TALK - Rozmowy [H]

[yupwhiteisbeautiful]

Bardzo chętnie bym się podjął wyzwania. Ale po raz pierwszy w swoim życiu tak naprawdę nie chcę brać a przynajmniej zrobić przerwę. I to jest moja decyzja a nie z powodu braku pieniędzy jak to nie raz bywało. Teraz w sumie jak na złość hajs jest a nawet dużo hajsu. Dużo mi się ostatnio pierdolo a do tego ta odstawka... Wczoraj to tak mnie bolały kości i mięśnie że to poezja.

Najgorzej będzie w poniedziałek, bo pewnie nie wytrzymam i wyrzucę pieniądze w błoto za 500+mg które nie klepie. Nie wiem czy mam być z siebie dumny czy co, bo używki to raczej część mojej osobowości i nie wiem jak to ma wyglądać. W głowie jak na ten moment jeden wielki rozpierdol. Sam nie wiem co robić i myśleć.

[UJebany]

@yupwhiteisbeautiful
A myślałeś ze schodzeniem z kody za pomocą bupry ?

[yupwhiteisbeautiful]

@UJebany nie ma to sensu. Mimo iż mam dostęp to odpada taka opcja ponieważ bupra to silniejszy opioid. Tak po za tym bupre też kiedyś będzie trzeba odstawić a objawy abstynencyjne będą dłużej trwały niż w przypadku kody.

Ale jakoś się trzymam. Coś tam się sypramolem wspomoglem, byłem wczoraj ze znajomym na browarku, a teraz pije uspokajającą herbatke Gotu Kola. Wiec na sucho to nie jest bo w dalszym ciągu jest zdany nie na siebie a na substancje wspomagające. Chociaż lepiej tak niż dalej wydawać pieniądze na ćpanie które nie klepie.

[Br0wnSugar]

@UJebany

Nie ma to sensu żeby schodził buprą. ;) Najlepiej żeby redukował dawki kody po prostu i tyle, nie ma sensu się jeszcze w bupre pakować. Plus do tej redukcji można jakiś chlorprotikson na sen albo ketrel, oba działały na mnie w miare okej momentami. Kiedyś. Ketrel również w ciągu dnia na uspokojenie jeśli nie chce się wpierdalać w benzo, no i mydocalm na drgawki też może być ok. W taki oto sposób można sobie śmiało zrobić taki detoks z kody domowy.

[Alenn]

leki od mundipharmy czyli mst albo oxycontin mnie uczulaja i rzygam potem caly dzien po 5-6 razy
pierdola ta kurwysynska firme

[NicNieBralem2000]

Ja dziś przerwa jeden dzień od kody.

[UJebany]

rzygam potem caly dzien po 5-6 razy

Często po opio się rzyga, maja to do siebie.Np: wiele osób po heroinie zanim poczuje prawdziwa fazę to kilka razy puści bełta.

[yupwhiteisbeautiful]

Tak w sumie to pisałem gdzieś tam że knajpa umarła, ale widzę że paru starych wyjadaczy coś się zaczęło odzywać, więc może może, a w końcu coś się tutaj zacznie dziać.

[Satif]

@yupwhiteisbeautiful
Na chuj się męczysz jak możesz zejść z dawek? Przed snem 3 piwka i mj, ewentualnie rolki przez max 2 tygodnie i tyle.


Mnie czasem po majce trochę mdliło, ale nie przypominam sobie wymiotowania, może pojedynczy przypadek się zdażył choć wątpię. Niektórzy reagują w tej kwestii bardzo ciężko, zauważyłem że szybkie wstawanie temu sprzyja, jakikolwiek ruch i bełt jak z hydrantu hahaha

Po kodzie to nic nie czuję takiego, wręcz mam wrażenie, że hamuje odruch wymiotny.

[yupwhiteisbeautiful]

Bardzo dobrze mnie dzisiaj zrobiło.

Ale mam ważne pytanie, które w sumie mogłoby się nadawać na założenie wątku ale jednak zadam je tutaj.

Wziąłem 450mg kodeiny i kiedy zaczynało wchodzić wrzuciłem 25mg difenhydraminy. Tak w sumie czułem się a nawet nadal czuję jakbym wziął tramal a nie kodeine, ale w sumie mi to pasuję.

A mianowicie, nagle dostałem wysypki, duża część mojego ciała stała się czerwona ale nic mnie nie swędziało, do tego zacząłem się telepać, tak jakby stan przed padaczkowy, który już znam właśnie po tramadolu. Znajoma bo akurat była u nas, powiedziała w tym czasie że mam bardzo małe źrenice.

Wszystko to tzn duża wysypka, która w ogóle nie miała prawa się pojawić bo wziąłem antyhiastmine, oraz stan przed padaczkowy, zniknęły po 15 minutach od kąd się pojawiły.

Dodam że dzisiaj praktycznie nic nie jadłem, tylko piłem cole, herbatę gotu kola.

Tak mnie to zaciekawiło że aż muszę to napisać.

Bardzo bym prosił aby ktoś wytłumaczył mi dlaczego takie nie porządne efekty wystąpiły mimo iż teoretycznie nie miały prawa bytu?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.