Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 11 z 46
  • 559 / 68 / 0
W tym roku byłem na SOR bodajże osiem razy.

Pod koniec kwietnia zaczęła mi doskwierać lewa noga, którą skręciłem (?) w Wielkanoc. Cholernie spuchła, ale jedyne, co zrobiłem, to okłady z wody z octem.
Po kilku dniach wciągania amfetaminy, paroksetyny (sic!) i metaklefedronu problemy z nogą zaczęły dawać się we znaki. Któregoś dnia zacząłem tracić w niej czucie. Najpierw palce, potem pięta, łydka, kolano... Słuchajcie, nagle zaczęła drżeć! Normalnie padaczka nóg; reszta ciała była w porządku, no, i byłem świadomy. Połowy pięty i palców czwartego i piątego nie czuję do dziś.

CDN
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 440 / 32 / 0
Jakieś 15mg alprazolamu ,około 150mg HEX-EN'u i 100-120mg BUC-8 spowodowało że umarłem... tak umarłem, przeżyłem śmierć kliniczną. Byłem wtedy z kumplem który też wtedy wąchał tego BUC'a i hexe. Po sniffie BUC'a straciłem przytomność. Przypadkowy przychodzień zaczął robić resuscytacje krążeniowo-oddechową. W tym momencie kolega zadzwonił na pogotowie. Karetka przyjechała zabrała mnie do szpitala w moim mieście na płukanie żołądka. Po płukaniu żołądka zapadła decyzja o wysłaniu LPR'a (Lotnicze Pogotowie Ratunkowe) po mnie gdyż tutaj w moim szpitalu powiatowym ciężko będzie mnie uratować. Obudziłem się na SOR'rze pod masą kabli z cewnikiem w kutasie. Przywitali mnie rodzice i powiedzieli że to cud że przeżyłem. Następnie wypisik i świetne skierowanie do szpitala psychiatrycznego. Ogólnie to najlepsze jest to że wkręciłem wszystkim tym lekarzom że stało mi się to po tej alprze także łykneli i gitarka potem była haha
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 7 / / 0
48 godzinny brak snu na mieszkaniu u kolegi po fecie, czekanie na paczke z clonami i eti, > nie ide spac o 12 jem 5 klonow na zwale > godzina 17 dalej nie spie jem 2 clony > 19 jade autem na urodziny kolegi jem 2 clony > impreza zaprawiam wodke clonem i eti > czarna dziura na 4h, z 60 tabsow zostaje kolo 15 (miedzy czasie wypite kolo litra zaprawionej wodki i 3 piwa), nagle napierdalam kolege reszta mnie obezwladnia > jade do domu autem kasuje bok auta, a wczesniej kupuje na stacji 2 piwa i 2 hot dogi > wracam do domu z piana na mordzie bo nie pamietam ze sie najebalem ani nacpalem, wchodze do siebie i demoluje pokoj krzyczac "zapierdole cie <imie>", matka nie wie co sie dzieje ja ganiam z gitara i probuje cos rozjebac. Usypiam kolo 3, 7 rano budzi mnie matka robi multitest wychodzi THC zwiotczaly klade sie spac zapominajac wczesniej schowac torebki cpunki z reszta pillsow, o rozjebanym aucie tez zapomnialem > Godzina 9 budzi mnie policjant a w przedpokoju stoi ratownik, mowia ze jedziemy na SOR na badania, odwiezli mnie do psych, wyzywalem caly personel i tej samej nocy deliryk na rolkach trzymal przescieradlo przy pomocy ktorego zszedlem po scianie uwczesnie otwierajac okno srubokretem. Ukrywam sie 3 dni policja dzwoni, a ja czekam az zejdzie nacpanie bo nie pobrali mi krwi a bylo troche wiecej niz na tym tescie. Wracam po 3 dniach do domu i jade na komende skad odwoza mnie do psych, siedzialem tydzien na obserwacji. Alkoholicy przyjeli mnie jak ziomka dali kiepy i kawe.
Bądź szczęśliwy dzisiaj, bo jutro umrzesz, z tym że umieranie zaczyna się prawie natychmiast, a szczęście jest tylko wspomnieniem.
  • 702 / 56 / 0
Po 8 razach na sorze należy zastanowić się nad zasadnością ćpania %-D
Nawet po 4- razach też należałoby rozważyć za i przeciw.
bo 2 razy jest ok %-D
  • 1039 / 149 / 0
Dwa na OIOM już daje do myślenia jeśli nie ćpałeś zbyt wiele. Można być po prostu uczulonym na substancje sprzedawane jako narkotyki, a tak naprawdę zabijają wtedy domieszki, których nie rozpoznasz.
  • 3072 / 576 / 0
Ja jak dużą dawkę tabletek zmieszałem z jogurtem i popiłem piwem, zasnąłem w domu i obudziłem się 3 dni póżniej na OIOM, ale tabletki mi nie zaszkodziły tylko narzygałem sobie do płuc. 3 dni rurką oddychałem.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 559 / 68 / 0
Karetką "eSką" na sygnale przez 101 km w... urodziny. Niebezpiecznie podwyższone izoenzym CK-MB mass i troponiny, poddenerwowanie personelu po zobaczeniu zapisu EKG. Najwięcej szkód wyrządziła jednak panika jako pozostałość działania zaaplikowanego dziesięć godzin wcześniej dekstrometorfanu, przepalenia się niepewną marihuaną oraz noradrenalinowego seppuku, do którego użyto różnych pochodnych amfetaminy i NEP. I 60 mg paroksetyny donosowo.

Toksykologia.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 5489 / 1058 / 43
2 czaszki.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 4603 / 2178 / 1
24 czerwca 2018Baltimore pisze:
Karetką "eSką" na sygnale przez 101 km w... urodziny. Niebezpiecznie podwyższone izoenzym CK-MB mass i troponiny, poddenerwowanie personelu po zobaczeniu zapisu EKG. Najwięcej szkód wyrządziła jednak panika jako pozostałość działania zaaplikowanego dziesięć godzin wcześniej dekstrometorfanu, przepalenia się niepewną marihuaną oraz noradrenalinowego seppuku, do którego użyto różnych pochodnych amfetaminy i NEP. I 60 mg paroksetyny donosowo.

Toksykologia.
To był ostatecznie ten zawał? Czy nie, bo z opisu nie wynika;>
  • 559 / 68 / 0
Karmili mnie tylko klonem i spierdoliłem po dwóch dniach. To mógł być stan przedzawałowy, tak myślę, bo kilka dni później trafiłem na SOR, gdzie oczywiście wykonano badanie EKG i to nie wzbudziło specjalnych emocji. A zapis po zawale dostrzegalnie różni się od zapisu EKG pracy zdrowego serca.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 11 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.