W Styczniu 2018 trafiłem do szpitala (sepsa, płyn w płucach i wątroba na pierwszym biegu) W efekcie 4 miesiące w szpitalu i na koniec przeszczep wątroby.
Generalnie jako pan grafik nie traktowałem się jako narkus i alkoholik ale sądze że od czasów studiów piło sie codziennie, po PRL pojawiła sie amfa ( ok 1994-1996) potem koka a jak wymyślili RCh to Amphibie i oczywiście mefedron
Nie opisuje co przeszedłem, powiem że był hardcore, nawet śpiączka, jednak jako szczęście w nieszczęściu pozbyłem się absolutnie zamiłowania do alkoholu, który jak wiadomo jest uzależniem fizycznym. Nie cierpie jego zapachu, do tego najzwyczajniej nie mam ochoty go pić z analizując na trzeźwo swoje po nim zachowanie. Generalnie wszystkie złe nawyki razem z pracą w TVN mam za sobą. No prawie bo nadal mi siedzi w głowie mefedron. To jednak uzależnia psychicznie.
Podsumowywując, czytałem że z alkoholizmu czy pijaństwa się nigdy nie wychodzi, czy taka droga jaką przeszedłem może być uważana za odwyk czy to szczęście w nieszczęściu?
zdrówka.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Kroplówka, diazepam kanapki z paprykarzem w szpitalu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.