no ale ten jadłowstręt na dawce 150 mg może się pogorszyć ? skoro już na 75 mg mam taki problem? doszła jeszcze biegunka:/
nie wiem czy jest sens się meczyć , paroksetyna mi pomaga ale ma skutki uboczne typu właśnie np. nie czuje orgazmu, wysuszenie skóry i wzrost prolaktyny.. gdyby nie to...
Do komentarzy wyżej to jak pisałem wena wchodzi długo i dawka 75 działa tylko na serotoninę. Już od 150 zaczyna bawić się z noradrenaliną, a od 225 odczuwalne jest dopaminergiczne działania wenli. Ja już będąc na 375 mg wenli + 30 mirtazapiny miałem raczej oddziaływanie na receptory plus-minus w takiej skali:
SER:NOR:DOP = 4:3:2
I gdyby nie lamotrygina jako stabilizator i kwetiapina na sen to bym już umarł.
I tak po wenli nie miałem apetytu - mogłem zjeść jeden posiłek za dzień i "dobrze" funksonować.
Tak to wszystko wyglądało u mnie bo manipulowałem psychiatra a nie po prostu leczyłem się tak jakby miał to robić.
Wenla ma swoje pozytywne i swoje negatywne strony. W sumie jak każdy antydepresant.
Niestety u mnie przez moją głupotę po jakimś czasie negatywna strona przeważyła pozytywne.
Trzymam kciuki za wszystkich wenlafaksynowów!
22 listopada 2021Marcin1111 pisze: @mechwalesa88
no ale ten jadłowstręt na dawce 150 mg może się pogorszyć ? skoro już na 75 mg mam taki problem? doszła jeszcze biegunka:/
nie wiem czy jest sens się meczyć , paroksetyna mi pomaga ale ma skutki uboczne typu właśnie np. nie czuje orgazmu, wysuszenie skóry i wzrost prolaktyny.. gdyby nie to...
scalono - WRB
Kolejny dzień, już chyba 5 na 225mg. wenlafaksyna jest specyficzna, to działanie przeciwlękowe jest takie subtelne, jakby ukryte, gdzieś w tle. Trochę mi to pasuje i nie pasuje. Dla mnie działanie na lęki jest za słabe troche, mam momenty, kiedy lęki mnie rozpierdalają i jest po prostu źle. Plus taki że nie czuje sie aż tak zamulony jak po ssri. Możliwe że po 5 dniach ta dawka 225mg(podniesione z 150mg) juz dziala czy za wcześnie?
Scalono. | STR88
Naszło mnie takie przemyślenie. Nie wiem dlaczego wieczorami, jak teraz kiedy to pisze czuję nieuzasadniony silny lęk. Jest to nie do wytrzymania. Nie da sie zająć głowy czymś innym niż analizowanie ale no własnie - czego? Musiałem alpre zjesc bo nie dalo sie wysiedziec. Mam tak od paru dobrych dni. Zawsze jest to wieczorami. Czy mozliwe, ze wenla w takiej dawce tj 225mg dziala na noradrenaline na tyle mocno ze powoduje również lęk? Czytałem w tym wątku wyżej, że jest to możliwe. Kurwa, tak sie nie da żyć. I jeśli moje obawy sie potwierdzą, to ja nie wiem co zrobię. Wiele nadziei wiązałem z tym lekiem, a tu takie coś. Ileż można benzo wpierdalać, no ludzie. Pomocy
09 września 2021post_id=3570793 pisze: Co się lepiej sprawdzi na sen do wenlafaksyne, kwetiapina czy trazodon?
Kwetapine Biore od lat w małych dawkach dobrze działa :
btw zszedłem do tych 150 i juz czuje poprawę pod względem zmniejszenia napięcia i lęków. Wenla jest w chuj dziwne dla mnie bo jednocześnie dziala przeciwlękowo i prolękowo. Nie stresuję się aż tak bardzo sytuacjami głównie spolecznymi, bo jestem fobikiem, jak kiedys, ale za to czuję nieuzasadniony niemający źródła lęk i napięcie. Dziwne to jest bo jednoczesnie jest mi znośnie i nieznośnie xD od nowego roku przechodzę na ssri z tych lżejszych, bo tak sie nie da żyć z obecnym działaniem wenli. Zawiodłem się, i to bardzo. Jeśli ktoś jest mocnym fobikiem, z mocnymi lękami, to niech sie dwa razy zastanowi przy wchodzeniu na ten lek, bo duża szansa że sie przejedzie. Nie mogę w pełnym przekonaniu mówić, ze na drugiego czlowieka z lękami na moim poziomie nie zadziała dobrze, bo co człowiek to reakcja ale sporo sie naczytałem w tym wątku, że nawet ten lekki rozruch noradrenaliny może działać źle na lękliwą osobe. Próbować warto, ale wielkich nadziei bym nie pokładał. Szkoda mi w chuj xD
teraz będzie kminka, który z lzejszych ssri zadziala git - esci, sertra, czy citalopram. I znow bedzie testowanie na ślepo. Ja pierdole, kiedy w koncu znajde pasujący mi lek
Świetnie to napisałeś. Tak jest obserwuje też fora jak i drugs.com i paro nie ma sobie równych. Własnie na wenli czułem to dziwne napięcie.
Biorę 40 mg paro bo mam też zok ta wyjebka jest mi potrzebna w moim przypadku .
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.