Cena waporyzatora, ile to kosztuje?
Moderatorzy: Konopia, Psychodeliki
Waporyzator to grzałka z drutu oporowego sterowana za pomocą układu elektronicznego w obudowie. Zasilana z baterii albo z insta. elek.
Waporyzator najbardziej przypomina stację lutowniczą, kolbową albo hot air.
Takie stacje kosztują od 50 zł do tych z wyższej półki 2000 zł- ale to już nie przypomina zwykłej grzałki z prętem.
Może się myle, bo nieznam idealnie budowy tego urządzenia, ale wymieńmy jego części z poglądową ceną:
1.drut oporowy- jest to zwykły kanthal, kilkadziesiąt metrów kosztuje w Polsce kilkanaście złotych, w Chinach poniżej 5 zł
2.elektronika sterująca, termopara lub inny czujnik temperatury- cena w Polsce góra 20 zł, w Chinach poniżej 10 gr
3. obudowa - w Chinach poniżej 2 gr
4. zasilacz- transformator kilkanaście watt, cena w Polsce 15 zł, w Chinach poniżej 1 zł
4. opcjonalnie bateria- typ zwykły, ogniwo litowo jonowe, cena w Polsce takiego ssunga 25 zł, w Chinach poniżej 2 zł
Ktoś z was uważa inaczej albo wie o czymś co znajduje się w waporyzatorze i jest droższe od ww. części? Pisać.
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Ayahuasca to szansa, żeby z większym szacunkiem i uwagą potraktować rdzenne kultury
– Jestem zwolennikiem medykalizacji psychodelików i wiem, że może ona złagodzić cierpienie wielu ludzi, ale obecnie uważam, że jeśli chcemy naprawdę uzdrowić ludzkość i naszą planetę i wyjść z kryzysu, musimy współpracować i czerpać z różnych systemów wiedzy: połączyć mądrość przodków ze współczesnymi technologiami i światopoglądami – mówi Benjamin De Loenen, założyciel International Center for Ethnobotanical Education, Research, and Service i popularyzator ayahuaski, w rozmowie z Maciejem Lorencem.Polacy chcą w tym roku rezygnować z używek - słodyczy, alkoholu i papierosów
Co roku Polacy obiecują sobie rzucić różnego rodzaju używki. Według najnowszego sondażu, w tym roku głównie postawią na ograniczenie lub całkowite porzucenie słodyczy, alkoholu, papierosów i napojów energetycznych. Na końcu zestawienia znalazła się marihuana. Poprzedzają ją narkotyki twarde, chemsex, hazard i kawa. Do tego niespełna co czwarty ankietowany twierdzi, że rok temu próbował zlikwidować nałóg, ale udało mu się to z krótkotrwałym efektem. A jednak zdecydowana większość respondentów nie widzi potrzeby skorzystania z dodatkowej pomocy.Na czacie siedzi 2095 uczestników Wejdź na czata
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości