uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 36 z 60
  • 66 / 1 / 0
Okej, dzięki wielkie, prawdopodobnie będe tez tak robił. Straszny przypał zasadzic cos na czyim polu, ale dobrze ze udalo sie bez przypału
  • 241 / 38 / 0
Ogólnie przesadzanie to powinna być ostateczność. Z tego co pisałeś to i tak masz karzełka więc będzie 5-10g w porywach. Musisz być pewny tego co robisz. To ułatwia. Dwa razy przesadzony automat raczej da Ci słaby plon. AK47 Auto to nie jest cudo jeśli chodzi o zbiory wielkość etc.
  • 11996 / 2343 / 0
Ja bym tu doprecyzował, że przesadzanie automatów. Tutaj można pozwolić sobie tylko na 1 przesadzenie (małej sadzonki do docelowego pojemnika / ziemi). Z nimi każdy stres jest obarczony dużym prawdopodobieństwem skarlenia. W ogóle początkujący nie powinni brać się za auto pestki moim zdaniem. Wiem, że 2 miesiące od kiełka do zbioru kusi, ale to dużo bardziej wymagające planty. Zdecydowanie lepiej posadzić sezona pod koniec czerwca (czy nawet na początku lipca) i mieć krzak wielkości auto XXL. One wybaczają niemal wszystko.

Za to sezony... niektórzy przesadzają 3 razy. W zeszłym roku Crystal Candy przesadzałem 2 razy i po drugim razie nie było żadnego przestoju (widocznego stresu).
  • 241 / 38 / 0
Sezony tak jak piszesz to inna bajka - jest masa czasu na odstresowanie, to zwyczajnie dużo dłuższy weg. Przesadzałem raz sezon tydzień po starcie kwitnienia i doszedł easy. I tak samo uważam automaty to dużo bardziej zaawansowany poziom , trzeba mieć dokładny plan kiedy co i jak, one nie wybaczają błędów. Z sezonówką czy fastem można sobie pozwolić na lekki spontan.
  • 66 / 1 / 0
To nie bede go przesadzal, jak mowicie, najwyzej cos go zje. To pierwszy rok, nie bede oczekiwał wielkich rezultatów. Za rok zasieję chyba 5 roślin, 2 automaty i 3 zwykłe.

U was tez dzis dało taką burze i deszcz, ze boicie sie o rosliny? Ja bede na spocie w piątek, to zobaczę, woda sie przyda i liczyłem na duzy deszcz, ale mam nadzieje, ze z ziemi ich nie powyrywało.
  • 241 / 38 / 0
Pokażę Wam parę wskazówek po desancie jak przygotowuje się sadzonki w prosty sposób i uwagi odnośnie samego desantu bo on jest najistotniejszy oraz samo przygotowanie.
  • 11996 / 2343 / 0
Poka poka, bo u mnie od rana 4 kiełki są już w kubkach
  • 241 / 38 / 0
Przede wszystkim kupcie nawet tanią lampkę, ja polecam listewki ledowe. To całkiem inny start. Można zbudować box z kartonowego pudełka. Według mnie najbardziej istotne jest wypełnienie pojemnika od danej sadzonki w pełni korzeniami, to uniemożliwi przy przesadzaniu na docelową miejscówę urwanie korzeni, które zawsze wpływa fatalnie. Dlatego trzeba wiedzieć ile pod lampką dana sadzonka będzie siedzieć a co za tym idzie dobór odpowiedniego litrażu. Moje doświadczenie mówi, że jest idealnie w litrowej doniczce rozsadowej 11x11x12cm, roślinka pod lampą wypełnia totalnie korzeniami ją w 2 tygodnie około. Ja trzymam 17-18 dni. Wtedy pukamy odwróconą donice i wyskakuje elegancko wkładamy w docelowo przygotowany dołek i jest 0 stresu. Można podsypać pod korzenie mikoryzę jest wtedy perfetto.
Ziemia na start powinna być luźna, z dodatkiem perlitu, opcjonalnie trochę włókna kokosowego. Po tygodniu daję 1ml per litr płynnej mikoryzy z bakteriami, efekty są oszałamiające. Między 10 a 14 dniem można dać odrobinę nawozu albo biohummusu bo jest lajtowy. Wrzucę niebawem zdjęcia, zobaczycie co i jak i dlaczego warto się przyłożyć.
  • 11996 / 2343 / 0
Niestety nie mam opcji trzymania pod lampą. Generalnie 2 nowe roślinki już się przebiły, a 2 pozostałe już widać, że powoli przebijają ziemię. Zamierzam przesadzić je w sobotę tak, jak zrobiłem to z auto Grapefruit. Do soboty "tap root" powinien być jeszcze na tyle mały, że nie powinienem go uszkodzić podczas przecinania kubeczka. Nie wiem, czy to właśnie stało się z auto grapferuitem - mam inne podejrzenie. Mianowicie w donicy, do której trafił wcześniej mieszkał zjedzony Bubble Gum. Być może w środku był jakiś ślimak, którego przegapiłem. Tym razem ziemię po prostu wymienię.

W domu mogę im zapewnić jedynie jakieś 5 godzin słońca więc trzymanie ich 2 tygodnie odpada.
  • 11996 / 2343 / 0
Niedawno przeszedł taki huragan, jakiego nie widziałem nigdy... grad wielkości piłek do ping ponga (niektóre kule wręcz jak kurze jajo). Liście na drzewach skosiło masakrycznie. Zastanawiam się, czy znowu zostałem na spocie z niczym.... Dziś byłem i roślinki podrosły tak ładnie, że piękny widok. Ale by mi ich było szkoda...
W sumie mogłem to przewidzieć, bo jak szedłem na spot, to już robiło się czarno. Gdybym je na szybko czymś zasłonił, to pewnie nic by się nie stało, ale spodziewałem się "zwykłej" burzy, a nie lodowej.
Dobrze, że nie złapało mnie w terenie, bo z nieba normalnie spadały pociski dziurawiące szyby w autach, rozwalające plastik...
ODPOWIEDZ
Posty: 593 • Strona 36 z 60
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.