Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 73 z 191
  • 211 / 12 / 0
Przymierzam się do medycznej. Podobno dzięki w waporyzatorowi, mniej materiału potrzeba do spalenia i jest bardziej ekonomiczniej. Ile mniej ? Jaka to jest własnie ekonomia :) ?
Uwaga! Użytkownik kavakawa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 14 / 0
kavakawa pisze:
Przymierzam się do medycznej. Podobno dzięki w waporyzatorowi, mniej materiału potrzeba do spalenia i jest bardziej ekonomiczniej. Ile mniej ? Jaka to jest własnie ekonomia :) ?
Zależy jaki waporyzator,taki omni vap wyciąga 70-80% THC,kiedy skręt około 30%. Więc łatwo sobie wyobrazić. Ja przykładowo sztukę pale w 3 dni będąc od rana do wieczora nastukanym,wcześniej 1g paliłem w jeden dzień.
:skret: :bongo: :liść:
  • 11997 / 2343 / 0
Dochodzą mnie tutaj sprzeczne sygnały. Wcześniej czytałem, że przesiadka na waporyzację to wow i przeskok cywilizacyjny. Teraz czytam, że do waporyzacji trzeba się przyzwyczaić. Tylko do czego konkretnie? Braku wielkich chmur? Na tym mi akurat zależy najmniej.
Czy zatem waporyzator typu vapcap spełnia te 3 wymagania?

1. Efekt jest mocniejszy
2. Brak lub minimalny zapach (nawet używając w pokoju)
3. Ilość potrzebna do satysfakcjonującego działania (taka jedna "sesja") jest ok 3 x mniejsza, niż w przypadku palenia np z bonga
  • 100 / 14 / 0
jezus_chytrus pisze:
Dochodzą mnie tutaj sprzeczne sygnały. Wcześniej czytałem, że przesiadka na waporyzację to wow i przeskok cywilizacyjny. Teraz czytam, że do waporyzacji trzeba się przyzwyczaić. Tylko do czego konkretnie? Braku wielkich chmur? Na tym mi akurat zależy najmniej.
Czy zatem waporyzator typu vapcap spełnia te 3 wymagania?

1. Efekt jest mocniejszy
2. Brak lub minimalny zapach (nawet używając w pokoju)
3. Ilość potrzebna do satysfakcjonującego działania (taka jedna "sesja") jest ok 3 x mniejsza, niż w przypadku palenia np z bonga
Chodzi o to że nie ma tego boom na poczatku i nie siada na płuca,high przychodzi niespodziewanie tak jakby z nikąd,póki nie spróbujesz to się nie przekonasz. Najlepiej zrobić sobie parę dni przerwy od palenia,później przerzucic się na vapcapa. Z każdym dniem będzie lepiej,założę się że niedalbys rady spalić połówki sam na raz z tego sprzętu.Po prostu jest mocno i tyle,niektórzy twierdzą nawet że mocniej od króla waporyzatorow- volcano. Produkty od dynavap dla mnie i wielu znajomych produkują najmocniejszą parę ze wszystkich.Ja sam nigdy nie dobiłem do 3 komór na raz(komora mieści zaledwie 0,1),a wcześniej połówka z bonga to nie był dla mnie wielki wyczyn. Polecam vapcapa m,dla mnie to numer 1 i bije na głowę te elektroniczne po 1000 zł,a omni vap to już wogole ideał. Tak spełnia te kryteria które napisałeś.
:skret: :bongo: :liść:
  • 995 / 104 / 0
Jezus juz sluze pomoca. Lobby waporyzorowe sie tutaj rozrasta, czesto ludzie sobie dodaja. Oszczedzasz przede wszystkim zdrowie. Ekonomika wapka (mam calkiem wysokiej polki, PAX3, dalem swojego czasu prawie 1k zl) jest ok, na pewno lepiej niz przy lolkach ALE porownywalnie oszczednie jak palac z lufki. Faza na pewno NIE jest MOCNIEJSZA. Nawet nieco slabiej klepie niz przy paleniu, bo zazwyczaj "skaczesz" po poziomach temperatury i wchodzi stopniowo. Nie ma gwaltownego "wjazdu" jak po wiadrze czy lufce. Z drugiej strony faza jest "czystsza"- bo bez substancjo smolistych- a smak O CALE NIEBO pyszniejszy, nie ma czego porownywac. Inwestujesz glownie w zdrowie ja mam akcesoria pomniejszajace komore wiec 01 g daje dobra faze ale to wciaz tyle co nabicie 1 lufki.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11997 / 2343 / 0
Dzięki za odpowiedzi. Płuca oczywiście odpoczną, to nie ulega wątpliwości.
Ja jednak teraz nie mogę sobie pozwolić na wulkana, dlatego celuję w vapcapa. Tu raczej nie ma mowy o usterkach powodujących słabsze działanie (lub nie działanie). Szkoda mi trochę braku możliwości regulowania temperatury, ale jestem wstanie to przeboleć. Być może da się to jakoś ogarnąć (w sensie zwiększać / zmniejszać do nieznanej wartości) za pomocą różnych źródeł ognia (zapalniczka zwykła, żarowa, palnik).
  • 100 / 14 / 0
jezus_chytrus pisze:
Dzięki za odpowiedzi. Płuca oczywiście odpoczną, to nie ulega wątpliwości.
Ja jednak teraz nie mogę sobie pozwolić na wulkana, dlatego celuję w vapcapa. Tu raczej nie ma mowy o usterkach powodujących słabsze działanie (lub nie działanie). Szkoda mi trochę braku możliwości regulowania temperatury, ale jestem wstanie to przeboleć. Być może da się to jakoś ogarnąć (w sensie zwiększać / zmniejszać do nieznanej wartości) za pomocą różnych źródeł ognia (zapalniczka zwykła, żarowa, palnik).
Jeśli chcesz mocną gęstą parę to podgrzewacz przy literce n,nadaje się do tego tylko palnikowa.Po prostu im nizej tym mocniej,im wyżej tym słabiej,tak się reguluje temperaturę w vapcapie,jest to do ogarnięcia. Ważne tylko żeby nie grzać na samej górze,bo można uszkodzić nasadkę. I waporyzscja jest mocniejsza,o wiele mocniejsza,i mówię to ja były fan wiader i wodospadów. Można się jeszcze pobawić tak że robisz wiadro tylko zamiast lufy dajesz vapcapa. A jak chcesz bardzo regulowac to odłóż na omni vap,tam masz regulację przez takie pokrętło. Ale minus jest taki że szybciej się schładza bo to tytan.
Ps.-Nawet nie myśl o innej zapalniczce niż takiej ala mini palnik,po prostu się nie nadają żadne bici,clippery itd,nasadka się tylko smoli na czarno i długo to trwa.
:skret: :bongo: :liść:
  • 11997 / 2343 / 0
Jakie źródło ognia zatem polecasz?
  • 100 / 14 / 0
Unilite jet flame.Od dłuższego czasu używam i jest ok. Odrazu kup butan,bo dość szybko się zużywa. Szukaj coś w tym typie,zwykła żarowa jest za słaba.

:skret: :bongo: :liść:
  • 181 / 13 / 0
Dobra chciałbym kupić waporyzator.Dokładnie fenixa mini za 310zł na allegro teraz mam do was 2 pytania.
Jak jest z oszczednością?-Pale bardzo dużo po 1g dziennie i załóżmy.Ile takiej sztuki 1g starczyło by mi na faz? Generalnie pale od rana do wieczora.Dodam że całe 1g jaram w ciągu dnia.
No i najważniejsze czy kurła warto.
Ehh wydawać 60zł za 2 dni palenia masakra.A gdyby np te 2g starczyło by mi na 5 dni po przesiadce to miazga ale to jest pewnie nie możliwe :D
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 73 z 191
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.