A zaraz po nich do wody pozostałe 2 pestki, bo uznałem, że lepiej zwiększyć szanse, że stadko się powiększy, niż trzymać pestki na następny sezon.
Boję się trochę kiełkowania w taki upał, ale może wszystko pójdzie OK.
EDIT - pestki zaczęły kiełkować jak szalone, jak tylko znalazły się na mokrym ręczniku : D
Podlałem je dosłownie odrobinę, bo miały prawie sucho, a na większy deszcze póki co się nie zapowiada. W ogóle do połowy lipca pogoda ma bardzo sprzyjać.
Z nowych pestek póki co są 2 kiełki (auto Black Mazar i fast OG Kush), ale 2 pestki wystartowałem dopiero dziś więc kolejnych spodziewam się wieczorem / jutro.
Uroki sadzenia outdoor ;)
Z doświadczenia wiem, że taki grad połamie tylko kilka liści/gałązek a roślina da sobie radę, plon będzie mniejszy ale sobie poradzi, jedynie te nowo wsadzone może całkowicie załatwić, ale też nie wszystkie, wbrew pozorom konopie to silne rośliny
Z drzew zrobiło masakrę - chodniki całe w liściach i lodzie. Mam nadzieję, że ta wiklina wzięła na siebie część gradu i zamortyzowała uderzenia. Waliło z huraganowym wiatrem pod ostrym kątem.
Ja byłem akurat na balkonie i paliłem petka, gdy rozjebało daszek i odłamek wbił mi się w stopę...
EDIT - no dobra, jedna sztuka przeżyła, choć na pewno dostała, bo LST było zrobione. Critical'a pociski z nieba dosłownie wbiły w ziemię. ES x C99 ocalał chyba tylko dlatego, że był bliżej wikliny, która tworzyła jakąś osłonę i brała na siebie sporo lodu. Wczoraj coś mnie tknęło, żeby go przenieść... szkoda, że to coś nie kazało mi zrobić tego samego z Criticalem, ale trudno.
Z miejsca wyzbierałem wszystkie ślimaki, jakie udało mi się znaleźć w promieniu 2 m. Wiem, że to niczego nie gwarantuje, ale już robię, co mogę by ratować tą sztukę.
Jutro desantuję 4 nowe roślinki na spot. Pogoda ma być bardzo dobra na przesadzenie - 24 C i częściowe zachmurzenie. Tym razem zamiast nożyczek, spróbuję użyć do przecinania kubka skalpelu (czy chociaż żyletki) żeby zminimalizować ryzyko uszkodzenia korzonków.
Kupię też kilo soli kuchennej, doniczki położę na workach na śmieci i posypię wokół zaporę nie do przejścia dla tych nienażartych skurwysynów kanibali (worek dlatego, by sól tak szybko nie wsiąknęła w ziemię).
Generalnie jestem już zmęczony i powoli odechciewa mi się działać, bo to trzecie podejście w tym sezonie...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.