Do tego miałem zawiasy, sprawa o wykonanie warunkowo zawieszonej kary miała się odbyć, miesiąc po moim zamknięciu.
Została przełożona na miesiąc do przodu i gdy zbliżał się kolejny termin znowu została przełożona, tak ją przełożyli, że na sprawę poszedłem z wolnej stopy.
Cała sprawa trwała jakieś 3 minuty, Sędzina powiedziała, że i tak nie może mnie zamknąć, bo już czas tamtych zawiasów się skończył.
"A żałuje, bo by ci się przydało, jesteś zepsuty." Takie słowa od niej usłyszałem
Mimo, że ja nie powiedziałem kompletnie nic złego, byłem kulturalny, a ona potraktowała mnie jak jakiegoś śmiecia.
Z tej starej zawieszonej sprawy, znalazłem tylko pismo informujące mnie o sprawię w kwietniu 2019 roku. Ja na puchę trafiłem w sierpniu 2022 roku.
Czyli wychodzi na to, że ja żadnych już zawiasów nie miałem, bo minęły 3 lata.
Tylko Czy to aby nie działa tak, że liczy się, kiedy popełni się przestępstwo, a nie kiedy odbędzie się sprawa?
Bo w takim przypadku, 3 lata nie minęły, dlaczego więc, sędzina powiedziała, że już za późno??
A tak na temat to zawsze pocztą przed sprawą przychodzi. Jak zaginęło to idź sobie do sądu po odpis.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.