Ten 4 "ramienny" fast Caramel OG jest efektem ataku ślimaka, po którym została łodyga i strzępy liści. Musiałem zrobić topping. Potem ponaginałem szczyty i 2 dolne gałązki. Był też lekki supercropping. Fast OG Kush (ten najmniejszy) to ta sama historia, tylko tutaj topping zrobił już ślimak. Ten ma 4 szczyty, ale jeszcze nie nadają się do naginania, bo za krótkie. Trochę go poszczypałem i nagiąłem główną łodygę tuż pod szczytem, by dolne gałązki się w miarę z nim zrównały.
Generalnie treningi zapoczątkowane przez ślimaki często kończą się lepiej, niż człowiek sam by to wykonał
Trenowałeś te z grubymi pałami w jakiś sposób? FIM, czy nawet LST sprawiłyby zapewne, że główna maczuga byłaby nieco cieńsza kosztem innych pałek.
Ja zamierzam pryskać topsin'em i robić spustoszenie w liściach i sucker branchach. Podobno dobrze jest przyciąć tuż przy samej łodydze, bo jak zostawi się mały kikut, to jest on potencjalnie doskonałym ogniskiem pleśni.
Fuzja - D5
Mały update. Krzaki kochają aktualną pogodę oraz częste posiłki w postaci odchodów z dżdżownic. Te toppingi 2 fast sztukom wyszły na dobre. To, jak te 2 krzaki się wyratowały po tym pogryzieniu przez ślimaki, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Byłem pewny, że skarleją i plon będzie rzędu 5 g. Idą jak burza i już zaczynają bosko pachnieć.
Moje obserwacje są następujące - bardzo istotny jest trening podczas wegetacji, szczególnie lst, topping, supercropping (co kto lubi,liczy się efekt) i wg mnie najistotniejsze jest usuwanie bardzo dużej ilości liści - tzw. defoliacja. Przy porządnym dokarmianiu większość wiatraków jest kompletnie niepotrzebna a robi się przy usuwaniu ich i słabych odrostów (popcorn z nich wychodzi tylko) dobra wentylacja przez całą oś rośliny. To pozwala na uniknięcie plechy w wielu przypadkach. W drugiej turze usuwam ich na potęgę - nawet w kwitnieniu do 3 tygodnia, i nic kompletnie sie nie dzieje, krzaki rozwijają się wspaniale. Ciekawostką jest to, że Daiquiri Lime miało być auto a jest 11 tydzień i nie kwitnie, więc na bank jest światłozależna, mam nadzieję że niebawem zakwitnie, bo to sativa i oby doszła ... W niej usunąłem tak dużo liści i gałęzi jak jeszcze nigdy. Zrobię niebawem fotkę to pokażę.
Generalnie zajebiste sztuki - wierzyć się nie chce, że to automaty. Moje sezony będą zapewne niewiele większe, ale krzaki wystartowały w połowie czerwca jeden (który przetrwał gradobicie i ślimaki) oraz pod sam koniec.
Z ciekawości - czym nawoziłeś? Muszę skopiować ten patent z donicami. Możesz w kilku słowach powiedzieć, jak je zrobiłeś? Z tego co pisałeś, z jakiejś folii. Zszyłeś / skleiłęś zwyczajnie długi jej prostokąt? One mają dna?
Moje sezony już pięknie pachną, ale płci jeszcze nie pokazały. Ostro je trenuję i mam wrażenie, że im bardziej są "skatowane", tym lepiej się to na nich odbija. Oczywiście Najlepiej wyszły te 2 sztuki, u których musiałem zrobić topping. Wcześniej bałem się go robić, ale po tym sezonie nie będę już miał oporów.
Martwi mnie tylko to, że pogoda może już być za kiepska na zapełnienie słoiczka.
Z Panem Bogiem!
Jeżeli chodzi o nawożenie to zmieniłem biobizza na rzecz biotabs. To holenderska firma, która robi odżywki organiczne a ich flagowym produktem są jak wskazuje nazwa tabsy czyli tabletki 20g - jest to wolno uwalniający nawóz. Wciskasz ich 2,3,4 w zależności od pojemności donicy na różną głębokość, niech sobie wpierdala w różnym czasie. Ja je zapodałem przy desancie, dołożyłem też mikoryzę od nich pod każdą sadzonkę przy przesadzaniu, jak widać działa zajebiście. Używałem też dodatkowo bardzo wydajnej mikoryzy w płynie - Orca. 100ml butelka kosztuje około 70pln i jest ultra wydajna. Dodatkowo jeszcze używałem od biotabsa orgatrexa, startrex i bio pk 58 ale niewiele jako suplement.
Producent tak opisuje te tabsy:
Organic cultivation becomes child’s play for beginners and advanced growers alike.
The tablets contain organic fertiliser NPK 15-7-8 AND beneficial soil bacteria.
Jeżeli chodzi o donice to użyłem folii kubełkowej tej budowlanej. Jest cienka i wytrzymała , można ją dociąć i uplastycznić dowolnie. Wycinasz prostokąt pod objętość ile chcesz mieć litrów, easy mathematics. Spinam je w 3 miejscach trytkami i się trzyma zajebiście. Pytasz o dno, zrobiłem oddychające z siatki do ogrodzeń żeby lepiej oddychało - na dno poleciał keramzyt około 3l. Łapalem je znów trytkami, tryty <3 forever. Jest to tak tanie, że szok a działa rewelacyjnie - 20 metrów bieżących 30pln. Wkopujesz to zależnie jaki masz teren, ja wrzuciłem około 10-20cm poniżej poziomu gruntu, dobre zabezpieczenie przed ulewą. Tak jak kiedyś pisałem w maju jeszcze tam miałem wody po kostki albo lepiej. Teraz jest sucho jak pieprz, hell yeah, wyobraźnia była dobra. Na koniec bierzesz tą ziemię wykopaną i z buta wklepać to wokół żeby się przytwierdziło do gruntu. Do środka poszedł mix firmowej ziemii i kokosa. That's it
Tabletki to w sumie spoko pomysł, bo można zapomnieć o karmieniu, choć ja akurat bardzo lubię tuczyć swoje sztuki.
Generalnie profesjonalna robota muszę przyznać.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.