Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 634 • Strona 58 z 64
  • 7 / 2 / 0
Jednego zioma w skuna(3 lata z nim jarałem), żałuje, bo przyczyniłem się do tego, że teraz może i nie jara ale chleje do odciny.
Drugiego zioma w twarde, nie wiem czy wjebałem ale napewno w wiekszym stopniu się przyczyniłem. Spotkałem go ostatnio to, aż mi się smutno zrobiło.

Raz mi się udało odwieść innego zioma od twardych i nie wjebał się w nie ale jara.
  • 60 / 7 / 5
Była babę w rc benzo. I poniekąd nie jest mi żal jej. Próbując oszukać ćpuna trzeba się liczyć z konsekwencjami :))
Thinking isn’t going to get us anywhere.
  • 1066 / 157 / 0
ja nikogo nie wjebałem,

pokazałem tylko alternatywy do alkoholu, (miękkie narkotyki) dalej każdy ma swój rozum i wolną wolę

nigdy nikomu nie wkładałem na siłę do ryja, nie naciskałem jak ktoś nie chciał.

Tylko dawałem rzetelne informacje, na temat redukcji szkód, dawkowania, ogólnego bhp ćpania

rozmawiałem o zagrożeniach i niebezpieczeństwach
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 3345 / 512 / 0
19 listopada 2019Ankaaa pisze:
07 listopada 2019Mefistofeles1945 pisze:
Kilka razy ot kolezensko po pasku osobom ktore juz to robily ale nie cpaja i nie sa wjebane.
to bardzo dobrze, kogos nie namawiasz, ale w sumie to chcialam Ci powiedziec, ze w koncu masz pasujacy avatar %-D
Zmienilem go specjalnie dla Ciebie :*
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 1180 / 399 / 0
NIE,.
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1044 / 108 / 3
Nie bo nie lubie czestować znaczy tam kogoś kto mnie poczestował kiedys to ok ale to juz sam na ogol tez jest wjebany a inacze to nie daje a co mnie kto daje?
  • 2198 / 709 / 0
Apdejt. Z tych osób jedna chyba nie żyje, jedna wali fetę i lata z trawą. No i jeszcze był typek co zaczął pośrednio dzięki mnie walić speedballe a potem się chciał wyhuśtać. Chyba jestem złym człowiekiem, ale oni też do świętych nie należą.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 78 / 8 / 0
Ja swojego niegdysiejszego przyjaciela zaznajomiłem z trawą i speedem. Było to z 10 lat wstecz, po dziś dzień jest zaawansowanym konsumentem, ja zaś obu substancji nie tykam. Czy mam wyrzuty? Zero.

Jakbym się dowiedział, że przedawkował ścierwo nic by to nie zmieniło. Benzo tak wyprało mnie z uczuć, że już nawet na "Królu Lwie" nie uronię łzy. Zresztą miał chłopak w chuj lat by przestać. Przyjdzie kiedyś taki dzień, że ktoś przywiezie miłośnikom amfetaminy czyściocha, a jest ich trochę, w sumie to chyba znam więcej walących niż nie walących, nie świadczy to dobrze o mnie, ale wystarczy mi fakt, że ja ścierwa nie tykam. To co walą na co dzień podejrzewam obok czyściocha nie leżało, chyba że w trakcie żenienia. I trafi się kiedyś taki czyścioch co to da do refleksji paroma zapaściami owym koneserom.

Nie mówię jestem święty, trochę tego przerobiłem, w porę jednak wyrzuciłem ten syf z menu.

_____________

Teraz mi się w sumie przypomniał kumpel, który wjebał mnie w benzo. Nie powinien tego robić znając moje skłonności do używek. Nie ma go wśród nas. Dobry chłopak był, ale za bardzo zapijał benzole alko, pikawa nie wytrzymała.
Uwaga! Użytkownik ihaveaquestion nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 499 / 269 / 0
Nie. Czekam na uczniów, zapisujcie się szybko, ilość miejsc ograniczona.
  • 230 / 40 / 0
Kilku znajomym po raz pierwszy dałam ketony. No i moja przyjaciółka niegdyś ćpała raz na rok (nie licząc jarania, bo to robi codziennie), teraz właściwie co weekend wali ze mną kreski. Chociaż szczerze nie uważam, żeby można dorosłą osobę "wjebać" w ćpanie. To jest każdego indywidualny wybór. Sami podejmujemy decyzję czy chcemy ćpać czy nie. Nie można obarczać za to winą kogoś innego poza samym sobą. Ja nie mówię nigdy, że ćpam przez kogoś, bo ktoś dał mi pierwszy raz którąś substancję. Wjebałam się sama, mogę mieć pretensje jedynie do siebie. No ale nie mam.
People have been taking drugs for thousands of years; it is a universal right of all cultures, because we can't stand reality in too many doses sober.
ODPOWIEDZ
Posty: 634 • Strona 58 z 64
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.