Czy wiedzieliście, że istnieją psychoaktywne ryby? Czy ktoś tutaj kiedyś już się tym naćpał? Jest to nowy obszar do eksploracji. Co ciekawe substancje te nie zostały chyba jeszcze wyizolowane. Cóż ciekawego mogło by wyjść gdyby poddać je procesom izomeryzacji i substytucji? Gałąź jeszcze niezbadana. Być może gdzieś tam kryje się nowy wonder drug przyszłości...
Synchiropus picturatus
Wikipedia:
Ichtioallieinotoksyzm , czyli halucynogenne upojenie rybami, pochodzi od jedzenia pewnych gatunków ryb występujących w kilku częściach tropików, których efekty są podobno podobne w niektórych aspektach do LSD. Doświadczenia mogą obejmować żywe halucynacje słuchowe i wzrokowe. Dało to początek wspólnej nazwie „ryba snów” dla ryb ichtiotoksycznych.
Gatunki najczęściej uznawane za zdolne do wywoływania tego rodzaju toksyczności obejmują kilka gatunków z rodzaju Kyphosus, w tym Kyphosus fuscus , K. cinerascens i K. vaigiensis. Nie jest jasne, czy toksyny są wytwarzane przez same ryby, czy przez algi morskie w ich diecie, ale bardziej prawdopodobne jest ich pochodzenie z diety.
Sarpa salpa, gatunek leszcza, może wywoływać halucynacje podobne do LSD, jeśli zostanie zjedzony. Te szeroko rozpowszechnione ryby przybrzeżne nazywane są po arabsku „rybami, które snują sny”. W 2006 roku dwóch mężczyzn, którzy jedli ryby, najwyraźniej Sarpa salpa złowioną w Morzu Śródziemnym, doznało ichtioallieinotoksyzmu i doświadczyło kilkudniowych halucynacji.
Inne ryby są halucynogenne Siganus Spinus, o nazwie "ryba, która upaja" w Reunion i Mulloides flavolineatus (dawniej Mulloidichthys samoensis), zwany "wódz duchów" na Hawajach.
https://en.wikipedia.org/wiki/Hallucinogenic_fish
Dla nieangielskojęzycznych: https://translate.duckduckgo.com/translate? ... genic_fish
(podmienić w linku duckduckgo na g o o g l e, bez spacji)
Histiophryne psychedelica
@surveilled @unknown
Czy da się to poprawić tak aby załącznik się tak wyświetlał jak pozostałe?
Ta cała Sarpa Salpa, jedzącą plankton i algi może zawierać spore stężenie czegoś z rodziny tryptamin, efekty podobne do spożycia Ayahuasci, czyli DMT choć ponoć ma działać zdecydowanie dłużej, bo nawet do trzech dni (?), a największe skupisko tejże niewiadomej ma rzekomo znajdować się w głowie ryby.
Jeżeli to coś w podobie, to by działać spożyte oralnie potrzebuje MAOi, co tym bardziej intryguje co dokładnie może to być, jaka konkretnie substancja wywołuje takie efekty, które zresztą też nie do końca zostały określone.
Druga sprawa, to dziwnym jest skoro jest to wiedza dostępna, to dlaczego nikt się tym nie zainteresował na poważnie i nie podjął badań.
Albo nie warte zachodu, albo faktycznie future drug
Bardzo ciekawy temat, choć ja bym go rozszerzyła po prostu o resztę zwierzyn, jak na przykład płazy, bo nie od dziś wiadomo, że niektóre żaby również są klepliwe, a mało kto w ogóle wie jak i dlaczego.
Może są gdzieś tam właśnie na dnie oceanów zupełnie nowe grupy substancji nie pasujące do obecnie poznanych. Oceany same w sobie są bardzo słabo poznane.
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Świat tak gna do przodu w poszukiwaniu nowości za grube hajsy, że nikomu się nie chce izolować podejrzanych substancji z ryb czy gąbek, tymbardziej jeśli mają one działanie psychoaktywne, czyli z góry skazane na pogardę na tej zacofanej odnośnie naturalnie występujących cudeniek planecie.
Psylocybina i LSD nieśmiało dopiero teraz wkraczają na języki badaczy, pomijając nielegalnie działających ludzi w podziemiu, robiących badania i "terapie" na powyższych.
Temat mocno tabu, zwłaszcza w Polsce gdzie wszystko zaczynające się na "narko" jest z góry złe.
Także w sferze marzeń pozostaje liczyć na to, że dowiemy się jak owe ryby działają.
Niemniej jeśli ktoś się tym zainteresuje, to będę kibicować i niecierpliwie oczekiwać efektów.
Chociażby po to, gdyby się okazało jednak że są niebezpieczne dla człowieka
23 grudnia 2024SerioSergio pisze: Twoim podstawowym błędem poznawczym jest myśl, że nie należysz do tych ludzi których masz za gówno do utylizacji.
05 czerwca 2021CATCHaFALL pisze: Świat tak gna do przodu w poszukiwaniu nowości za grube hajsy, że nikomu się nie chce izolować podejrzanych substancji z ryb czy gąbek, tymbardziej jeśli mają one działanie psychoaktywne, czyli z góry skazane na pogardę na tej zacofanej odnośnie naturalnie występujących cudeniek planecie.
Gdybym miała wiedzę i możliwości, to chętnie bym to wzięła na klatę.
Niestety nadaję się tylko do garów
Trzymam kciuki zatem, aby temat ewoluował w satysfakcjonujący nas sposób, przynosząc potrzebne informacje.
@Zgienty
Chyba, że robimy zbiórkę datków na Hajpie, zbieramy na podróż, Ty będziesz Stevem Irwinem, a ja Terri – zamiast łowców krokodyli zostaniemy łowcami rybek i gąbek?
W imię nauki! Najwyżej polegniemy, ale za to w jakim szczytnym celu
Odrobinę procesjonalizmu.
A swoją drogą być może warto by mieć taką rybkę w domowym akwarium?
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Oferował w sieci muchomory czerwone. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu
Oferował w sieci suszone kapelusze muchomora czerwonego, a także nalewki i ekstrakty z innych roślin. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu. - Każda forma wykorzystania muchomora czerwonego w tej chwili jest już nielegalna - informuje dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.
Największa na świecie firma tytoniowa po cichu wchodzi na rynek marihuany
Philip Morris International (PMI), znany gigant tytoniowy, konsekwentnie rozszerza swoje działania poza tradycyjny rynek tytoniowy. Ostatnie kroki firmy wskazują na rosnące zaangażowanie w medyczną marihuanę. Dzięki współpracy z kanadyjską firmą Avicanna, specjalizującą się w terapii kannabinoidowej, PMI rozwija swoją strategię dywersyfikacji. Ale dlaczego największa firma tytoniowa świata inwestuje w medyczną marihuanę? Co odróżnia ją od konkurencji i jakie są jej długoterminowe plany? Sprawdźmy.
Szczury plądrują policyjne magazyny z zarekwirowaną marihuaną i innymi substancjami
Policyjne magazyny dowodowe w Houston w Teksasie stały się miejscem niecodziennego problemu. Jak donosi lokalna prasa, szczury „uzależnione od marihuany” niszczą zapasy dowodów, konsumując przechowywane tam rośliny konopi.