Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 51 z 262
  • 774 / 178 / 0
@mmigotka

to będzie chłopak tak ? jak ta to rozkrusz swoją porcje tabletek i wymieszaj z wodą a on niech tą maź tabletkową nałoży na palec i wsadzi ci w odbyt, w sumie jesli to dziewczyna to też może tak zrobić, potem zmieniają się role i robisz to ty pozdro miłej zabawy

@Ariadna1991

nie ma jakichś większych interakcji, choć mi trochę pregabalina wzmacniała deksa zarzucona jakoś godzine dwie wczesniej, ale generalnie raczej bezpieczne połączenie
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 576 / 87 / 0
Dzięki @EvilDead , ale wolałabym coś innego :d
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 774 / 178 / 0
Nie no tak na poważnie to fajna sprawa tripy we dwójkę, przeżyłem kilkanaście takich z kumplem i generalnie zawsze było zajebiście chyba że zarzuciliśmy za dużo. Wtedy to ani nie pogadasz, ani nie porozkminiasz także lipa. Właśnie to jest najlepsze w tripowaniu we dwójkę, dzielenie się przemyśleniami na biężąco i podziwianie efektów razem. W dodatku fajnie jest sobie szczerze porozmawiać na tematy których na trzeźwo raczej się nie poruszało. Ja pogadałem z kumplem o takich rzeczach o których bym ni chuja na trzeźwo nie pogadał. Z nikim bym na trzeźwo o tym nie pogadał a deks nas otworzył. Fajna sprawa dlatego polecam dawki w których jeszcze da się pogadać i wykorzystać to do jakichś fajnych tematów, rozkmin. Można dojść do fajnych ciekawych wniosków podczas rozmowy które na drugi dzień już nie są tak ciekawe ale na tripie jest bosko. A gdy zarzuciliśmy dawkę oscylującą na 3 plateau gdzie praktycznie nie da się chodzić i gadać to wtedy zazwyczaj wrzucaliśmy na uszy słuchawki i podróżowaliśmy z zamkniętymi oczami i po każdej piosence próbowaliśmy sobie nawzajem opowiedzieć co widzieliśmy itp. czego tak na prawdę nie dało się zrobić przez problemy z wysłowieniem się i uzbieraniem myśli do kupy. Pozdro :)
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 961 / 340 / 0
450mg we dwójkę? Zjedzcie najpierw 150mg + ząbek czosnku, jak poczujecie działanie to kolejny ząbek i wtedy 300. Powinno być bardziej mentalnie/kolorowo/wesoło/whatever, niż odklejenie i niemożność ruchu/rozmowy. Jak będzie Was odcinać, to dobrze jest się przejść w jakieś bezpieczne tereny, typu park, itd. Jak się człowiek rusza, to trochę dogania "fazę". deks ma to do siebie, że jak siedzisz w miejscu, to zamulasz i faza dogania i wyprzedza Ciebie, przez co bardziej przeżywa się film, niż ma wpływ na swoje działania. To jest fajne, ale do jakiejś introspekcji, czy leżenia ze słuchawkami i podróży wgłąb CEV-ów. W drużynie jednak lepiej łazić i przeżyć ciekawe wkrętki, szczególnie, jak się nie deksiło w przeszłości dużo.

Analogicznie do czosnku możecie używać czarnego pieprzu w celu osiągnięcia odwrotnych efektów, tj większej zamuły i wpływu na ciało. Ale w takim wypadku zazwyczaj co można robić razem, to siedzieć i zamulać bez słowa 😆

Osobiście jeśli już ma być deks, to widziałbym go w towarzystwie w mniejszej dawce, dopalonego marihuaną. Tylko bardzo mało, bo jebnie kilka razy mocniej. Lepiej zacząć od małej dawki i dopalić, niż się rozjebać i nie być w stanie funkcjonować dwie godziny.
  • 2365 / 548 / 0
Trip we 2 na dexie brzmi zajebiscie, nie wiem czemu zawsze brałem to sam.Bardzo się na mocno przecpanego wygląda, i wolałem zawsze tripowac sam w nocy, choć głównie też dlatego że w nocy po ciemku najlepiej się podrozuje pod zamkniętymi oczami.
  • 260 / 22 / 1
A na czym polega mocno przećpany wygląd po dexie?
U mnie nic poza czerwoną mordą od nadciśnienia jakoś specjalnie się nie odróżnia od "trzeźwego" wyglądu. %-D
  • 2365 / 548 / 0
Ja wyglądam na strasznie zajebanego i dużo osób mówi że ma tak samo.
  • 774 / 178 / 0
Ja to wyglądam jak pierdolone zaprzeczenie godności i rozumu człowieka. Oczy to mam takie że jak patrzę w lustro to autentycznie chce mi się płakać jak można doprowadzić się do takiego stanu. Bardziej trzeźwe, żywe spojrzenie mają wtedy nawet żule spod sklepu. Koleżanka np strasznie się bała mnie po deksie w dawkach 450-600 bo miałem w oczach jednocześnie totalne szaleństwo i totalną pustkę. Dodatkowo jak na nią patrzyłem to podobno tak jakbym patrzył "przez nią" a nie na nią. Raz nawet jak się spotkaliśmy i ja byłem po 525mg deksa a ona przy mnie zajarała to jak spojrzała na mnie to popłakała się i uciekła bez słowa do domu. Z racji mojego stanu nie byłem w stanie jej zatrzymać ani zapytać co się stało. Przyznała mi się dopiero po miesiącu że zobaczyła diabła w moich oczach. Do teraz się ze mną nie spotkała mimo że w listopadzie minie rok od tego zdarzenia.

Podsumowując: po deksie nawet pierdolony Steve Wonder poznałby żem naćpany
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 1343 / 528 / 0
Jak dla mnie dyso to substancje do brania stricte solo , nawet przytulanie czy rozmowa meczy a i tak potem kazdy jest we wlasnym swiecie .
A co do wygladu to przylaczam sie do przedmowcow , na wyzszych dawkach jest sie delikatnie mowiac mocno niewyjsciowym , chyba ze na halloween :świnia:
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 780 / 216 / 0
29 października 2020NTM3689 pisze:
A na czym polega mocno przećpany wygląd po dexie?
U mnie nic poza czerwoną mordą od nadciśnienia jakoś specjalnie się nie odróżnia od "trzeźwego" wyglądu. %-D
Mi bardzo "sztywnieją" mięśnie twarzy i paskudnie to wygląda, zupełnie nie podobnie do trzeźwego Termosa. Jak patrze do lustra to mam wrażenie że wydłuża mi się twarz %-D Poza tym standard, czyli rozjebane gały (ale reagują na światło), przyklapnięte powieki, blada skóra. Tylko raz w życiu miałem swędzenie i zaczerwienienia. Co ciekawe tylko po 90mg.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
ODPOWIEDZ
Posty: 2611 • Strona 51 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.