29 lipca 2020spider321 pisze: Ania bądź zawsze taka jesteś, masz dobre usposobienie i charakter - to naprawdę powód do dumy jest
29 lipca 2020Ankaaa pisze: @igla83 sprobuje, mowia, ze trening czyni mistrza ;)
29 lipca 2020Mordarg pisze: Ja też za młodu - tak 21-23 lata myślałem o samobójstwie. Ćpanie po nosie. Życie mi sie sypało , nie przespane noce, rozstałem się z dziewczyną którą kochałem i byłem 4 lata. Ale generalnie są 2 powody dla których nigdy bym sobie tego nie zrobił/ Wtedy sobie uświadomiłem pierwszy ( i najważniejszy z nich ) czyli totalna wizualizacja. Taka że usiadłem i na dore 15 minut zamknąłem oczy wyobrażając sobie że jestem duchem który po śmierci widzi wszystko to co się dzieje alej ale wie że nie ma już odrotu. Wiele nie było trzeba - Kiedy zobaczyłem swoich rodziców. Którzy co prawda są fest po rozwodzie. któzy stoją nad moim grobem. Ojciec stoi - nie może w to uwierzyć łzy same mu płyną, stara sięto wyprzeć z mózgu a obok najgorsze - moja matka która mimo tego że wyzywa mnie od najgorszych ch... jest dla mnie zawsze i wszedzie. Zawsze obiad przywiezie,rzeczy upierze nawet da jakieś drobne mimo całej wiedzy o tym co robie w życiu. Wracając do tematu - lamentuje. Płacze okropnym głośnym płaczem że tyle z siebie dała a ja skończyłem w ziemii , ona jest naprawdę tak słaba psychicznie- pewnie dlaego tez zamiast kopnąc w dupę mi pomaga ( + wkręca se jakies rzeczy typu żydzi rządzą , światem jesteśmy truci z samolotów itd - serio ma lekko rozkręconą psychikę ) że to by sprawiło że kobita mogła by zwariować na dobre.. I ta wizuwalizacja tego koszmaru jaki bym im sprawił wystarczyła iż powiedziałem sobie że NIGDY - PRZENIGDY IM tego nie zrobię. A teraz po latach doszedł drugi praktyczniejszy powód. - Kocham opiaty i chociaż to one niszczą mi życie i organizm to kiedy bym sie zabił nie mógł bym juz doświadczać tego wspaniałego stanu po którym życie autentycznie mi się bardzo podoba. - Wiem są skręty - koszmary ale zawsze masz z tyłu głowy że one się skończą w momencie przyjecia towaru. Więc zamiast się zabijac wolał bym skołowac sobie olbrzymią ilość Majki i śpać non stop - taki hamski ciąg że chui - wtedy na pewno bym tego nie zrobił. ;) A Jak się skończy ??? To po co się zabijac skoro znowu można skołować hajs i wrócić do tego wspaniałego stanu ??
29 lipca 2020michass90 pisze:Aniu niestety brak znajomych tych realnych z którymi mógłbym wyjść pogadać itp stąd te myśli jestem zupełnie sam z tym wszystkim to już za dużo jak na jedną głowę. :( ale dziękuję ci za miłe slowa29 lipca 2020Ankaaa pisze: @michass90 oj Michal nie mow tak, ze myslisz o samobojstwie, bardzo przykro sie cos takiego czyta...:/
mysle, ze masz jakichs znajomych i mozesz z nimi porozmawiac, posmiac sie...nawet tutaj na forum rozmowa na PM moze choc troszke pocieszyc, napewno masz tutaj kilka osob, z ktorymi mozesz popisac.
do mnie tez przeciez zawsze mozesz napisac.
trzymaj sie cieplo i nigdy sie poddawaj sie, nigdy !
+ Laska w UK. Wraca dopiero za 6 mies.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.