A dalej? Nie licząc hipermarketów/hurtowni czy naturki z maczkami, to kobitka, zmotoryzowana, podjeżdża, zawsze fair, b. dobre ceny, można się dogadać i poumawiać na np. spróbowanie X zamiast standardowej majki, na inne potrzebne recki. Ba, można też się wygadać - mimo, że sama jest gadatliwa i wydaje mi się, że mnie lubi, bo często dzieli się pikantnymi szczegółami ze swojego życia, pyta co u mnie ze szczerym zainteresowaniem, jak raz było bardzo źle to mocno się przejęła. Jako, że żadnych wyjebek na kasę z mojej strony nigdy nie było, to nie ma problemu z wzięciem w credo na większą kwotę.
Z punktualnością nie jest tak źle, choć oczywiście zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, np. lekka stłuczka na drodze. Więcej detali niet. ;-)
Zdarzały się też losowe Sebki z ogłoszeń czy starsze panie chorujące na raka, ew. mające w rodzinie kogoś takiego. To już smutniejsze przypadki.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Ostatnimi czasy zakręciłem się w środowisku szczeniaków -13/16 lat którzy rzucają baką. Polega to na tym ze jako iż jestem o wiele starszy imponuje im wieloma aspektami ( a to totalna głupota...). Cały misterny plan polega na tym ze zachwalam szczeniaka jaki to ma zajebisty towar ( a ostatnio jest najlepszy na jaki moglem trafic wiec...), jestem jego stałym klientem, jak bedzie nowy rzut to ma sie od razu odzywać bo zarobek ma u mnie natychmiastowy. Jaki z tego zysk? A no taki że w wiekszości przypadków biorąc temat od znajomego znajomego czy po prostu typa z ulicy często dostaję przycine, a u takiego szczeniaka z wagi (mojej, sam sobie odsypuje przy nim) tłumacząc przy tym ze uczciwość popłaca. I takim sposobem za 40PLN dostaje 1G a nie 0.6... Niby nic szczególnego ale w moim main mieście jestem ustawiony dość dobrze. A i jeszcze przy zakupie on nabije klamę i kopcimy razem...
Nie, nie ma raka. Benzo ma od lekarza. Jak twierdzi "jak nie posmarujesz, to nie jedziesz", więc wiadomo jaki lekarz =)
MST Continus kupuje hurtowo od kogoś i sprzedaje.
Jestem z nią mega zaprzyjaźniony, mimo że nie widzialem jej na oczy. Gadalismy przez whatsappy na rozne pierdoly zycia codziennego. Dodatkowo prawie zawsze udziela mi kredytu na wieksze kwoty, a ja zawsze zwracam do tygodnia. =) W razie jakiejś jej pomylki - dostaje gratisy (np. zamiast 2mg clonow wyslala 0.5 to nie musialem nic za to placic, albo opoznienie z wysylka dostalem darmowego tabsta mst200) I takim sposobem tworzymy idealny biznesik.
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
a wygląda to tak że ona ma dobre dojścia do wszystkiego i bierze jakiś mały pakiet i sprzedaje to tylko w naszej ekipie z czego ja zawsze dostaje wagówe bez żadnych przycin i po taniości :-D
Ale w UK, nie ma co, lepiej samemu zakręcać za dużo mataczy..:/
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.