TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

Automaty są spoko.Nie wymagają wielkiego wkładu, moc tez maja na poziomie no i do tego nie są tak zauważalne.Duży plus dla automatów.
@Fatmorgan
Napisz jakie odmiany zasadziłeś.

[Fatmorgan]

Dziś dopiero je kupie. Nie ma pośpiechu IMO - spokojnie wyniose je na spot z początkiem czerwca

[jezus_chytrus]

Ja w tym sezonie póki co nawet jeszcze pestek nie mam... tzn mam, ale mało (9), z czego potencjalnie wykiełkuje góra 5. Wysieję przynajmniej w 2 różnych miejscach.
Jeśli znajdę wysoko rokujący spot (od jutra zaczynam intensywne poszukiwania), to zamówię z 8 automatów (może jakiś gratis dostanę). Zastanawiam się nad tym tanim seedbankiem "tanie sianie" (czy jakoś tak). Ich ceny są średnio 2 x niższe, niż czołowych producentów. Ciekaw jestem, jak jest z jakością.

[ZX]

U mnie tydzien temu bylo zero stopni a teraz jest 19 i większość drzew już kiełkuje. Ale chyba za wcześnie jeszcze chyba z miesiąc od teraz będzie trzeba poczekać minimum.

[UltraViolence]

Zastanawiam się nad tym tanim seedbankiem "tanie sianie" (czy jakoś tak). Ich ceny są średnio 2 x niższe, niż czołowych producentów. Ciekaw jestem, jak jest z jakością.

Zrobisz jak zechcesz, ale osobiście radziłbym Ci olać to i kupić nasiona renomowanych producentów. Dobre geny to już połowa sukcesu (przy automatach nawet trochę bardziej niż przy sezonówkach). Nie pożałujesz.

[Gotysty]

@Jezus Chytrus ja ci mogę polecić pestko manie.. dobre zaopatrzenie i dają sporo gratisów, popularny bank.

[jezus_chytrus]

Pestko mania to nie jest po prostu sklep sprzedający pestki różnych producentów (np Dutch Passion)?
Wszedłem tu https://pestkomania.pl/ i nie widzę, by mieli w ofercie "swoje" pestki.

Mi chodziło o tego producenta https://www.taniesianie.pl/Auto-Amnesia-Haze (TANIE NASIONA KONOPI) - cena 3 x niższa, niż ta sama odmiana od czołowych producentów.

W sumie też jestem zdania, że często bardziej opłaca się wydać więcej, ale jeśli ich pestki nie odbiegają zbyt mocno jakościowo (i mają podobny % "skuteczności" kiełkowania), to może warto na pierwszy raz z automatami wybrać właśnie coś taniego...

[Qlop]

Mi chodziło o tego producenta https://www.taniesianie.pl/Auto-Amnesia-Haze (TANIE NASIONA KONOPI) - cena 3 x niższa, niż ta sama odmiana od czołowych producentów.

W sumie też jestem zdania, że często bardziej opłaca się wydać więcej, ale jeśli ich pestki nie odbiegają zbyt mocno jakościowo (i mają podobny % "skuteczności" kiełkowania), to może warto na pierwszy raz z automatami wybrać właśnie coś taniego...

Większość sklepów ma takie tanie nasiona sprzedawane pod marką własnego sklepu. Zwykle nie odbiegają jakościowo od tzw. oryginału, ot po prostu ktoś zmajstrował w domowych warunkach kolejne pokolenie i opędzlował do sklepu który chętnie je kupił. Ale nie ma co trząść dupą z tego powodu, bo duże firmy też nie produkują same swoich nasion w laboratoriach tylko mają takich małych podwykonawców którym zlecają produkcje.

Jeśli chodzi o oryginalne nasiona to warto je kupować w sytuacji gdy wiemy, że interesująca nas odmiana jest F1. W skrócie znaczy tyle, że oryginał kupimy tylko u breedera-twórcy danej odmiany, bo tylko on ma rodziców z których uzyskuje nasiona tej odmiany, a wszyscy inni którzy sprzedają odmianę o takiej samej nazwie jak on, nie do końca postępują uczciwie, ale kto normalny szuka uczciwości wśród producentów... narkotyków? :) Sztandarowym przykładem jest odmiana AK47. Jeśli kogoś ciekawi wątek odmian, IBL, F1, F2 itd. itp. to w dziale Hodowla jest wyczerpująco na ten temat, zwłaszcza tu: odmiany-konopi-ogolna-hodowla-lin-cze-t75.html i tu: podstawowe-informacje-hodowli-genetyce-konopi-t71.html

Co do automatów, to z tego co mi wiadomo w jaki sposób powstają to bym się nie przejmował zbytnio czy biore tzw. oryginalne czy tańsze odpowiedniki.
Najlepiej po prostu zrobić rozpoznanie na rynku jakie krążą opinie o danych nasionach, bo wśród tanich nasion można trafić padake ale też i wśród znanych producentów można się naciąć na chłam (tu z kolei sztandarowym przykładem niech będzie Dutch Passion i ich pierwsze odmiany auto [Taiga i Tundra] które nie miały autozakwitania, jakoś około 2008 roku).

[jezus_chytrus]

Ciekawa sprawa przytrafiła mi się w moim ostatnim (udanym) outdoorze. Mianowicie miałem na spocie 1 chama, którego wyrwałem i wyrzuciłem, jak tylko pokazał coś, co dopiero przypominało jajka. Nie ma mowy, że zaczął pylić. Niemniej wśród wszystkich zebranych ze spota krzaków.... znalazła się w kwiatkach 1 pestka (na 3 słoiki)... Czy pyłek potrafi "podróżować" taki kawał drogi? Nie wierzę, by w promieniu 2 km była jakaś inna uprawa (tzn była, ale moja - same panny - ograbione przez złodziei).
Czy może do zapylenia doszło w jakiś inny sposób...?

[trojokicyklop]

Ciekawa sprawa przytrafiła mi się w moim ostatnim (udanym) outdoorze. Mianowicie miałem na spocie 1 chama, którego wyrwałem i wyrzuciłem, jak tylko pokazał coś, co dopiero przypominało jajka. Nie ma mowy, że zaczął pylić. Niemniej wśród wszystkich zebranych ze spota krzaków.... znalazła się w kwiatkach 1 pestka (na 3 słoiki)... Czy pyłek potrafi "podróżować" taki kawał drogi? Nie wierzę, by w promieniu 2 km była jakaś inna uprawa (tzn była, ale moja - same panny - ograbione przez złodziei).
Czy może do zapylenia doszło w jakiś inny sposób...?

Może ci złodzieje tez mieli gdzies jakiegos spota?