 • Strona 60 z 64
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.