Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 36 z 84
  • 183 / 11 / 0
Wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałeś to,co jacok Ci chciał przekazać. Chodzi o minimalizacje szkód związanych z Twoim nałogiem tylko po to żeby sobie to cpanie jakos wytłumaczyć. Chciałbym Ci "pogratulowac" ,bo to jeden z głównych objawów uzależnienia od narkotyków. A co do klucia, nigdy nie mów nigdy. Dopóki czułem działanie kodeiny też był to dla mnie obcy temat xD
  • 25 / / 0
Ale czym to się różni od tych co przygotują się na picie i przed snem też wezmę Wit C. i glukozę, by nie mieć kaca? Czym się różni to od osoby, które palą zioło inhalatorem, tzw. vaporizerem, by zmniejszyć szkody w płucach ?
Objawy uzależnienia? Przestałem sobie z dnia na dzień brać bez żadnych drgawek, zgrzytów, czy nawet paranoi.
Po prostu poczułem, że w sumie wkurza mnie to jak się czuję i wsłuchalem się w Siebie. Piękne to jest, że takie osoby ciągle wiedzą lepiej, że już musi być igła, bo ty byś tak miał. Nawet jak ja po prostu gardzę igła i palaczami. Piękna bańka.
  • 183 / 11 / 0
Skoro nie masz objawów uzależnienia to dlaczego tak się boisz tego ,że nie dasz rady wytrwać bez kody ? Ja ogólnie nie chce Ci w żaden sposób dojebac, życzę Ci jak najlepiej. Ale to jak bronisz tej swojej kody i porownujesz opioid do brania witamin nie wróży dobrze.
  • 25 / / 0
Bo dla mnie to to samo , nie bronie, tylko nie udaje,że coś jest wyżej niżej. Na odwyku alkoholowym tak samo ciężko mają jak ci od opiatów czy nawet innych dragów. Ale często wszystko sprowadza się do tego co w głowie miał, czyli po prostu niepoukładane. Zatem tu dla mnie jest wartość. Ja patrzę na to jak na cytrusy. Bronie cytryny,bo mi podchodziła,a pomarańcz nie. Taka dla mnie to różnica.
  • 449 / 101 / 0
To się inaczej nazywa tłumaczenie się. Znowu niczego nie wywnioskowałam. Skoro jesteś tak pewien swego, że opanowałeś kodeinę, to po co tu piszesz?
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 183 / 11 / 0
No to w takim razie polecam porównać sobie szkody jakie wyrządza cytryna w organizmie z tymi,które wyrzadzaja opiaty/opioidy, ogólnie narkotyki. Od 2015r. substancja,która pod względem chemicznym jest bardzo zbliżona do (O matko!) heroiny towarzyszy Ci w życiu ciągiem ,lub nie. Znasz następstwa jakie z tego wynikają, widzisz jak ciężko już żyje się bez tego i naprawdę uważasz,że masz tak zajebiscie w głowie poukładane ? Poczekaj jeszcze trochę, a koda przestanie działać jak złoty środek i trzeba będzie pójść krok dalej. Ogólnie nie jesteś wyjątkiem, każdemu się wydaje na poziomie kodeiny ,że na tym zakończy. Mam nadzieję,że będziesz w tym +- 1 % ludzi ,którym to się udaje :)
  • 27 / 2 / 0
Hehe, zgadzam się z przedmówcami. Pamiętam jak zaczynałem z kodą, byłem już w miarę oczytany i czułem do niej respekt/strach. Przestrzegałem znajomych żeby tego nie próbowali, ale jak jeden, drugi mówił że to nic takiego to dałem się skusić. Na początku postanowienie było takie żeby nie za często, max jedna paka tioka raz na jakiś czas. Po roku od spróbowania zrobiło się codziennie. No i kolejny rok ciągnąłem na jednej paczce kody dziennie, czasem 2 jak już nie klepało. Później zacząłem mieć wyjebane bo brakowało tej pięknej euforii i uspokojenia aż stopniowo doszedłem do grama kody dziennie. Jakieś pojedyncze próby z PST, oxy, helupą. W końcu poszedłem na substytucje i wtedy to dopiero rozjebałem sobie tolerke. Zaczynałem od bupry, później mietek 30mg na początku. Po pewnym czasie potrafiłem okurwić 130mg metadonu na raz. Przeszedłem na morfinę w tabsach (również na programie), którą po pewnym czasie zacząłem przerabiać i walić i.m. mimo, że ludzie na forum mi to odradzali. Czasami po 200mg na strzała (no może 150 odliczając straty, czy coś takiego). Stwierdziłem, że nie tędy droga i trzeba iść do ośrodka. Poszedłem więc na kolejny detox z którego wyjebali mnie za jaranie helupy. W końcu udało się na następnym detoxie i trafiłem do ośrodka. Ośrodek był roczny jednak spierdoliłem po pół roku, drugie pół udało mi się utrzymać abstynencję no i w końcu chuj bombki strzelił. Pierdolone błędne koło. Także radzę uważać z tą pozornie niewinną kodą, nie mówię że każdy tak skończy (albo i gorzej), ale raczej większość prędzej czy później. Sorry, że się tak rozpisałem ale czułem taką potrzebę i chuj. Pozdro z n-tego detoxu.
  • 1988 / 107 / 0
01 grudnia 2020Koda2015 pisze:
@jacok
(...)
No szkoda, że przyszły wyniki już.
Kolejny, co ma wąskie spektrum i pisze bzdury. Nie każdy jest taki jak Ty. Gdy coś piszę to chyba, dlatego, że mam ku temu powody.
A co do kłucia, temat mi obcy xD
Może i masz powody, ale na pewno nie masz doświadczenia. Oczywiście że to co napisałem to interpolacja pomiędzy pewnymi niemal stałymi kosmicznymi, gwiadzami szczeblami drabinki po której się wspina żeby na koniec spaść na ryj.

A tak prostym językiem, to chuja wiesz. Spektrum srektrum, kutafonie, przeczytaj tytuł tego wątku.
  • 34 / 6 / 0
Postanowiłem z tym skończyć, wziąłem wolne i zabarykadowalem się w domu.

Nie jest dobrze, co prawda ktoś powie a po helenie to bys miał a nie po kodzie. Nie wiem, ale jest naprawdę ciulowo, ledwo wytrzymuje, cała noc nie spałem, nie wiem co zrobić czy lecieć po alkohol czy dowalić DXMu, faktycznie trochę łagodzi przebieg odstawienia, ostatnia dawkę brałem w środę czyli za 2 dni pyknie tydzień, bliżej niż dalej ale im bliżej tym gorzej pyszczki...

Nie dam rady chyba, rok ciągu jeżeli nie to to odwyk, nie ma takiej opcji bo stracę wszystko, pracę wszystko co mam, dwa dni i mam nadzieję że fizyczne objawy odejdą bo naprawdę ciało wariuje
  • 959 / 134 / 0
@sh4m0n

Trzymaj się od alkoholu z daleka na zejściu z kody, podziała przez 5 minut a potem zacznie się realny koszmar. Pregabalina, klony zabijają skutecznie skręty po kodzie
Ostatnio zmieniony 26 września 2023 przez deadmau5, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zbędny cytat
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 838 • Strona 36 z 84
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.