Ja aktualnie podlewam codziennie dużego no name (1.5 - 2 L wody, ale to już duża sztuka, która swoje wypić potrzebuje), a doniczkowce tak co kilka dni po 400-500 ml.
Ów no name (obstawiam, że to może być AK-47 - liście ma mocno "hybrydowe" więc teoria o Easy Sativa chyba jest błędna) najwyraźniej zbiera się już powoli do kwitnienia. Widać to po tym, jak formuje liście. Generalnie też krzak ma jeszcze większy potencjał, niż zeszłoroczny P1. Na pewno będzie większy - pytanie tylko, jak będzie formować kwiaty. P1 miał to do siebie, że właściwie gałązki były w kwiatkach na całej długości.
Wczoraj uciąłem drzewko, które zasłaniało mu słońce w okolicy godziny 15 przez ok 1h.
Krzak jest dobrze wytrenowany, rośnie bardzo nisko przy ziemi i staram się utrzymywać wszystkie pałki na jednakowym poziomie poprzez zgniatanie łodyg w strategicznych miejscach. Jest to świetny trening na mocne łodygi (między innymi, bo korzyści są też inne). Łodyga w miejscu złamania tworzy "kolanko" i w tym miejscu wiatr jej już nie złamie.
Gałązki tego krzaka mają już po 2 takie kolanka i są bardzo grube.
Żeby tylko doszedł najpóźniej z początkiem października... Zastanawiam się, kiedy zrobić pierwszy oprysk Topsinem. Czy czekać na pierwsze kwiatki, czy może wcześniej...
Teraz dla krzaków sezonowych są ostatnie dni / tygodnie wegetacji (a niektóre pewnie już zakwitły) więc trzeba się skupić na nawozie na kwitnienie.
W kilku źródłach przeczytałem, że sproszkowane, wysuszone skórki banana mają NPK rzędu 0-20-40, czyli bardzo dużo, jeśli to prawda. Do tego inne ważne pierwiastki takie jak Magnez, Siarka, Mangan i coś tam jeszcze. NPK Herbatki z banana zależy w dużej części od czasu, jaki się robi. Ja czekałem tak 4-5 doby i już lałem. Po 1 sezonie ciężko jednak cokolwiek powiedzieć.
Generalnie w markecie każdy nawóz powinien mieć NPK. Na kwitnienie musi być mało N (lub w ogóle), a dużo P i K.
Na fazę "stretchingu" (czyli pierwsze tygodnie kwitnienia) polecam Biohumus do roślin kwitnących. Jest słaby (w sensie małe stężenie, bo same odchody dżdżownic to świetny nawóz), ale też dawkuje się go po kilka nakrętek, a nie ml. To takie raczej bezpieczne narzędzie w rękach niedoświadczonego, kub narwanego rolnika.
Roślinki są piękne gdy kwitną ;)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.