Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3322 • Strona 265 z 333
  • 3396 / 528 / 2
A moze tam szpachle gipsowa dali? Ja bym ostroznie to wciagal.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 140 / 43 / 0
20 czerwca 2022Protonmiks pisze:
Mi teraz trafił sie dziwny sort. Kolor i konsystencja szpachli gipsowej. Lepi sie niemiłosiernie do wszystkiego. Spróbuję to podgrzać
Bardzo możliwe, że źle przeprowadzona reakcja chemiczna. Dostałeś sam odpad.
  • 1858 / 180 / 0
10 czerwca 2022JimmySlide pisze:
@FAMAS1980 musisz uzupełnić elektrolity, kup najlepiej w aptece jakieś do rozpuszczenia w wodzie i suplementuj przez parę dni u mnie zawsze się to sprawdza bo też kiedyś po jednym weekendzie miałem tydzień wyjęty z życia
O, to mi się przyda akurat mega. Co prawda ja na futrze jadę już ponad pół roku, ale nawet jak chce zrobić przerwę to nie da rady, śpie 2-3 dni i dalej za mało, no i nie da rady nie przywalić. Co prawda próbowałem uzupełniać potas magnez sód, nawet staram się mniej więcej na bieżąco zarzucać, no ale być może za krótko było. Już chuj z demotywacją, ale ta senność jest zbyt przeokrutna i wyłączająca z życia xD
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 8 / / 0
04 czerwca 2022Atropolamine pisze:
Mnie bawiło jak jeden ziomek siedział w swojej kanciapie i "majsterkował",a kiedy byś tam nie wbił to co chwile wszystkie meble itd inaczej poprzestawiane %-D
Nie mógł znaleźć idealnego układu :korposzczur:
Xd albo mamy wspólnego ziomka :D albo przypadków jest więcej ...
  • 876 / 146 / 0
11 czerwca 2022MakMonarch pisze:
Hej wszystkim.

Ogólnie jestem nowy w temacie włada, w którego posiadanie wszedłem pierwszy raz w maju tego roku. No i tak od 27 maja przerobiłem około 2,5 grama - połowę tego, co dostałem. Podczas tych 2 tygodni zrobiłem sobie jedynie 3 1-dniowe przerwy, ale za to dbałem o przesypianie co najmniej 5 godzin co noc i jedzenie paru lekkich posiłków dziennie.

Po doświadczeniach z innymi "lżejszymi" substancjami jestem na prawdę zaskoczony jak subtelnie potrafi działać wład. Tylko parę razy zdarzyło mi się poczuć mocnego kopa dopaminy, euforię na całym ciele i faktycznego speeda, a reszta dni mijała bardzo spokojnie - trzeźwy umysł, skupienie, motywacja i brak senności. Stan idealny, żeby czas w robocie szybko mijał, a po niej została jeszcze energia na zakuwanie przez sesją.

W tym wszystkim najbardziej podoba mi się możliwość funkcjonowania po fecie, znaczy nie czuję się wystrzelony, źrenice są OK, zachowanie można spokojnie zwalić na wypicie zbyt dużej ilości kawy, a motywacja i przyjemność ze wszystkiego jest znacznie zwiększona. Nie jest to co po np. mojej ukochanej kodzie, gdzie najchętniej schowałbym się pod kołderkę i łapał noddy ze słuchawkami na uszach i rozjeżdżającym się wzrokiem. (a jeżeli tego nie zrobię, to czuję, że zmarnowałem dobrą fazę)
Od jutra postaram się nic nie brać, a przynajmniej wrzucić tylko minimalną ilość, żeby być w dobrej formie na egzaminy. Po weekendowych zajęciach na 100% robię przerwę, bo czuję, że może mi się to wymknąć spod kontroli.

Jeszcze jedna rzecz: IMO najlepiej działa na mnie porządna porcja włada rozpuszczona w wodzie i wypita do porannego papierosa przed wejściem do pracy. Wtedy działanie jest przyjemne do około 15:00, a do jakiejś 20:00 mam jeszcze dużo siły do działania i też idzie zasnąć wieczorem. Sniff kończy się u mnie tylko zatkanym nosem i ciągłą chęcią dorzucania. Albo sypię za małe ścieżki, albo coś jest ze mną nie tak...

W każdym razie nie sądziłem, że coś prócz opio spodoba mi się tak bardzo... Póki co są to jedyne substancje, do których na pewno będę wracał.
Echh jesteście świetni ci wszyscy co myślicie że po was nie widać :D już nie jednego gagadka ten świat widział co latał po prochach, a wmawiał że nie mógł w nocy spać czy dużo kawy wypił :) Uwierz mi że każda kumata osoba zczai się że jesteś inny :d
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 226 / 41 / 0
Kurde kupiłem fetki z Pragi z słynnej ulicy z memów. I to nie jest to, brałem 2 razy amfetaminę która była zupełnie inna miała w chuj pazur i agresywne wejście, oczywiście skoro dobry materiał zacząłem strzelać iv, tej tutaj obawiam się podać dożylnie lecz człowiek czy tam ćpun jak kto woli dąży do szczęścia a że jest ćpunem honorowym heroinista na methadoni. Wjazd jest podobny do koksu chyba bo na pewno nie do mefa. Brzydzi mnie i odrzuca dosłownie od spływu. Od smaku odruchy wymiotne. Plus problem żeby coś w ogóle zjeść. A iv czuję zapach fety w płucach, rozpuszcza się błyskawicznie tylko kabli mało mam już.

Pieprznac w bata te gorsza z B ? Ale ruchanie z tym pakownictwem połówka 2 dychy oczywiście z papierkiem. Jak już brać to lekkim hurtem albo wcale.
I podpowiedzcie pieprznac mogę taka iv ? O ile znajdę zyke w ogóle.
I ile byście brali tolerki nie mam tylko biorę pierwszy tydzień w kratkę.
Ile dożylnie brać ? Mefki np strzelam zawsze na dwie raty po 0.250mg i nie jest to już ten pierwszy raz. Skoro mefki się nie boją to czemu mamy bać się w ten straszny okropny nieetyczny sposób przyjmować..
Pozdro pamiętajcie w te upały o wodzie ! Jak myślicie że uzaleznie się od fety to sobie myslce ile chcecie ja potrzebuje sobie od czasu do czasu zajebac tylko mefa lub koks iv tylko i tylko. Przy iv nie ma w ogóle apetytu zaś rekompensuje to wjazd zsubtelnym zapachem wjazd musi być ale bez przesady, przy sniffie słaby też, przy p.o też bo brzuchów boli

Fuzja + akapity - 909

A i jeszcze zapomniałem wspomnieć o uzależniu moim ostatnim uzależnieniu krzyżowym z benzo opio. Miałem ataki padaczki polekowej. Nie cierpię tramadolu gdybym miał wybierać skręta czy go to wolę skręta i od tego się zaczęło z benzo już dobra parę latek. Ogólnie nie jestem jakiś swir czy alternatywna suczka z ig co wrzuca proszeczek do oglądania. Benzo nie działa rekreacyjnie, jeden klon na dobę/ 3-6 rolek 5mg ale nie wykupie dziś zamknięta apteka z zaczęta recka. Benzo zbija zawsze np jak już nie mogę dłużej nie spać dłużej niż doba to już dla mnie jest taka męczarnia że trzeba stado benzosow na ciągniku przywieźć

Bardzo w porządku się łączy z mj. Dobrze mi zrobiła ta 2tyg przerwa na łonie natury polecam wszystkim Suwalszczyznę na krótki niepewny detoks.mj rozluźnia mnie dzięki czemu nie bolą mnie ledziwe (chodzę do PLB po oxy 20) też macie takie coś ,?
Sory proszę admina o scalenie
Ktoś z Wawy chce porozmawiać o stolicy. Najlepsza to z Pruszkowa domyślam się że cegłówką była.
  • 100 / 30 / 0
26 czerwca 2022FAMAS1980 pisze:
Echh jesteście świetni ci wszyscy co myślicie że po was nie widać :D
Może i prawda, ale dużo większe jazdy miałem przez pierwsze parę dni wchodzenia na antydepy. Wtedy codziennie do południa czułem się, jakby ładowała mi się emka. Rzucało mną po ścianach dosłownie i gadałem prawie non-stop a nikt się nie czepiał nawet.
Mam też nadzieję, że nie ma u mnie w robocie zbyt wielu ogarniających te tematy osób.

A ogólnie to udało mi się zrobić przerwę bez większych problemów poza sennością... do dzisiaj, bo nadgodzinki trzeba porobić %-D
  • 876 / 146 / 0
@MakMonarch , no niestety świat idzie do przodu i nawet osoby nie cpające załapią że coś z delikwentem jest nie tak, a serio to się rzuca w oczy tylko mało kto sie pucuje bo po co? Przerobiłem kilka miejsc pracy i na każdym trafiali się wykręceni :D :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 31 / 1 / 0
No właśnie ja sam nie wiem czy to mi sie juz pierdoli w głowie czy co. Mam wrażenie że ludzie na ulicy wiedzą że jestem sfukany i wtedy drapią się po nosie, albo łapią się za nos. Ogólnie od jakiegos czasu latanie po ulicy mnie schizuje wlasnie przez to ze mam wrazenie ze ludzie widza i sa w chuj przeczuleni.

Jesli chodzi o robote to jest podobnie. Czasem jak wjezdzalem na robote to widzialem inne osoby ktore są nacpane i inni po nich nie widzieli, a po mnie juz tak
Ostatnio zmieniony 05 lipca 2022 przez prostynick, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5 / / 0
Siemka, z racji że siedzę porobiony zastanawiam się ile tego na raz jecie, jakie kreski robicie i co jaki czas dociągacie. Ja osobiście kreski zazwyczaj 100-150 mg i co dwie trzy godziny dojadm
ODPOWIEDZ
Posty: 3322 • Strona 265 z 333
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.