Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3890 • Strona 210 z 389
  • 3431 / 1087 / 0
Czytaj ze zrozumieniem.

wenlafaksyna nie gwarantuje remisji mojej depresji, ale zmienia życie na dużo lepsze. Obecnie na dość mocno mulącej i silnie antydepresyjnej a dającej za mało energii dawce 225mg.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 56 / 8 / 0
17 czerwca 2020misspill pisze:
Czytaj ze zrozumieniem.

wenlafaksyna nie gwarantuje remisji mojej depresji, ale zmienia życie na dużo lepsze. Obecnie na dość mocno mulącej i silnie antydepresyjnej a dającej za mało energii dawce 225mg.
Miss Pillz z jednej strony dobrze ale z drugiej strony brak remisji to..
Osobiście z zasłyszanej kiedyś wiedzy to wiem co kiedyś dawano na "kopa" antydepresyjnego. Z tym, że lek miał skutki uboczne i czasem nasilał lęki. Z wiedzy zakulisowej wiem, że był ponoć lepszy od amitryptyliny. Ten lek to protryptylina. Ale jest wycofana. Z opcji na depresje nerwicową to była fenelzyna, interakcyjny z żywnością IMAO, też wycofana.


_______________


Miss Pill, ostatnio byłem w temacie TMS ( u mnie niewypał, 16 zabiegów). Słuchając na YT filmików jednego psychiatry z Kalifornii on w przypadku potencjalizacji leczenia wspomniał o Abilify ( ale nie sugeruj sie działaniem na dopaminę bo lek działa też na receptor 5HT7). Gościu twierdzi, że przy bardzo niskich dawkach ( wysokie, te oficjalnie stosowane przez standardową psychiatrie) stosowanych co 2-3 dni ( chodzi o to by nie przesycić tego receptora) jest poprawa na depresje jako dodatek do głównego antydepresanta. Ja tego nie spróbowałem tylko dlatego, że mam bardzo negatywną reakcje na neuroleptyki ale gdyby nie to to chyba bym dodał. Z tym, że lekarze zapiszą dawke standardową i kicha. Efektu nie będzie, dlatego ja sie kieruje swoimi priorytetami i wiedzą tych co wiedzą więcej. To samo nie zgodziłem sie na amisulpiryd, boje sie generalnie neuroleptyków bo mam nietolerancje. No ale ja jestem w rzadkiej grupie, gdzieś 1 procenta.


/Scalono/ misspill
  • 56 / 8 / 0
Miss Pill, ostatnio byłem w temacie TMS ( u mnie niewypał, 16 zabiegów). Słuchając na YT filmików jednego psychiatry z Kalifornii on w przypadku potencjalizacji leczenia wspomniał o Abilify ( ale nie sugeruj sie działaniem na dopaminę bo lek działa też na receptor 5HT7). Gościu twierdzi, że przy bardzo niskich dawkach ( wysokie, te oficjalnie stosowane przez standardową psychiatrie) stosowanych co 2-3 dni ( chodzi o to by nie przesycić tego receptora) jest poprawa na depresje jako dodatek do głównego antydepresanta. Ja tego nie spróbowałem tylko dlatego, że mam bardzo negatywną reakcje na neuroleptyki ale gdyby nie to to chyba bym dodał. Z tym, że lekarze zapiszą dawke standardową i kicha. Efektu nie będzie, dlatego ja sie kieruje swoimi priorytetami i wiedzą tych co wiedzą więcej. To samo nie zgodziłem sie na amisulpiryd, boje sie generalnie neuroleptyków bo mam nietolerancje. No ale ja jestem w rzadkiej grupie, gdzieś 1 procenta.
  • 3431 / 1087 / 0
Fenelzyna myślę miałaby u mnie więcej skutków ubocznych niż to warte, jest nadal przepisywana w USA. Już wystarczyło, że na moklo + sele miałam od rana nadmierną stymulację i niepokój.
O protryptylinie nie słyszałam.
Arypiprazol, czyli Abilify to generalnie lek do niczego wedle większości pacjentów. Tak wygląda zbicie z praktyką. W ogóle podbijanie antydepresantów neuroleptykami aktywizującymi to pic big pharma właśnie. Bardzo sztuczne i krótkotrwałe działanie. Arypiprazol w ogóle rzadko kiedy działa na kogo dobrze.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 56 / 8 / 0
17 czerwca 2020misspill pisze:
Fenelzyna myślę miałaby u mnie więcej skutków ubocznych niż to warte, jest nadal przepisywana w USA. Już wystarczyło, że na moklo + sele miałam od rana nadmierną stymulację i niepokój.
O protryptylinie nie słyszałam.
Arypiprazol, czyli Abilify to generalnie lek do niczego wedle większości pacjentów. Tak wygląda zbicie z praktyką. W ogóle podbijanie antydepresantów neuroleptykami aktywizującymi to pic big pharma właśnie. Bardzo sztuczne i krótkotrwałe działanie. Arypiprazol w ogóle rzadko kiedy działa na kogo dobrze.
Ja nie wiem ale ja pisałem o Abilify w mikrodawce a on jest stosowany w konwencjonalnej dawce. Ale nie upieram sie bo nie wiem. Fenelzyna niekoniecznie by stymulowała, jest najlepszym lekiem na lęk napadowy. Zresztą prawda jest taka, że każdy antydepresant może niemiło stymulować. A z kolei np. paroxetin czy escital niemiło sedować. Ja wchodze na moklobemid ale nie oczekuje za dużo, adaptacja nie przebiega za ciekawie.
  • 712 / 82 / 2
Od wczoraj zastanawiam się nad spróbowaniem ponownie wenli. Nie udało mi się wejść na nią ostatnio przez roztrzęsienie jakie u mnie powodowała, ale teraz doprowadziłem się do takiego wyprania z energii, że myślę, iż tylko coś noradrenalinowego może mi pomóc. Chęci są, więc to nie problem z dopaminą. Po prostu jestem tak słaby, że bym wręcz z łóżka nie wychodził.
Jestem na paroksetynie. Jeden dzień nie biorę paro i wstawiam wenle jeżeli się decyduję no nie?
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 3 / 0
Hejka, ja nie wiem czy dożyję kolejnych parę miechów, jestem na wenli 2 miesiąc 1 msc 37,5 drugi msc 75 2 tyg i teraz 2 tyg 150mg. Mega lęki i deprecha wynikające z hashimoto. Czy opłaca się zwiększać do 225 a może nawet więcej? Nie chcę zmieniać leków ciągle bo to już 5 lek który nie specjalnie działa, tylko wolałbym spróbować któryś na max dawkach. Dramat ta deprecha nic nie zrobię nigdzie nie wyjdę, wszystkiego się boję kompletnie wyjebany z życia w jakimkolwiek pojęciu. A nie chciałbym ranić bliskich jakbym miał się zaciupać ;o
  • 39 / / 0
Hej Wam. Ja od jutra zaczynam przygode z wenla. Od prawie 3 miesiecy bralam paroksetyne (30mg), ale ta sennosc to porazka, chodz na leki dzialala wyśmienicie. Jutro rano mam wziac wenle 75mg o przedłużonym uwalnianiu, a paro 20mg na noc, przez dwa dni, pozniej wenla nadal tak samo i dwa dni 10mg paro i pozniej odstawka calkowita paro :D cierpie na ataki leków napadowych. Myslicie, ze spotkaja mnie nieprzyjemne uboki po wzieciu nowego leku lub odstawce paro? Próbowałam do paro dolaczyc neuroleptyk w malych dawkach (fluanxol 0.5mg 2x dziennie przez 2 tyg), ale totalnie nic nie pomógł. Zero działania w jakakolwiek stronę.
Pokładam wielką nadzieje w wenli. Jezeli ona mnie nie 'obudzi', to sie calkowicie zalamie. Ostatnie dni na paro, to aż stają się nie do ogarniecia. Spię ciągle. Wstaje rano, lykam i ide spac do 13. Wstaje, jem i ide spać. Wstaje, prysznic i o 22 juz spie. Przeciez to masakra jakas. Ehh WENLO POMÓŻ.
  • 38 / 2 / 0
@Marta170111 to kawy ani energetyków żadnych nie pijesz, że Cię tak muli? Jeżeli nie cierpisz na nadciśnienie tętnicze, to może i wenla pomoże. W końcu to SNRI :)
  • 39 / / 0
@Zuben
Energetyki srednio 4 dziennie, kawy 3/4 i zero działania. Po duzym energetyku i kawie (mocnej) kładę sie i zasypiam, :ziew: :zombie: taki paradoks
ODPOWIEDZ
Posty: 3890 • Strona 210 z 389
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.