Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Jak uniknąć publicznych noddów i ćpuńskiej dekonspiracji
Pijąc kawę/energetyki
55
13%
Zażywając stymulanty
29
7%
Próbując na siłę trzymać otwarte oczy i prostą postawę
19
4%
Polewając się zimną wodą
4
1%
Sprawiając sobie ból
9
2%
Uprawiając sport
21
5%
Tłumacząc się zmęczeniem/lekami przysypiać na legalu
103
24%
Nie wychodząc z domu
149
35%
Dużo mówiąc
10
2%
Wykonując dużo ruchów i mrugnięć
8
2%
Żując gumę
15
3%
Inne
8
2%

Liczba głosów: 430

ODPOWIEDZ
Posty: 1771 • Strona 11 z 178
  • 465 / 43 / 0
Nie kumam ludzi mieszkają w uk i zamiast brać helene od murzyna dobrej jakości do szukają tej syfnej kodeiny XD
  • 1972 / 473 / 0
22 lipca 2019Jaylin pisze:
Ja dzisiaj przeszłam level wyżej i właśnie leżę pięknie zgrzana majką <3
Wiosną zaczęłaś przygodę z kodeiną a już eksperymentujesz z morfiną IV. Na pewno to się dobrze skończy. %-D Z dużym prawdopodobieństwem decyzje, które podjęłaś w tym okresie rozjebią Tobie życie. Przekonasz się o tym dopiero za parę lat.
  • 317 / 77 / 0
Ach, jak ja uwielbiam to moralizowanie na forum dla ćpunów.
Tak, wiem, ze moge rozjebać sobie życie, ja już w kodę wjebałam sie z pełną świadomoscią, w co sie pakuje.
Paradoksalnie teraz mam większą szansę nie wjebać sie od razu w ciąg, bo wiem, że skręta po majce już nie przejde tak łatwo i bezboleśnie, a nie moge sobie teraz pozwolić na detoks w szpitalu, bo praca i inne obowiązki.
  • 421 / 20 / 0
To jeszcze ja wtrące parę zdań do knajpy kodeinowej, gdzie w sumie wcześniej za dużo nie pisałem.

Wiem że popadanie w nałóg napełnia adrenaliną. Ja jestem osobą, która zaczęła brać z ciekawości, m. in. przez te spotkania z policjantem w szkole, albo dzięki filmom. No z początku to wygląda spoko, mnóstwo frajdy, jakaś tam atencja z faktu bycia ćpunem. No fascynacja często kończy się uzależnieniem, nieczęsto b silnym. Potencjalny użytkownik nie bierze pod uwagę że on się uzależni (że niby ja? Nie chce skończyć pod mostem). Z biegiem czasu wszystko się zaciera, nie odczuwasz żadnej euforii, żadnych efektów rekreacyjnych, no a chodzić do pracy/szkoły trzeba. A gdy źródło się skończy (O, zgrozo) zaczyna się lament i zgrzytanie zębów. W uproszczeniu to wszystko tak wygląda, w tej zabawie nie ma wyjątków, a jeżeli teraz ktoś mi to zaprzeczy to i tak nie uwierzę.

Samo podjęcie choćby myśli o przyćpaniu jest b autodestrukcyjnym przejawem. Przecież to tak obniża komfort życia, ahh..

Osoba uzależniona wszystkim sobie wytłumaczy kolejne dawki, no tak działa mózg, jeżeli dozna jakiejś większej euforii, to do końca życia będzie się o nią upominał, na to wpływu nie mamy, ale mamy na same narkotyki, jeżeli oczywiście wiemy z czym mamy do czynienia. Ja po kilkiletnim ciągu na opio (tramal, oxy, maja, koda) nie chce być zależnym od narkotyku, dlatego podjąłem próbę detoksykacji i abstynencji. No ale to ja, na hajpie trochę siedzę, miałem wcześniej inne konto, i bez przerwy czytałem relacje ludzi, albo jakieś inne informacje dot używki.

No a co zrobi osoba, która wpierdala kode, bo spodobało jej się, że ulubiony raper wpierdala kodeine i nawija o niej kawałki?

Pamiętajcie że każda decyzja w waszym życiu ma wpływ na dalsze życie, na komfort, na psychikę, na zdrowie..
  • 1917 / 335 / 2
Wg. mnie wszystko jest okej, jeśli ŚWIADOMIE dokonujemy tak irracjonalnych wyborów, jak ćpanie opioidów. Czy lekkich, czy mocnych, jeśli chodzi o zależność psychiczną nie ma tutaj wielkich różnic, więc kodziarz i braunowiec mają ze sobą wiele wspólnego. Różnice w ciągu na słabszych i mocniejszych opio są gdzie indziej i te są już raczej namacalne i dość oczywiste, ale to też temat nie na trzy zdania.

Do czego zmierzam, myślę i mam nadzieję, że każdy świadome siebie niszczy ćpając tę grupę substancji, bo nie ma nic gorszego niż zrzucanie winy na cały świat, nie widząc tego, że nikt nam przecież tabletek/strzykawek/prochu nie aplikuje w organizm tylko sami to robimy. Być może podświadomie myślimy, że przecież wyjdziemy z tego kiedyś, ale trzeba mieć na uwadze siłę uzależnienia i tego, jak ciężka może być droga ku trzeźwości. Niech zdrowie będzie z Wami.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / 2 / 0
siema jak tam się czujecie w tym pięknym tygodniu?? Lubie tak z dupy napisać jakieś pierdoły na knajpie. Ostatnio zjebało mi się auto, wyjebałem w chuj hajsu na wesele ziomka, ogólnie pech mnie ostatnio prześladuje. Kurwa ale teraz sobie przyjebałem i jest git. Strasznie tu dużo nowych ludzi ostatnio, ehhh praktycznie wszyscy nowi. Kurwa czas mija, ludzie też się zmieniają a ćpa się ciągle to samo. Ciekawa zależność. Fajnie tak popatrzeć że zmieniają się tylko ludzie, nazwy kont, nicki. Za to akcje, substancje, reakcje, sytuacje, pytania, historie, kodeina zawsze jest ta sama. Kurwa, japierdole ale to pojebane. Serio to wszystko to jakieś zamknięte koło tylko z innymi ludźmi. sory za to pierdolenie. Pozdrawiam was.
  • 321 / 50 / 0
23 lipca 2019syluro pisze:
Nie kumam ludzi mieszkają w uk i zamiast brać helene od murzyna dobrej jakości do szukają tej syfnej kodeiny XD

Nie mieszam w uk, tylko przyjechalem do kogoś w odwiedziny więc nie szczekaj, tym bardziej że w PL nie brakuje mi dobrej jakości... A tu mały detoks na odwiedzinach mi sie przyda tak czy siak heh.
Every time just like the last
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
  • 1106 / 220 / 0
23 lipca 2019Jaylin pisze:
Paradoksalnie teraz mam większą szansę nie wjebać sie od razu w ciąg, bo wiem, że skręta po majce już nie przejde tak łatwo i bezboleśnie, a nie moge sobie teraz pozwolić na detoks w szpitalu, bo praca i inne obowiązki.
To tak nie działa xD. Jakby było trudniej się wjebać w mocniejsze opio przez samą tylko świadomość, to każdy by na nie przechodził. Wiem z doświadczenia, miałem takie wrażenie przy każdym przeskoku, na końcu już się przestałem nawet łudzić.
  • 351 / 67 / 0
Uwielbiam, jak ludzie się sami oszukują, że jak walną sobie dużo mocniejszy i przyjemniejszy towar, to będą brali rzadziej, bo jest mocniejszy
  • 1972 / 473 / 0
23 lipca 2019Jaylin pisze:
Paradoksalnie teraz mam większą szansę nie wjebać sie od razu w ciąg, bo wiem, że skręta po majce już nie przejde tak łatwo i bezboleśnie, a nie moge sobie teraz pozwolić na detoks w szpitalu, bo praca i inne obowiązki.
Dla własnego dobra musisz się szybko przerzucić na fentanyl bo skręt po nim jest jeszcze mocniejszy i szybciej występuje więc bardziej się będziesz miała na baczności i się nie wjebiesz. %-D Czy Ty sama wierzysz w to co piszesz?
23 lipca 2019Jaylin pisze:
Tak, wiem, ze moge rozjebać sobie życie, ja już w kodę wjebałam sie z pełną świadomoscią, w co sie pakuje.
W sumie po co się oszukiwać, że możesz. Na pewno sobie rozjebiesz jak będziesz ćpała dalej opioidy.
ODPOWIEDZ
Posty: 1771 • Strona 11 z 178
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.