TALK - Rozmowy [H]

[rufus121]

Słyszałem historię o odnalezionej przez przypadek zgubie. Przeleżał w pokrzywach ponad rok. Typ podejrzewał nie uczciwego "znalazcę". Leżał tam w aluminiowej puszce po kawie czy czymś tego typu (ala mały termos) - zawinięty w reklamówkę albo dwie. Podobno poza tym że pociemniał i stwardniał na kość to jakość była bez zmian.

[motq]

Ja jak mam więcej więcej to z torby foliowej robię bombę zakręcam najszczelniej ciasno jak się da i potem przekładam na drugą stronę i znowu zakręcam warstwa. Po warstwie aż braknie folii. Srebro mnie wkurwia xd nie lubimy się że świstakiem haha . Dill też może być wyciśnięty z powietrza ,zawinięty i wsadzony w drugi jeszcze dla spokoinej głowy .A najlepiej zgrzewara i hermetyk jak król . Co kto lubi co kto woli yo

Haha, no dobra, może jeszcze maszynę próżniową sobie ogarnę, żeby 5tkę siupy przez 2 miechy przetrzymać, haha, zrzucam się, dzięki byku, zdrowego i miłego ćpania, yo :D

[KoneserSera]

Próbując usnąć dzisiejszego ranka, przypomniala mi sie pewna dość dziwna sytuacja. Moje początki ze ścierą, pamietam, że raz mialem taka sytuacje ze kurier sie troche spoznial, mniejsza oto. O 22:30 zjadlem pasa tak moze z 120mg i bylem naprawde ladnie zrobiony, kolesia z ktorym walilem tez ladnie wystrzelilo a juz walil jakis czas, wiec napewno material nie był zły. O 23:30 jakos poszedlem do domu, wciąż dobrze naspawany, umylem sie, przejrzalem telefon i jak gdyby nigdy nic poszedlem spac bez najmniejszego problemu :D i tu moje pytanie zdarzylo sie komus cos takiego?

[Krzysztofbct]

Hej wam,
Dwa lata temu miałem długie i konkretne ciągi na fecie. Później z braku dojścia miałem przymusowy rok przerwy, w międzyczasie zacząłem jeść ketrel na sen i tak już jem go od paru miesięcy codziennie na noc, w dawce 100-200 mg na noc. Ostatnio moje źródełko odżyło i znowu miałem okazję zjeść futro z różnych źródeł, problem w tym że działa na mnie zupełnie inaczej. Stymulacja została, ale tępa i nieprzyjemna, pozytywnych efektów brak. Dwa lata temu potrafiłem trafić na najgorszy, podły towar ale i tak lepiej się po tym czułem niż teraz. Podkreślam że od roku prowadziłem się dobrze, żadnych substancji poza tą kwetą,jem raczej zdrowo, ruchu mi nie brakuje, sorry brałem dla pewności z różnych źródeł. Czy to ta kweta blokuje mi jakąkolwiek dopaminowa przyjemność z futra? Strasznie za tym tęsknię i nie wiem co może być przyczyną

Przeniesiono post do "amfetamina - Wątek ogólny vol. 2" - {owerfull}

[KwantowyPanAntylop]

Jakość towaru, również samo psychiczne nastawienie ma tu duży wpływ, towarzystwo, okoliczności. Do pewnego czasu czułem się po sorcie dobrze, później pomimo tego samego emocje głównie były negatywne, jakiś czas temu spróbowałem polepszyło się jednak dalej trzymam się od tego gówna z daleka po tym jak mi zafundowało półtoraroczny zjazd nastroju z neutralnego z nutką pozytywizmu do grubo negatywnego (oczywiście łącznie z sytuacjami jedno z drugim mocno powiązane ze sobą).

[Arcydziengiel]

Co to może być za substancja - żółta, twarda gruda. Silna stymulacja, bardziej psychiczna niż fizyczna. Czystość umysłu. Euforia umiarkowana, działanie trochę wręcz... empatyczne. Bardzo chce się ruchać. Tolerancja rośnie w bardzo szybkim tempie. Spotkałem się z lokalną nazwą "makaron". Cena jak za ścierwo i sprzedawane jako ścierwo. Północ kraju.

[paw333]

Jak dla mnie to opis dobrego sortu

[Mefistofeles1945]

Dla mnie też nawet nawet. Może troche nieoczyszczona.

[WujekMorda]

Brał ktoś z feciarzy 3 cmc ??? Jak to się ma do fety ? Spiduje podobnie czy jest to coś w MDMA , oddziałowując na serotoninę?

[nawachajka]

działa o wiele krócej, dzialanie bardziej na dopamine i serotonine, MDMA ma podobny profil dzialania, mniejsze pobudzenie, to zupelnie co innego niz amph, w niskich dawkach nie ma zjazdu, dosc przyjemny afterglow, mozna zasnac bez problemu,

ale grozi ZS wiec bez ciągów i mega dawek, leki pilnowac i sprawdzac czy nie gryza sie