22 sierpnia 2018Obrazoburca pisze: Swoją drogą, mocno mnie zaciekawiło - tyjesz po metylofenidacie? ;)
Scalono. | STR88
A i przepraszam, że w kolejnym okienku (nwm jak to się nazywa ?), lecz myślę, że przyczyną tycia po metylo jest brak apetytu przez cały dzień (zwłaszcza rano) aż do późnych godzin nocnych. Wtedy przestajesz to czuć i jesteś głodny adekwatnie do faktu, że przez cały dzień zjadłeś jedną marchewkę i to tylko po to by przyjąć leki (nie można na czczo)
W strachu przed zimną porą
mamiona żarzącym blaskiem
popaloną dłonią
zdejmę szalik, rękawiczki, buty, czapkę
znowu to zrobię
by kolejny ostatni raz
biec w ogień
bo we mnie płomień zgasł
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Leczę się obecnie sertraliną, metylofenidatem, risperidonem i doraźnie lorazepamem / alprazolamem. Obecną kombinację leków znoszę nieźle, ale mam kosmiczną hiperprolaktynemię, spadki ciśnienia i zdarzają mi się objawy pozapiramidowe etc.
Wcześniej brałam multum leków, doświadczenia z każdym z nich pisałam w tematycznych wątkach. Postępy jak najbardziej są, bo w końcu coś ruszyło i nie mam myśli samobójczych dzień w dzień, a najrzadziej jak się da. Ogólnie przed leczeniem / przy źle ustawionym byłam totalną wariatką, niezdolną w ogóle do normalnego życia. W porównaniu z tym jest teraz ogromny progres, nie wiję się w regularnych interwałach po podłodze w ataku lęku / psychozy, studiuję, pracuję i staram się pracować nad sobą, jest nadzieja, że będzie lepiej.
Leczyłem się wenlafaksyną, teraz SSRI od dłuższego czasu. Coraz bardziej uświadamiam sobie że leki tylko tłumią problem i chyba bez psychoterapeuty się nie uda ruszyć mocniej do przodu.
Nawet dragi mi nie pomagają prócz psychodelików które zmieniają percepcję.
Benzo zawiodło, koda zawiodła, mj zmniejsza objawy ale daleko do ideału, co ja bym dał by był narkotyk który mi chociaż przez polowe pomoże. GBL póki co najlepszy ale to nie to nadal.
Potrafiłbym się uzależnić do końca życia, byleby żyć jak normalny człowiek a nie sztywny wrak. Amen
Ps. Potrafię siedzieć cały dzień i nic nie robić. Rozmyślać nad jedna rzeczą, nawet jak ktoś do mnie coś mówi to mam tak wyjebane ze nie mogę się ruszyć bo odrazu czuje jakis wstręt do siebie jak się oderwę. Co ja bym dał za jakaś substancje która mi pomoże
Próbowałem sertraline, pregabaline, amisulpiryd, benzo,zolpidem i chuj, ostatnio tylko siedzę na forum i szukam, już mi się rzygac chce chodzeniem do magika który niewie co mi jest i daje jakieś gowno tfu
%-D
Nigdy nie byłem u psychiatry/psychologa, nikt mnie nie diagnozował, jestem psajko-samouk, tester nootropów i substancji psychoaktywnych wszelakich :-D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.