...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 2 z 5
  • 641 / 97 / 0
Trochę przywaliłeś, może i jestem zwierzęciem ale dzięki wszywce nie piję.
  • 641 / 97 / 0
Nie mogę edytować więc proszę o złączenie.... trochę mnie zabolało to zezwierzęcenie ale dzięki temu jakoś sobie radzę @Teabadger i nie piję. Może i wszywka jest dla zwierząt... ale wolę być na wszywce kolejny dzień trzeźwy niż siedzieć pod sklepem i żebrać o 50 gr. :(
  • 1590 / 264 / 0
@Carlosa przepraszam Cię, faktycznie w fazie powiedziałem coś, czego tak naprawdę nie myślę. Szanuję to, że znalazłeś sposób, by nie pić, bo jednak już wszystko jest lepsze, niż niszczenie siebie i bliskich nałogiem, nad którym nie panujesz...
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 1046 / 109 / 3
Wszywka i taka konkretna psychoterapia czemu się pije wtedy jak się znajdzie na to sposób to można więcej się nie zaszywać jak psychoterapia nic nie przyniesie albo powód jest nie dozwalczania to kolejne wszywki.

To jedyna droga jak już się samemu nie widzi innej szansy. Ja jestem na innym etapie, fachowcy to nażywają "używanie szkodliwe" i przyznam że w tym przypadku ma to racje bytu a nie jest to tylko teoretyczne pierdolenie.
  • 1290 / 362 / 0
Nerwice mozna miec od odstawienia alko. Jesli to jest prawda, to ci minie po czasie, aczkolwiek ten czas moze miec co najmniej pol roku - rok. Ale to nie znaczy, ze to jedyny powod. Po prostu nerwice masz z innych powodow a alkohol ja aktywowal, tak samo moze aktywowac np. bezsennosc. Najlepiej zmienic styl zycia tj wszystko co wplywa na stres i cwiczyc relaksacje, zdrowo jesc itp. Sie nie przejmowac, bo nie ma czym.
W ogole dobra introspekcja pozwala na opanowanie stresu, nalogow, a z tym, ze znasz wszystkie sztuczki to przesadziles, to wcale takie proste nie jest i to co ci mowia terapeuci to sa najprostsze i najbardziej oczywiste mechanizmy, ktore sa w rzeczywistosci bardziej skomplikowane. Jak to jeden filozof mowil, wiem, ze gowno wiem.
Dobrze jest dojsc do tego, co cie sklania do picia. Powodow moze byc wiele. Mam na mysli te, ktore sa w srodku ciebie, bo jak wspominalem, wlasnie chodzi o introspekcje. Powodem moze byc np. brak kontroli nad impulsami plus uzaleznienie, to dziala tak, ze wypijesz jedno i juz napierdalasz ile sie da, bo jedno piwo jeszcze bardziej powoduje impulsywne zachowanie. Moze tez byc tak, ze uwielbiasz byc pijany i pod wplywem i po prostu twoje cialo sie tego domaga, nie chodzi tu o uzaleznienie, tylko o chec doznania takich rzeczy. Inne powody to np. topienie smutkow, topienie stresu, towarzyskosc, zle relacje w rodzinie, jakas forma przepracowania i chec odreagowania kiedy sie jest zbyt nakreconym (pracoholicy czesto sa jak na koksie), no w sumie powodow moze byc duzo i moze byc dowolna kombinacja.
Jak juz wiesz, co cie najbardziej sklania do picia, mozna wymyslec sposob walki z tym. Np. w impulsywnosci nie wolno nawet sie patrzec na alkohol czy podchodzic do polki. Jesli cialo sie domaga upojenia, to nalezy dostarczyc innych uciech, ze tak powiem, wypelnic czas milymi wspomnieniami. I tak dalej.
  • 27 / 2 / 0
@ZX Może przesadziłem, że znam wszystkie. Jako trener coś tam wiem i ciągle się szkolę. Terapeuci zwykle znają podstawy, jeden stosuje je lepiej, drugi gorzej. Na razie trafiłem na jedną kobitę, ze spotkań z którą nic nie wynoszę.
  • 244 / 57 / 0
To wszystko nie jest takie łatwe jak się wydaje osobom postronnym czy nie uzależnionym... my alkoholicy wcale nie chcemy pić, setki razy przysięgamy sobie podczas nieprzespanej nocy, że już jutro nie... łamiemy obietnicę i za to się nienawidzimy, za swoją bezsilność. Setki razy też błagamy "boga", by pozwolił nam zasnąć i już się więcej nie obudzić. Oczywiście tak się zachowujemy w fazie chronicznej... w fazie ostrzegawczej (według mnie wtedy człowiek jest "pijakiem")... jesteśmy cwani, wypieramy wszystko, za swoje picie obwiniamy wszystko i wszystkich itp. itd.
Tu dość ciekawy artykuł na temat alkoholizmu:
https://vetulani.wordpress.com/2013/09/ ... ologiczne/
„Bądź światłem sam dla siebie” Budda Gautama
  • 54 / 20 / 0
Współczuję Ci autorze tematu. Niedługo wiem, że bohaterem twojej opowieści zostanę ja. Póki co też home office i browarki. Nienawidzę picia ale równie mocno nienawidzę życia na trzeźwo...
  • 177 / 57 / 0
03 października 2020toptier pisze:
@ZX Może przesadziłem, że znam wszystkie. Jako trener coś tam wiem i ciągle się szkolę. Terapeuci zwykle znają podstawy, jeden stosuje je lepiej, drugi gorzej. Na razie trafiłem na jedną kobitę, ze spotkań z którą nic nie wynoszę.
1.
Umów sie do Roberta Rutkowskiego .https://www.robertrutkowski.pl/ Zerknij na jego filmy na youtube

2.To chyba ktoś Twojego pokroju ,może jego historia coś ci pomoże
https://www.youtube.com/watch?v=qihPiyBw7nc

3 .Z leków ,mi pomagał baklofen ,ale zrób rozpoznanie czy chcesz to przerabiać .

ŻYJ !
  • 97 / 6 / 0
wszywka z tego co czytalem jest neutralna dla organizmu jak sie nie pije wiec jak ma uszkadzac watrobe?
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.