Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
  • 72 / 9 / 0
W większości sklepowych browarków to tego chmielu, jeśli już jest są śladowe ilości. Głównie tam występuje słód jęczmienny
  • 1180 / 399 / 0
07 maja 2019ledzeppelin2 pisze:
Ja pamiętam swoje pierwsze mocne piwko. Okocim mocne. Euforia była tsk nieziemska , ze chciałem już taki stan czesciej. No niesamowitą rzecz. Teraz potrzebuje 300-400 ml wódki na hejnal niemalże , a i tak to nie jest to co czułem 15 lat temu...
pierwsze piwka w życiu to euforia była niebiańska! %-D , te czasy młodzieńcze gdzie tak piwko smakowało to już nie wrócą. Nawet po dłuższej przerwie od alkoholu
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1545 / 1580 / 0
06 maja 2019przodownik pisze:
u mnie też występuje euforia alkholowa, ale jest bardzo prosta, tępa...
sama bym tego lepiej nie ujela :D
u mnie alko to byl substytut cpania (stymulanty)
alko jako glownego czy jedynego nalogu, to nie rozumiem :D
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / 4 / 0
Stymulanty, jak i alko uderzają w receptory dopaminowe.
Tak więc jedno można zastąpić drugim… taka chujowa prawda.
Uwaga! Użytkownik Paczensas nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 320 / 18 / 0
Piwo to kurestwo. Od jakiegos roku mi nie wchodzi co wczesniej szlo jak woda a teraz po piwie mam czesto odruch wymiotny i nie dopijam do konca bo pierdole zeby sie meczyc. Co ciekawe reszta alkoholi a nawet jaboli wchodzi mi normalnie. Tylko te piwo...
  • 180 / 10 / 0
A alko podnosi cos serotonine ?
  • 4 / / 0
u mnie dwa piwka "pod kontrola" skonczylo sie tak ze po 4 dniach wynosilem z szafki 64 puszki po mocnej perle heh
  • 18 / 11 / 0
12 czerwca 2019PumBaToR pisze:
W większości sklepowych browarków to tego chmielu, jeśli już jest są śladowe ilości. Głównie tam występuje słód jęczmienny
Bzdura! Jedynym gatunkiem piwa do ktorego nie dodaje sie chmielu jest gruit. I serio takie rodzaje piwa nie pije przecietny kowalski. Piwa bez chmielu są przeznaczone dla koneserwow. A to, że browar nie podaje skladu - nie musi. Natomiast to w jakiej formie chmiel występuje w piwie to juz inna sprawa. Nie zawsze muszą byc to szyszki - czesto ma postac sproszkowaną.

Chmiel to jedynie przyprawa. Jest w piwie naprawde malo tej roslinki. Natomiast ciężko, zeby w "sklepowych browarach" nie bylo slodu jęczmiennego :psycho: przecież to on powoduje fermentacje..

Podsumowując, w prawie kazdym piwie chmiel jest. Kwestią jest ilość. Ja nie przepadam za naszymi polskimi gwiazdkami, jak tyskie czy żywiec. Za to moje ulubione to okocim zielony i lezajsk.
  • 1180 / 399 / 0
11 grudnia 2019olddirtybastard pisze:
u mnie dwa piwka "pod kontrola" skonczylo sie tak ze po 4 dniach wynosilem z szafki 64 puszki po mocnej perle heh
też nie raz miałem tak, że dwa piwka do oglądania filmu, a skończyło się na kilkudniowym grubym melanżu, %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / 11 / 0
08 czerwca 2019UJebany pisze:
@xterk12
Co to za różnica jaki alkohol ?IMO. Stan np: po 5 piwach czy po 400 ml wódki jest taki sam.Euforia taka sama, gadatliwość, właśnie te rozweselenie - to daje każdy alkohol - po prostu zależy ile wypijesz.
[/@xterk12

Bzdura. Niestety przekonałam się o tym aż nadto. Zawsze bylam Wielką miłośniczką piwa. Pilam sobie tak co drugi dzień piwka wieczorkiem i w tym przypadku na poczatku (do 2piw) wystepowalo u mnie polepszenie pracy mózgu. Pisywalam sobie wtedy felietony na tematy różnorakie, czytalam ksiazki, rozwiazywalam krzyżówki, czytywalam ciekawe fora. Po 2piwach zaczynal się stal eufirii - chlodzilam w kółko tworzac różne zmyslone historie z moim udzialem, wskakiwałam na rurke i sobie tanczylam. Po wypiciu przyjemny efekt sedacji i do spania. :psycho: Problemy się zaczęły dopiero, kiedy powiedzialam sobie - dość tego tycia przez Piwko, zastepujemy je wódką i wszystko bedzie gralo. Wiec bralam wodke, wlewalam do wody z precyzją chemika, tworząc "drink" alkoholowy o stezeniu 6% , nastawialam sobie czas, zeby pić w takim czasie co piwo, i co? 0 euforii, poczucie oglupienia, nerwowosc i zmęczenie oraz Chec dorzucenia więcej, zeby nie czuć sie zle. Ogolnie to przejście z piwa na alko spowodowalo niestety szybko moje uzaleznienie. Przypuszczam, że spowodowane to było również specyfiką wódki, jako substancji która moglam pic gdzie popadnie %-D Fakt jest jednen, chyba zaden alkoholik z dluzszym stazem nie odczuwa już euforii po alko. No ale helupiarze też po latach cpania nie czują tego co za pierwszym strzalem.
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.