Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 6 / / 0
Cześć!

Zakładam ten temat, aby zebrać wasze opinie o specyfice skręta tramadolowego. Czy odczuwacie go inaczej?

Rzecz jasna właściwości SSRI mają wpływ na rodzaj skręta. Jednak w moim przypadku nie to jest istotne (nie odczuwam, żadnego ich działania antydepresyjnego, nawet przy Anafranilu 300 mg, który jest siekierą wśród antydepresantów). Dla mnie skręt po trampku jest niesamowicie intensywny. Bólu i cierpienia takiego nie uświadczyłem ani po kodzie, ani po majce i ani po, uwaga, fentanylu w równoważnych dawkach. Wybitna potliwość i ból przypominający cyrkulację wrzących wymiocin w mięśniach. Depresji na odstawieniu nigdy nie mam (dystymia i wrodzona hipohedonia).

Czy ktoś ma podobne lub przeciwne odczucia? Czy macie jakieś teorie na to zjawisko?
  • 2899 / 606 / 10
Właściwości SNRI*

Dla mnie skręt po tramadolu różni się od "typowego" skręta po opio tym, że człowiek nie ma siły ruszyć dłonią, wstać z łóżka, i to nie depresja, która dopada mnie na "typowym" skręcie, a kompletny brak motywacji i siły.
Czy potliwość jest większa - nie stwierdzę, bo na tramadolu nigdy nie robiłem szczególnie długich ciągów i według mnie jest normalnie podwyższona.
Tę tramadolową depresję mogę też porównać do zerwania plastra, bo jest silna, ale nie trwa zbyt długo (nadal, rzecz jasna, opisuję to w kontekście moich doświadczeń). Teraz mam bardziej przewlekłą depresję, która pojawiła się po odstawieniu opio (nie tramadolu) i nie jest tak mocna, ale również utrudnia życie, ech.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 9 / 2 / 0
Skret po tampku byl dla mnie prawie niezauwazalny w porownaniu ze zjazdem po pewnym stimie (chuj wie co to wlasciwie bylo) :zombie: . Lazenie po scianach to taka delikatna metafora tego czego doswiadczylem.
To chyba kwesta relatywnosci punktu odniesienia i osobniczych predyspozycji.
Nie wiem czy to Ci pomoze, ale dla mnie b.wazne bylo skupienie mysli w jednym punkcie i trwanie przy tym. Fizycznie to kiwanie sie jak przy chorobie sierocej i powtarzanie sobie w glowie tego na czym bylem skupiony. Dzialalo na tyle, ze bylem w stanie przetrwac. Dziwnie to zabrzmi moze, ale mnie pomagalo na bol. Pocilem sie jak kot. Poduszki i koludra mokre. Ocieranie czola reka to po ktorystam razie jakby sie otrzec papierem sciernym
40. Dreszcze co jakis czas. J.w. znalezienie sobie odpowiedniej pozycji i kiwanie sie pomagalo, a i bez wspomagaczy. Jak kurwa cierpic to na calego! %-D
  • 412 / 52 / 0
U mnie występuje duże pocenie się po odstawieniu Tramalu, dlatego odstawiam powoli. Zazwyczaj nic mi się nie chce, najchętniej poszedłbym spać. Dodatkowo czuję drapanie w nogach, które mnie swędzą i muszę je podrapać. Po około dwóch dniach swędzące nogi przechodzą. Po około 5-ciu dniach całkowicie skręt mija. Zazwyczaj moje ciągi trwały około 2 tygodnie i to porządne. Obecnie jadę na Oxy i DHC.
  • 915 / 232 / 0
Ostatnio miałem skręta po rocznym ciągu,nagle źródełko wyschło i z dnia na dzień musiałem zejść z około grama trampka na dzień. Więc dużo się nie różnił od skrętu po herze czy innych mocnych opio.Wszystko na miejscu,bolesne rowerki,bezsenność trwająca kilka dni. Pierwsze trzy dni są najcięższe ,później powoli przechodzi. Depresji po tramalowej nie doświadczyłem, wiadomo że samopoczucie z dupy ale po każdym ciągu na opio występuje. Odstawiłem też sedam w tym samym momencie,to ręce mi drżały jeszcze tydzień i też się unormowało.
  • 48 / 5 / 0
Physical dependence on Ultram® (tramadol hydrochloride): both opioid-like and atypical withdrawal symptoms occur - https://www.sciencedirect.com/science/a ... 1602003216
  • 2 / 1 / 0
Niestety, ale dzisiaj pierwszy raz doświadczyłam skręta po trampku. Brałam przez pół roku po 300-450 mg. Ale dzisiaj pierwszy raz pomyślałam "kurwa, wjebałaś się". A może i wcześniej, ale do tego nie dopuszczałam?
Wcześniej brałam przez dłuższy czas oxy, sevredol co jakiś czas (niewielkie dawki).
To co przeżywałam myślałam, że było koszmarem. W życiu jeszcze mnie tak nie bolały stawy/kości. Zgięcia, wygięcia... No koszmar. Nie mogłam sobie znaleźć miejsca, miałam wkurzające uczucie, że muszę poruszać nogami, a z drugiej strony... Po prostu byłam totalnie zniechęcona tym, żeby się ruszyć. Byłam cała mokra.
Nie dałam rady i musiałam połknąć kolejne tabletki. Nie wiem czy jest to inny skręt niż wszystkie inne, ale było to jedno z gorszych przeżyć w moim życiu.
  • 30 / 2 / 0
Teraz nie mam dostępu i już dłuższy czas go nie biorę, ale jakby wpadł mi w ręce to było by spełnienie marzeń. U mnie skręt wyglądał podobnie tzn. okropne bóle wszystkich mięśni , potliwość , bezsenność i oczywiście znacznie na skręcie powiększyła się u mnie depresja.
  • 6 / / 0
Dzięki miśki za taki szybki odzew. Zdania są widać podzielone, mnie jest natomiast raźniej, że niektórzy też mają taką niedolę po trampeczku. Kiedyś moją uwagę w jakimś wątku przykuło stwierdzenie użytkownika, że skręty jakie ma po tramadolu to liga fentanylu. Dla większości to pewnie będzie bullshit, ale ja się pod tym podpisuje. Moje dawki są zwykle raczej skromne (całkiem niedawno byłem ustawiony na 4 tabletkach 37,5 mg trampka), ale teraz jak schodzi mi plaster Matrifenu 50/h w jeden dzień to modlę się, żeby chociaż na Doretę udało mi się wrócić jak znowu będę w posiadaniu. Troszkę offtop, przepraszam, czekamy na wypowiedzi i opinie kolejnych użytkowników!

EDIT: STR88 słusznie zaznaczył, że tramadol działa nie tylko SRI (inhibicja wychwytu zwrotnego serotoniny), ale przez swój główny metabolit także NRI (inhibicja zwrotnego wychwytu noradrenaliny), dla większości będzie to istotne. Tak samo jak będzie różniło się odstawienie np. sertraliny (SSRI) od wenlafaksyny (SNRI). NRI są znane z działania na zstępujący układ przeciwbólowy, jako że są tam ważnym przekaźnikiem, powodując działanie przeciwbólowe (szczególnie na neuropatie, czyli bóle z uszkodzenia nerwów). Zatem odstawienie tramadolu może powodować rzeczywiście podbicie skręta z uwagi na ustanie właściwości NRI. Ja wpadłem w opioidy przez szczególnie nasiloną fibromialgię - ból jest tak podobny do skrętowego, że nie odróżniłem co jest czym i zażerałem się opioidami. NRI bywają skuteczne w tej chorobie (rodzaj neuropatii centralnej), jednak tak nie było w moim przypadku. Być może dopiero synergia tych dwóch działań dała u mnie wyjątkowo skuteczny efekt - i wyjątkowo podły zespół odstawienny.
  • 5 / / 0
Jestem właśnie po tygodniowym ciągu na Tramalu (spore dawki, plus łączyłam z SSRI i stabilizatorami bo mam wyjebane na to czy umrę czy nie) i pierwszy dzień po odstawieniu to było najgorsze przeżycie mojego życia (a mam ciężką depresję, bordera i parę prób samobójczych za sobą, so that says something :"D)
STRASZNA potliwość, drżenie rąk, ciągły głód psychiczny, zero apetytu, bezsenność, suchość w ustach, te jebane bóle mięśni..! Plus zupełny brak motywacji, niezwlekanie się z łóżka, brak siły żeby chociaż ruszyć palcem.
Obecnie rzucam się na łóżku od chyba dwóch godzin usiłując zasnąć, każde włókno mięśniowe napierdala i jest dużo gorzej niż po jakimkolwiek innym opiacie, jakiego próbowałam. Nie polecam, to można ćpać albo codziennie, bez przerwy, do końca życia, albo lepiej w ogóle nie zaczynać :")
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.