Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 2 z 5
  • 356 / 66 / 0
pierwszy pierwszy raz to byla amfetamina chyba jeszcze jak mialam 16 lat, byla MEGA rozrobiona, ale to ktos inny mnie poczestowal wiec w sumie nic nie stracilam. prawie nic nie czulam (a to co czulam to rownie dobrze mogla byc sila sugestii), ale tamtego wieczora cos w moim mozgu zaskoczylo i z podejscia pt "nie chce nigdy tykac narkotykow" przeszlam do "chce probowac wiecej dragow".
  • 563 / 104 / 0
21 /22 lata ziolo i MDMA
  • 35 / / 0
18 lat, 4cmc, chyba 150 mg rozpuszczone w soku. Rozmazał się obraz na jakieś 30 minut i fajniej się gadało, jak po piwku. Z konkretniejszych wspomnień, 19 lat piguła wrzucona na 2 razy po pół, no kurwa najlepszy wieczór w życiu chyba.
  • 230 / 40 / 0
Tak zupełnie, zupełnie pierwszy to Acodin (DXM) w gimnazjum, dosłownie parę razy.
A skutkujące wjebaniem się w ćpanie to w wieku 17/18 lat amfetamina. :amfa:
People have been taking drugs for thousands of years; it is a universal right of all cultures, because we can't stand reality in too many doses sober.
  • 2259 / 586 / 0
Sylwester 99/2000 - miałem wtedy 10 lat byłem na wielkim balu z moim ojcem i jego znajomymi w Czechach i było Martini polewane. Kiedy rodzice moich rówieśników pilnowali żeby ich dzieci nie piły za dużo i pozwolili np mojemu koledze wypić pół szklaneczki rozrobionego z wodą mój stary mnie nie pilnował. I wtedy tak mi zasmakowało to Martini że wypiłem kilka tych kieliszków ale potem jakoś wkręciłem się w wir zabawy i nie piłem więcej. Nie zataczałem się ani nic ale ew poczułem się zajebiscie - Pamiętając beblających ludzi pamiętam że byłem mega zdziwiony że alkohol działa tak fajnie. Ze wszystkimi mi się super gadało , pamiętam Mega fajerwerki - przepiękne a potem po 12 chyba jeszcze z 2 kielichy walnąłem zacząłem się śpiący robić i poszedłem do pokoju hotelowego włączam TV przed snem a tam film "Kaligula" = Kurva każdy kto to widział wie że ten film jest jedną wielką orgią i serią mordów. I mówie sobie pod wpływem tego Martini "Kurva to musi być zajebiste " I pamiętam całego tego Kaligulę obejrzałem chyba do 4tej rano..... kurva 10 letnie dziecko nie powinno się narąbać i oglądać takiego filmu jak Kaligula xD No ale tak się stało. Stary sam dał w palnik i mnie nie pilnował/ Ale to był tylko jendorazowy wyskok. Pić tak już bardziej i częsciej zacząłemdopiero gdzieś w wieku 15 lat. Później 17 trawka a w okolicach 18 zaczęło iść wszystko. 21 - Pierwsze opiaty i benzo tym samym początek końca.

Tylko mi niech ktoś nie wyskoczy z tym że tutaj pytamy o narkotyki a nie alkohol. Każdy szanujący się człowiek wie że alkohol jest jak najbardziej narkotykiem i to jednym z tych groźniejszych z tą malutką różnicą że jest legalny i społecznie akceptowalny.
  • 3072 / 576 / 0
Mój pierwszy raz to chyba był alkohol w formie środków wziewnych na imprezach alko z dorosłymi, gdzie to nie była libacja tylko konsumpcja na wysokim poziomie, więc pozwalano dzieciarni biegać po mieszkaniu pomiędzy biesiadującymi...tzn nabijam się że chuchali naokoło myśląc że dzieci są niewidome czy coś. :-)
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2259 / 586 / 0
@VERBALHOLOGRAM nie no ale nie mów że fazę poczułeś od czegoś takiego ??
  • 3072 / 576 / 0
może żart mi nie wyszedł, ale tak pół poważnie dla dziecka nie potrzebującego alkoholu, odór wódy to nadal toksyczne opary.........
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2259 / 586 / 0
tak ale co śmieszne ( albo tragiczne jak kto woli ) jakby Twoi starsi Palili w to miejsce zioło i zamiast oparów o jakich mówisz wszędzie było by zadymione - teraz oczywiscie mówię hipotetycznie, być może w tym wypadku Twoi rodzice zachowali by się inaczej ale gdyby pozwalali maluchom biegać bo takim mieszkaniu gdzie non toper palona jest baka i wszędzie się unoszą kłęby dymu to na moje taka mała istotka jaką kiedyś byłeś Ty albo ja by się na pewno ujarała w jakimś stopniu. A co gorsze gdyby rodzice byli hardkorowcami i smażone by było cały czas to dzieci też cały czas by na lucie biegały. Ciekawe czy istnieją tak nieodpowiedzialne Pary Bakaczy które jarają jak smoki i kompletnie nie zwracają uwagi na to czy pod nogami biegają ich pociechy czy też nie. Wiem że na pewno jest tak tu i ówdzie jeśli chodzi o Papieroski więc teoretycznie muszą istnieć i takie przypadki. Potem ktoś taki wyrasta i się okazuje że nie świadomie był upalony przez pół dzieciństwa. Hmmmm
  • 3072 / 576 / 0
rodzinne imprezy z kuzynami i kuzynkami....takie imieniny byle kogo, aby pretekst 2-3 razy w miesiącu... lata 80te, i teraz niektórzy mają po lat 80..... BTW, to właśnie tragiczne bardziej...i w tym czarny humor na tą chwilę.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.