anonimowy_uzytkownik pisze: Jogurt - i jak, roznila sie czyms faza od tej bez SSRI? Na jakims forum zagranicznym czytalem, ze na SSRI euforia jest o wiele wieksza niz bez nich.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
NiezdrowyAntoś pisze: ja przedwczoraj zarzucilem 90mg dexa do kody (biore ciagle wenlafaksyne) i nie poczulem ani tego ani tego...
za to wlasnie z alko ciekawie sie zrobilo - wczoraj mialem wesele i wypilem tyle wodki co chyba w ciagu calego zycia - powinienem miec zgon masakryczny, a czulem sie i gadalem jakbym byl po 3 piwkach :D albo wenla wzmacnia leb na alkohol, albo mi sie czajnik z wiekiem na alko tak wyrobil :D
jeśli chodzi o alko ja już unikam tego gówna, od czasu kiedy biorę ssri bardzo źle on na mnie działa, zamula mnie, przestaje się kontrolować i jak się najebie to potem mam ochotę się czymś naćpać a obiecałem sobie i swojej dziewczynie, że odstawie wszystkie dragi, został mi jeszcze jedynie bromazepam, którego do końca sierpnia mam zamiar się pozbyć (może zjem wszystko a może sprzedam komuś pw).
jeśli chodzi o dexa najwięcej wziąłem 450mg będąc na sertralinie i faze miałem gorszą niż kiedyś gdy zarzucałem podobne ilości bez antydepresantów (ale nigdy żadnego zespołu serot. nie miałem).
wenlafaksynę też kiedyś brałem ale strasznie mnie zamulała, nic mi się nie chciało, suchość w ustach, w ogóle zamiast dodawać mi energii do życia to ona działała w drugą stronę więc odstawiłem.
teraz biorę fluoksetynę (kilka dni) i jak na razie dobrze toleruje, mam nadzieje, że ten lek w końcu mnie przywróci do życia/
pzdr.
anonimowy_uzytkownik pisze: Piszcie cos o swoich doswiadczeniach z ta wenlafaksyna... Czy zaburzenia f. seksualnych, płytki sen i lekko zmniejszony apetyt przechodza po powiedzmy 2 miesiacach?
pzdr.
Chyba zmienie na cos innego. Tylko na co... Citalopram? Sertralina? To sa moje 2 faworyty, jeszcze moze bys np. Fluoksetyna, ewentualnie Moklobemid... Juz nie mam pomyslow. Licze na dzalanie pobudzajace do działania jakiegokolwiek, bo ja po prostu potrafie spedzac całe dnie nie robiac nic, a jak gdziekolwiek ide to stres jest 3razy wiekszy niz zwykle. Chociaz i tak jest minimalnie lepiej, niz jak nie brałem wenlafaksyny. Kurwa, no juz mam dosc z tymi szystkimi lekami :/ Co polecacie...
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Dokładnie. To nie jest lek tylko na schizofrenie, jakbys sie wgłębił w opisy..
Ale i (z tego co wymieniłes) przeznaczenie Zalasty w minimalnej dawce pasuje idealnie na :
- uczucie pustki i brak ochoty na co kolwiek
- wycofanie i brak kontaktów z otoczeniem
EDIT: - "jakby ktos obok mnie umierał, to by mnie to nie ruszyło"
- do tego swietnie stabilizuje nastroj i ułatwia zasypianie
Zreszta skad wiesz jakie masz zaburzenia? Samodiagnoza :D ?
Twoje objawy wcale nie musza byc do konca zwiazane z depresja nie pomyslałes nigdy o tym? Najlepszym sposobem na zdiagnozowanie była by krotka hospitalizacja.. ale rozumiem , ze nie masz na to ochoty ( mnie np. przymkneli w psychiatryku na siłe i dopiero w pełni zdiagnozowali ). Nie czytałem Twoich za wielu postow, moze napisz jakie leki brałes, jak działały albo zacytuj cos wiecej. Bo na podstawie kilku zdań ciezko mi uzyskac pełny obraz choroby. Psychiatra nie jestem ale troche sie tym interesuje :) Moze bede w stanie pomoc.
ps. moklobemid to chyba najbardziej przereklamowana substancja na depresje - niby zrobilo sie zamieszanie wokol niego, ale z tego zamieszania to wyszla tylko masa niezadowolonych konsumentow owego specyfiku
Ja jednak chyba sprobuje tego moklobemidu, jesli mi psycho przepisze, bo na inny SSRI nie chce sie przerzucac znowu, a trojpierscieniowce to jednak za duzo skutkow ubocznych. Moklobemid mi sie wydaje ciekawym rozwiazaniem, a NiezdrowyAntosiu na Ciebie przeciez tez paroksetyna nawet nie działała, wiec przez to nie mozesz byc dla mnie wyznacznikiem :P :D Bo na mnie całkiem mocno działała, tylko ze nie aktywujaco. Ale na fobie społeczna była super.
Co do tego neuroleptyka to za duzo zachody by mnie kosztowało zdobycie go, watpie, zeby babka mi bez problemu taki lek przepisała na depresje.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.