...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 2 z 4
  • 4633 / 766 / 0
Odstaw to stopniowo, ja przeżyłem horror leki jak mi w szpitalu odstawili 600mg doba brane przez ponad rok a w zastępstwie dali walproinian sodu który gowno pomógł. Do rzeczy. Po takim cold turkey miałem sraczke przez ponad tydzień, woda leciała z dupy tak że ledwo dolatywalem do kibla, dreszcze, lęki jak skurwysyn i najgorsze bezsennosc która próbowali mi zbic jakimis neuroleptykami jak lewomepromazyna(tisercin) i jeszcze jakieś inne. Które chuja pomogły w ogóle nie spałem kilka nocy po max 1h i to w takim półśnie a nie śnie, później po jakims tygodniu takiej męczarni i bezsennosci dostalem trazodon i to pozwoliło już przespać chociaz jakieś 3h. Ogólnie to bezsennosc męczyła ze 2 tygodnie, to był koszmar do tego lęki, tryb zombi od tych neuroleptykow i sraczka, ale ona przeszła jak już wspomnialem chyba po jakims tygodniu.

Nie polecam odstawiać cold turkey, odstaw ten shit tnąc dawki o 75mg co tydzień. Lek dobry na lęki na początku było super i wystarczało 159mg później tolerka dochodzi do 600mg doba a i tak tego nie czułem. Polecam Ci jak najszybciej zrezygnować z tego leku i jak masz lęki fo już lepiej chyba wejsc na jakieś ssri.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / 2 / 0
tne o 75 na tydzień zawsze, z 900 zszedlem już do 450mg ale nie dość że wahania nastroju ciągle, amhedonia i lęki (oczywiście nie tak mocne jak na ct) to jeszcze czułem się jakbym nie mógł się wyspac ani razu przez te wszystkie tygodnie, oczy jak trup coraz bardziej. To wjechalem na te 600 żeby coś poczuć i odpocząć, teraz w zamiarze będę ciął po 75/tydzień do 300 a potem się zobaczy
  • 1016 / 228 / 0
Ile bierzesz ta pregabaline ?
Generalnie odstawienie jej jest dosyć proste jak odstawiłem po 3 może 4 latach regularnego brania różnych dawek na początku 150 mg przez ponad rok mnie satysfakcjonowało, późnej weszło 300/450 czasem 600, ale brać 900mg to czysty debilizm ! I zwykle ćpunstwo za granicą 300mg już nic nie ma poza po widokami w oczach, totalnym ogłupieniem i od razu widać że jest się nieźle czymś na ćpanym.
Poczekaj jak odstawiam do zera mimo cięcia dawek szykuj się na tygodniową/dwu bezsenność,leki u mnie nie wystąpiły w sumie to ja odstawiłem bez problemu ale może dla tego że brałem 150mg a nie 900 czy 600mg to dobowy 24godzinny max, za taką durnote wątroba, a szczególnie nerki ci podziękują, powodzenia.
  • 4 / / 0
bardziej nerki pregabalina nie jest metabolizowana wątrobowo. moze trazodon najlepiej konsultacja z psychiatrą
  • 15 / 1 / 0
08 sierpnia 2022serotoninowy pisze:
Odstaw to stopniowo, ja przeżyłem horror leki jak mi w szpitalu odstawili 600mg doba brane przez ponad rok a w zastępstwie dali walproinian sodu który gowno pomógł. Do rzeczy. Po takim cold turkey miałem sraczke przez ponad tydzień, woda leciała z dupy tak że ledwo dolatywalem do kibla, dreszcze, lęki jak skurwysyn i najgorsze bezsennosc która próbowali mi zbic jakimis neuroleptykami jak lewomepromazyna(tisercin) i jeszcze jakieś inne. Które chuja pomogły w ogóle nie spałem kilka nocy po max 1h i to w takim półśnie a nie śnie, później po jakims tygodniu takiej męczarni i bezsennosci dostalem trazodon i to pozwoliło już przespać chociaz jakieś 3h. Ogólnie to bezsennosc męczyła ze 2 tygodnie, to był koszmar do tego lęki, tryb zombi od tych neuroleptykow i sraczka, ale ona przeszła jak już wspomnialem chyba po jakims tygodniu.

Nie polecam odstawiać cold turkey, odstaw ten shit tnąc dawki o 75mg co tydzień. Lek dobry na lęki na początku było super i wystarczało 159mg później tolerka dochodzi do 600mg doba a i tak tego nie czułem. Polecam Ci jak najszybciej zrezygnować z tego leku i jak masz lęki fo już lepiej chyba wejsc na jakieś ssri.
Leki jak długo się utrzymywały po odstawieniu?
  • 4633 / 766 / 0
Długo, kilka miesięcy. Dopiero jak wróciłem do domu do swojej strefy komfortu to jakoś się ustabilizowało i teraz nie mam lękow w ogóle w domu czy na mieście, ale jak idę do nowej pracy czy jest jakieś inne stresujące wydarzenie to potrafią dojechać... ratuje się benzo doraznie.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 263 / 0
Dla mnie odstawianie pregaby jest trudniejsze od odstawki benzo, wpierdalam chyba z 1500 mg lub 2000 mg i to przy dobrych wiatrach, a jeszcze nie tak dawno trzymałem się dawki do 600-900 mg. Gabapentyna pomaga wam jakoś w odstawce czy szkoda zachodu?
null
  • 15 / 1 / 0
12 lutego 2023serotoninowy pisze:
Długo, kilka miesięcy. Dopiero jak wróciłem do domu do swojej strefy komfortu to jakoś się ustabilizowało i teraz nie mam lękow w ogóle w domu czy na mieście, ale jak idę do nowej pracy czy jest jakieś inne stresujące wydarzenie to potrafią dojechać... ratuje się benzo doraznie.
Za co wtedy trafiłeś do szpitala? Zawsze każdemu dają neuroleptyki?
  • 539 / 112 / 0
Czy tylko ja wiem że antagoniści NMDA zmniejszają znacząco efekty odstawienia?
Nagłe zejście z tego syfu u mnie to najczęściej depresja i silny dyskomfort z bólem ciała co najtrafniej bym porównał do odstawki benzo i opioidów razem.
To potępiana praktyka ale dosłownie lepiej wychodzę waląc jakieś opiaty raz na pare tygodni po wielu latach ciągów i skrętów niż biorąc pregabline.
Na pregabalinie są większe lęki niż bez niej jak zauważyłem przez 2 tygodnie bez pregi którą wykupiłem tylko dlatego że musze wytrzeźwieć od standardowych używek typu alko czy mj których nie spożywam już wcale.
150mg pregi przez pare dni na memantynie a następnie 75mg pare dni i jebać to pseudogabaopio
  • 4633 / 766 / 0
@valenti zgłosiłem się sam bo mnie lęki dojebaly straszne, derealizacja i ataki paniki, myślałem że mi pomogą, to była bardzo zła decyzja.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 2 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.