Dział poświęcony zapytaniom użytkowników wobec ich spraw bieżących.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
  • 59 / 6 / 0
Nie zawsze wzywają policję.
Dodatkowo - jeżeli osoba, która wzywa karetkę jest pod wpływem, ma przy sobie jakieś substancje to po wezwaniu karetki może wziąć dragi ze sobą i po prostu uciec. Ze względu na to, że ratuje komuś życie nie będzie ponosić konsekwencji. Raz byłam w takiej sytuacji i ratownicy po prostu kazali mi wyjść i powiedzieli, że nic mi nie grozi. Chodzi o to, aby ludzie nie bali się wzywać karetki i ratować komuś życia.
Bo ratownicy maja dwie opcje: 1. Karać ludzi, którzy mają przy sobie dragi i są pod wpływem, przez co nie wezwą odpowiednich służb, z powodu strachu i konsekwencji, lub; 2. Jako priorytet potraktować ludzkie życie, w związku z czym informować i chronić osobę, która wzywa karetkę, nieważne ile czego ma przy sobie.
  • 1545 / 1581 / 0
mozna zadzwonic i nasciemniac, np. podejrzenie zawalu, zatrzymania oddechu (co w przypadku przedawkownia niektorych dragow jest b.prawdopodobne, wiec daleko od prawdy nie odbiega) na takie wezwanie przyjada natychmiast. potem to juz musztarda po obiedzie, bo lekarza obowiazuje przeciez tajemnica lekarska. a dzwoniac i opowiadajac o przedawkowaniu trzeba sie niestety liczyc z wizyta policji.

p.s. kieruje sie tutaj prawem szwajcarskim, niemieckim i holenderskim, ale wydaje mi sie, ze wszedzie jet podobnie :cojest:

o to link do b. pomocnej strony, bo wiem, ze wielu z Was nie mieszka w Polsce:
https://www.eve-rave.ch/Forum/viewtopic ... 03&t=32762
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 671 / 10 / 0
Dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego wysyła policję wraz z zespołem ratownictwa medycznego, bo nie wie ile jeszcze jest osób, czy osoba pod wpływem jest agresywna. Robi to po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo ratownikom medycznym, nie chodzi o nikogo udupienie.
Jeżeli zachodzi potrzeba, zawsze wzywać i się przyznawać do zażycia
  • 8679 / 1649 / 2
14 stycznia 2020sortis pisze:
Dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego wysyła policję wraz z zespołem ratownictwa medycznego,
Jak powiesz, ze stan jest wynikiem cpania to pewnie z ratownikami beda psy.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2595 / 323 / 0
18 grudnia 2019Ankaaa pisze:
mozna zadzwonic i nasciemniac, np. podejrzenie zawalu, zatrzymania oddechu (co w przypadku przedawkownia niektorych dragow jest b.prawdopodobne, wiec daleko od prawdy nie odbiega) na takie wezwanie przyjada natychmiast. potem to juz musztarda po obiedzie, bo lekarza obowiazuje przeciez tajemnica lekarska. a dzwoniac i opowiadajac o przedawkowaniu trzeba sie niestety liczyc z wizyta policji.

p.s. kieruje sie tutaj prawem szwajcarskim, niemieckim i holenderskim, ale wydaje mi sie, ze wszedzie jet podobnie :cojest:

o to link do b. pomocnej strony, bo wiem, ze wielu z Was nie mieszka w Polsce:
https://www.eve-rave.ch/Forum/viewtopic ... 03&t=32762
Zajebiscie to napisalas !! . Bo to z jakim podejsciem przyjada do czlowieka ma zajebiscie duze znaczenie .. bo inne podejscie bedzie do " cpuna " a inne do " chorego " , sam przechodzilem cos podobnego .. nastawienie duzo zmienia .. jesli chodzi o tajemnice lekarska .. to jest wielkie gówno bynajmniej w malych miejscowosciach gdzie " kazdy kazdego kojarzy badz zna " , po swoim przypadku i historii mam na to dowod ze nie ma tajemnicy medycznej ..
  • 1545 / 1581 / 0
@michass90 przykro mi, ze miales takie nieprzyjemnosci ! a lekarz ma obowiazek trzymac buzie na klodke nawet na wiosce zabitej dechami, a ze dzieje sie inaczej...co zrobisz :cojest:
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2595 / 323 / 0
15 stycznia 2020Ankaaa pisze:
@michass90 przykro mi, ze miales takie nieprzyjemnosci ! a lekarz ma obowiazek trzymac buzie na klodke nawet na wiosce zabitej dechami, a ze dzieje sie inaczej...co zrobisz :cojest:
Dokladnie ... a wiec bylem w pelni zdrowia i sil jakies 6lat temu dokladnie .. wyniki zawsze okej okaz zdrowia bo dosc dobrze wygladalem itp .. gdy sytuacja się rozkręciła to plotki ktore ludzie na miescie opowiadali trafily do szpitala i bylem leczony po tym co o mnie uslyszano a nie po tym co faktycznie mi bylo .. zajebiscie co ? I co moge w takiej sytuacji zrobic ? Personel medyczny strasznie nie mily jest dla mnie przy kazdej okazji slysze jakies insynuacje sugestie rzekomo przez co zachorowalem i dlaczego powie mi ktos co moge z tym zrobic ? Bo w szpitalu czlowiek powien sie czuc pewnie i bezpieczny a nie zaszczuty ...ale tylko w szpitalu w miejscu zamieszkania bo aktualnie jestem leczony w Warszawie i z personelem zyje jak z rodzina ..
  • 641 / 97 / 0
15 stycznia 2020michass90 pisze:
.. to jest wielkie gówno bynajmniej w malych miejscowosciach gdzie " kazdy kazdego kojarzy badz zna " , po swoim przypadku i historii mam na to dowod ze nie ma tajemnicy medycznej ..
To w małych miejscowościach jest lepiej czy gorzej bo nie rozumiem. Słowo "bynajmniej" oznacza zaprzeczenie...
  • 2595 / 323 / 0
15 stycznia 2020Carlosa pisze:
15 stycznia 2020michass90 pisze:
.. to jest wielkie gówno bynajmniej w malych miejscowosciach gdzie " kazdy kazdego kojarzy badz zna " , po swoim przypadku i historii mam na to dowod ze nie ma tajemnicy medycznej ..
To w małych miejscowościach jest lepiej czy gorzej bo nie rozumiem. Słowo "bynajmniej" oznacza zaprzeczenie...
Powiem ze zalezy od spoleczenstwa .. wiec w malych jest gorzej takie mam wrazenie .. w duzych lepiej nie mialem takich akcji
  • 1545 / 1581 / 0
@michass90 nie wiem co Ci poradzic, nigdy nie mialam takiej sytuacji...
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.