Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 120 z 191
  • 311 / 53 / 0
Ja polecam fajny waporyzator jaki miałem przyjemność sporo czasu używać - CFX Boundless, sporo wchodziło do komort, sama komora jest ceramiczna, plus wyświetlacz i inne bajery. Na minus ustnik z którego ciężko było zbierać osad do ponownego wykorzystania ;)

Obecnie wróciłem dl Fenixa Mini, skurczybyk nie do zdarcia, mimo wielu kijowych przejść, jedynie ustnik musiałem uszczelniać, a i tak nadaje się do wymiany - siadł zatrzask i muszę na Fenixa zakładać recepturkę żeby się trzymał. ustniki do ogarnięcia na Allegro.

Ważna rzecz imo przy waloryzacji, po zakończeniu sesji prZed rozpoczęciem kolejnej na tym samym wsadzie, albo jeszcze w trakcie sesji warto jakimś narzędziem przemieszać susz w komorze, podnieść, rozdrobnić, nawet jeśli używamy młynka.

Myśle że niezłym pomysłem byłoby stworzenie wapka z młynkiem w komorze, który dodatkowo w trakcie grzania mielił by, mieszał susz. Podkreślam, ze mieszanie suszu dużo daje, pozwala wycisnąć z materiału więcej.
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 171 / 21 / 0
19 maja 2021Szuuuuuuu pisze:
Ja do palenia już nigdy nie wrócę odkąd mam ten vapo,a paliłem jakieś 20 lat.
I ja chyba też nie wrócę! Wlasnie zrobilam to po raz pierwszy i jest naprawdę super :)

Mam do Was dwa pytania,
Po czym poznać ze materiał w srodku juz sie wykorzystał?
Czy ta para pachnie ziołem? Jeśli tak, to czy tak samo mocno jak przy paleniu?
  • 311 / 53 / 0
Zapach jest słabszy.

Poznawać sama się nauczysz, przestaje parować i oddawać smak. Jednak wciąż taki zużyty materiał w większej ilości nadaje się do wykorzystania, można się nim zajadać z powodzeniem - działa. Tym mocniej im niZsza temperaturę przy wapowaniu stosowałaś.
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 171 / 21 / 0
20 maja 2021NiebieskiePtactwo pisze:
wciąż taki zużyty materiał w większej ilości nadaje się do wykorzystania, można się nim zajadać z powodzeniem - działa. Tym mocniej im niZsza temperaturę przy wapowaniu stosowałaś.
Proszę o więcej info :mniam:
  • 311 / 53 / 0
20 maja 2021Kpina pisze:
Proszę o więcej info :mniam:
Po prostu w takim suszu zostają jeszcze kannabinoidy, THC i reszta, susz jest już po dekarboksylacji więc jest gotowy do spożycia. Kilka-kilkanaście gramów robi robotę, najprościej go po prostu zjeść o ile nie masz wrażliwego podniebienia, można też coś z nim upiec, ugotować albo wrzucić w jogurt i zjeść wymieszany.

Tu masz szersze info, jestem za leniwy żeby się rozpisywać(nie wiem czy nie usuną linka):

https://www.marihuana.info.pl/wiadomosc ... -jest-abv/

Ja zbierałem taki susz i po uzbieraniu kilku gram ciamkałem go na sucho zagryzając czymś tłustym.

Masz już waporyzator?
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 171 / 21 / 0
21 maja 2021NiebieskiePtactwo pisze:

Ja zbierałem taki susz i po uzbieraniu kilku gram ciamkałem go na sucho zagryzając czymś tłustym.

Masz już waporyzator?
Mam :)
Super, to też będę zbierać a potem robic jakieś wypieki :)
  • 371 / 55 / 0
prosze, na dole masz tabele temp. parowania poszczegolnych, glownych kanna

https://konopiafarmacja.pl/blog/w-jakic ... e-b77.html

sa 2 szkoly stosowanych temperatur:
- od ~160*C do 210+, co pare buchow podnosisz temp. niektorzy koncza nizej np po CBD (~185*C), ale warto zlapac kanna nawet do 220*. tu juz zblizamy sie do temp spalania
- od razu 210* (max Mightiego)

ja stosuje druga

tak jak pisal NiebieskiePtactwo, zapach slabszy, szybciej sie wietrzy i nieco inny. co do weryfikacji poziomu zwapowania, to na czuja. ja wapuje do momentu braku pary i na koniec sciagam pare "pustych" buchow.
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 311 / 53 / 0
Dokładnie, ta końcówka pustych buchow tez jeszcze niesie dobroć.

Ja jak chciałem szybko mocno się porobić to od razu wskakiwałem na 221st. Max Fenix Mini.

Jak kulturalnie doświadczyć wachlarza efektów to zaczynałem od 175 i zwiększałem stopniowo w trakcie sesji o 10-15 st i tak przez kolejne sesje albo do 195-200 żeby mieć mocniejszy ABV albo do 221 żeby wycisnąć wszystkie soki.

Z kolei w Boundless CFX komora była tak duża,ze nawet po dwóch sesjach mielony susz był wewnątrz nabicia wciąż zielony, niezwapowany. Okazuje się ze wskazane jest go zmieszać i zmiażdżyć na jeb**y pył. Także w mniejszej komorze Fenixa daje to pożądny efekt, ze zwapowanrgo już niby suszu znów uwalnia się przez chwile mnóstwo pary.

@Kpina

To co, wpadam na kawałek Twojego wypieku.

Gratuluje zakupu, dopiero zauważyłem ze już za Tobą.

Inną rzecą niż ABV jest osad powstający na ściankach ustników po kilku sesjach. Jest cholernie mocny, ilość wielkości kilku lepkow zapałek starcza na kilka sesji. W fenickie miałem te wygodę, ze główna cześć ustnika stanowi szklana szeroka rurka, łatwa do oczyszczenia osadu i ponownego wykorzystania. W Boundlessie ustnik jest wąski plastikowy i tam w nim wygrzebywać to masakra.
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12012 / 2344 / 0
Też mam starry 3.0 i jego obsługa jest dziecinnie prosta. Zaopatrz się od razu w alkohol izopropylowy do tzw. głębokiego czyszczenia. Radzę omijać sklepy z wapo akcesoriami z daleka, bo sprzedają to samo wiele razy drożej. Litra kupisz na Allegro za bodaj 30 zł, a starczy na bardzo długo.
Po każdym użyciu radzę go czyścić tymi akcesoriami z zestawu jak najdokładniej (w komorze i przeskrobać to sitko od ustnika). Raz na powiedzmy 10-15 użyć trzeba rozebrać ustnik i wymoczyć ok godzinę w izopropylowym. Rozbiera się bardzo prosto. Do tego trzeba podważyć wyprostowanym spinaczem sitko w komorze i wtedy wyskoczy. Lekko może się zgiąć, ale to nic bo łatwo wyprostować. Je też do kąpieli. Na koniec trzeba jeszcze doczyścić patyczkiem do uszu każdą część oraz komorę. Tą trzeba czyścić do góry nogami, żeby nie zalać dziurek.
Następnie wypłukać w wodzie, wysuszyć, złożyć i przepalić na wysokiej temperaturze ze 2 minuty.
  • 311 / 53 / 0
Tyle THC do zmarnowania?
Uwaga! Użytkownik syntheticFlesh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 120 z 191
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.