Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3889 • Strona 202 z 389
  • 566 / 26 / 0
@OdwiertKorzenny DXM próbowałem tylko w dawce 210mg na 112.5mg wenli , było fajnie ale byłem wtedy na małych dawkach benzo, więc moja opinia może być nieobiektywna. Uważajcie na ZS!

Powyższy mix może stanowić zagrożenie zdrowia i życia, więc przestrzegam przed stosowaniem się do w/w praktyk - taurinnn
  • 973 / 83 / 0
Najlepszy antydep według mnie
  • 2187 / 357 / 0
A jak z tramadolem ?

na 60mg paroksetyny zajebałem grama i.v i było okej

teraz jestem na 225 wenli zajebałem grama i też się czuje ok
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 544 / 51 / 0
paroksetyna jakoś słabo na mnie działa, tutaj jest jakieś działanie przeciwlękowe?
  • 119 / 4 / 0
Moze nie wszyscy wiedza ale leki ssri i snri ( szczegolnie wenlafaksyna) opozniaja orgazm co moze byc dla wielu korzystne :)
  • 2430 / 574 / 155
14 lutego 2020blau77 pisze:
paroksetyna jakoś słabo na mnie działa, tutaj jest jakieś działanie przeciwlękowe?
Jest, ale jednak dużo większy akcent na działanie przeciwdepresyjne i aktywizujące. paroksetyna jest uważana za lek o silniejszym działaniu przeciwlękowym. Spróbuj może doksepiny, potrafi świetnie zadziałać na lęki, tylko trzeba trochę poczekać na efekty. Wenla może być, ale obstawiałabym, że nie ma silniejszego efektu przeciwlękowego od paro.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 72 / 32 / 0
01 lutego 2020iwonaer pisze:
W jakim czasie wchodziliście na większe dawki wenlafaksyny? Moja sytuacja jest taka, że byłam bardzo roztrzęsiona escilatopramem kiedy miałam wizytę u lekarza 22. stycznia i nie zrozumiałam dobrze, gdy tłumaczył mi ile mam brać leku. Miałam brać najpierw 37,5 rano i wieczorem (chyba dwa tygodnie bo w opakowaniu jest 28 tabletek) a potem 75mg rano i wieczorem. A brałam 2 x 37,5 rano i 37,5 wieczorem. Zostały mi dwie tabletki z tą dawką, dalej mam dwa opakowania 75mg. Czy mogę od jutra wskoczyć na dawkę docelową 150mg/dobę? Dodam, że od początku bardzo dobrze się czuję na wenli, zniknęły mi stany lękowe i nie mam odruchów wymiotnych i mdłości (powodowanych wcześniej zarówno nerwami jak i escilatopramem).
Ja brałam wenlę, mirtazapine i aplre przez półroku. Zaczęłam od wenli 75mg, ale po ponad miesiącu weszłam na 150mg i tak już zostało następne miesiące. Przeskok z 37,5 na 150 może być przykry, według mnie lepiej jest utrzymać tą płynność.
Ja miałam straszne skutki uboczne, ale 75 nie robiło roboty więc dawka wszystkiego poszła w górę. Po pół roku w zasadzie odstawiłam to niemalże z dnia na dzień, bez zmniejszania dawki ale bez żadnych problemów.
Zajebiście mi wtedy wenla pomogła.
  • 2187 / 357 / 0
Od miesiąca jestem na wenli, zacząłem właśnie 20 stycznia od 75, dzień potem 150, dzień potem 225mg i jestem na takiej dawce do dzisiaj.

Odstawiam baklo i klony.

A wenla się podobno rozkręca ze 2 miesiące.
Mirtazapina przed snem.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 11 / 1 / 0
ELOSZ
Raczej odradzam generalnie - jestem leczona wenlafaksyną, z małą zmianą na escitalopram. Na początku grudnia wróciłam do wenlafaksyny po 5 miesiącach, będąc przekonana, że to nie mój stan się pogarsza, a leki po prostu przestają działać. Ah, diagnoza: duża depresja od kilku lat, zaburzenia osobowości, tendencje do uzależnień wynikające z zaburzeń.
Wcześniej psychiatrzy dawali mi jakiś lek na miesiąc, a potem - nie działa? A pani się lepiej czuje? No to nie trzeba się leczyć XD.
Po włączeniu wenlafaksyny w grudniu zaczęło mi się stopniowo pogarszać, co było też związane z coraz chujowszą sytuacją życiową. Trochę sobie chciałam pomóc, akurat nie było mnie na to prawie w ogóle stać, więc liczyłam na to, że będę regularnie jeść tabletki i starać się dbać o siebie, to w końcu mi się poprawi. Do momentu, aż coś mi się przestawiło w mózgu, jakaś dziwna siła przejęła kontrolę nad moją głową i czynami, i ot, postanowiła, że wdupię 21x75 mg wenlafaksyny, przewidując, że to będzie dawka śmiertelna. No nie była, może to też kwestia szybkiej reakcji mojego chłopaka i oddanie mnie w ręce personelu medycznego.
Co się działo? Haj był kosmiczny, kiedy stary dzwonił po karetkę ja turlałam się po łóżku i śmiałam jak szalona. Czekając na przyjazd paliłam papierosy i ogólnie czułam się jakbym była na zajebistej imprezie. Na pogotowiu ocenili mój stan, zdecydowali o przewiezieniu do szpitala na obserwacje. W międzyczasie dostałam ostrego ataku tachykardii, nie mogłam oddychać - przeszło samoistnie.
Ogólnie w szpitalu było spoko, ja byłam na maksa naćpana i szczęśliwa, a więc na maksa współpracująca, dawałam sobie zrobić dosłownie wszystko. Co chwilę ktoś przychodził ze mną pogadać, dostałam salę jedynkę, otwarte drzwi, na zewnątrz ochrona pilnująca żebym sobie nic nie zrobiła, i nie mająca problemu z tym, żeby wyjść ze mną przed szpital na papierosa.
Haj trwał potwornie długo, bo prawie 24 godziny. Jest trzeci dzień od wydarzenia, a ja nadal czuję się lekko naćpana. Całe doświadczenie może i wydaje się być pozytywne, no ale ogólnie nie polecam żarcia tak dużych dawek, bo można całkiem łatwo umrzeć (choć 100% śmiertelna to to nie jest), i wydaje mi się, że można nabawić się nieodwracalnych uszkodzeń mózgu - np chwilami zapominam jak się pisze. Ale to dowiemy się już wkrótce. Jutro ewaluacja psychiatryczna, i oby oddział zamknięty <3
Prób samobójczych też generalnie nie polecam, ale wiadomix - to nie tak, że to my o tym decydujemy, heh.
  • 2187 / 357 / 0
10 lutego 2020rodozz313 pisze:
Najlepszy antydep według mnie
A ile już jesz, i jakie dawki ?
Na co Ci pomaga ?


Ja dzisiaj z 225mg zwiększyłem do 300mg,
plus mirtazapina 45mg wieczorem,
do tego pregabalina 300-100-100 i lamotrygina 100-0-100.


Czego się spodziewać po takim mixie ? (300mg wenlafaksyny + 45 mirtazapiny ? To takie mini CRF chyba).
Po odstawieniu gaba często dopada mnie anhedonia, jakieś myśli zjebane,
a moje diagnozy to:
zaburzenia-lękowo-depresyjne
zaburzenia osobowości (border?)
OCD


Schodzę z klonów i baklo.
Jak narazie:
baklo 75-0-0 (od 5 dni leci taka dawka, brałem 150 mniej więcej i uciąłem o połowę)
klon 1mg 1-1-1

Nie ma na co narzekać, oprócz tego, że wciągu dnia chce mi się spać, albo mam jakaś zjebaną anhedonię,
często się wybudzam.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
ODPOWIEDZ
Posty: 3889 • Strona 202 z 389
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.