Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 98 z 329
  • 2854 / 943 / 0
wszystkie benzodiazepiny spłycają stymulujące efekty amfetaminy i innych stymulantów, więc Lorafen zadziała podobnie. sam wielokrotnie stosowałem celem uśpienia się po dniu spędzonym na amfetaminie. dobrze się w tym celu sprawdza, mimo słabszej komponenty nasennej. wycisza i usuwa gonitwę myśli.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 36 / 1 / 0
Jak dla mnie kazde zazycie fety= kilkudniowy ciag a po nim tygodniowa depresja, nigdy wiecej. Nie jestem chyba stworzony do stymulantow, po nich moj mozg nie funkcjonuje, chociaz jak działają to jest jeszcze przyjemnie. I trzeba dorzucac co godzinke.. ehh co za czasy chyba po prostu na rejonie jakies gowno a nie feta
Uwaga! Użytkownik dino1555 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
27 maja 2020mmigotka pisze:
@YoungestFlexer wiadomo, że przy fecie nauka często polega na schemacie zakuj-zdaj-zapomnij. I w przypadku gówno wartych przedmiotów faktycznie tak było - bo nie pamiętam prawie nic. Ale z przedmiotów które albo mnie interesowały, albo były takie ''życiowe'', elementarne to raczej zostaje to w głowie. W klasie maturalnej bałam się, że nie zdam matmy i w sumie przyznam, że gdyby nie feta to bym nie miała aż tyle sił i chęci, żeby klepać te zadania i robić powtórki. Zdałam maturę z matmy, na wysoki wynik, a rzeczy których kiedyś nie mogłam zapamiętać do dziś mi siedzą w głowie. I to są właśnie takie najbardziej fundamentalne informacje - jakieś podstawowe wzory itp. Dodam tylko, że byłam na rozszerzonej matmie więc było o tyle gorzej, że to był ogrom materiału do przerobienia. Bez fety nie wysiedziałabym całej nocy żeby się uczyć. A jakieś informacje się zachowały, w ostatnich trzech szarych komórkach mojego mózgu %-D

Ojejjjj, tak jakbym widziala siebie sprzed kilku lat probujaca wkuc wiedze przez fete, well, niczego nie zaluje bo mi zdecydowanie ona pomogla ;) praktycznie cale liceum przelecialam na tym i chyba na dobrze mi to wyszlo (no powiedzmy) bo i matura mi dobrze poszla
:hel: KLIMEKCEK
  • 1180 / 399 / 0
29 maja 2020blokowiska666 pisze:
Jak wygląda kwestia zażycia amfetaminy, będąc na lorazepamie (2.5mg), po alprazolamie ledwo co działa, z lorkiem jest podobnie?
myślę, że 2.5 lorka spłyci znacząco działanie fety, jak feta schodzi - to wtedy wrzuć lorka...
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 133 / 17 / 0
Elo ziomeczki
Wczoraj dostałem nowy sorcik, zjadłem z 0.5 byłem wystrzelony jak chuj - spływy były normalnie.
Dzisiaj zajebalem nartę - spływ był, zajebalem druga i tak jakby nie wszystko spłynęło, przeczyściłem zatoki irygatorem po czym zajebalem znowu i prawie w ogóle nie było spływu. Czuję że działa ale po takiej ilości co dziś zjadłem powinno bardziej mnie wystrzelić. Nie mam zapchanego nosa. Czy ktoś doradzi co zrobić żeby normalnie spływy były? Bo ten irygator się do chuja nadaje - po przeczysczeniu nawet nie wysmarkalem tej fety co powinna zalegać.
Uwaga! Użytkownik SINMAIN nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1816 / 337 / 0
ale czekaj, że zajebałeś 0,5g na raz? To ty masz chyba mąkę a nie fetę.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 138 / 31 / 0
27 maja 2020mmigotka pisze:
@YoungestFlexer to ja Ci powiem, że ja już jestem na studiach - w dodatku medycznych %-D więc mi studia nie wystarczą, żeby rzucić białko. A wręcz przeciwnie - studia mnie nauczyły o dziwo ćpać z głową, ale z drugiej strony wpędziły mnie w uzależnienie już całkowicie - bo ogrom nauki jaki musiałam przyswoić bez białka byłby tragedią.
O siemka :)
Jakbym czytał o sobie. Tylko że studia skończyłem jakieś 7 lat temu. Każda sesja to maraton amf, ale dzięki temu przytulałem ponad 2k stypendium miesięcznie %-D
Ćpałem żeby mieć dobre oceny, dobre oceny równały się stypendium, stypendium równało się ćpanie. Na wykłady nie chodziłem, ćwiczenia byle by mnie nie wyrzucili.
Dopiero przed sesją kołowałem notatki i inne szity(typu pytania z poprzedniego roku ;))
Tego co się nauczyłem na studiach kompletnie nie pamiętam. I pewnie nawet to nie wina amfy.
Po prostu głupoty, multum wzorów, które w polskim przemyśle są potrzebne jak świni siodło.
Jakbym był na medycynie to może nie miałbym takiego olewczego podejścia.
Niemniej jednak, na zwale, już po egzaminach szło multum alko.
Oczywiście żeby jakoś tę zwałę przetrwać.
Dzisiaj jest alkonem :)
Btw. pracuję w 'zawodzie'. Przez 3 miesiące w pracy więcej się nauczyłem niż przez 5 lat studiów :)
  • 235 / 27 / 0
Zauważyłem u siebie ostatnio pewne dziwne stany. Mam fetę, bialutki proch 100mg albo nawet i nie robi elegancko, po nieprzespanej nocy i piciu przez niemalże dobę jak rano przyjebie małego lajna to widać i czuję wyraźną poprawę, jak bym w ogóle nie leciał poprzedniej doby, nie mam żadnych paranoi, lęków etc materiał ten mam dla samego siebie, ewentualnie dla bliskich kolegów, ten materiał nie lata nigdzie na ulicach a z kolei ostatnio waliłem jakieś żółte chujostwo bo zostałem poczęstowany i druga jakaś jeszcze inna fetka, która normalnie po mieście lata i po 2 tych materiałach miałem w chuj zwałę, tragiczne samopoczucie, jakieś kurwa lęki i inne takie i w ogóle jak cofnięty w rozwoju po tym jestem i to za każdym razem tak miałem jak waliłem te własnie tematy. O co tu może chodzić, że jeden materiał mi zajebiście podchodzi, elegancko się po nim czuję, nie ma żadnej tragedii na następny dzień etc a po tych dwóch, które są ogólnodostępne mam same negatywne odczucia i ogólnie strasznie chujowo się po nich czuję, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Po nocy po tych sortach nie jestem w stanie w ogóle wyjść do ludzi.
O co w tym chodzi?
  • 1180 / 399 / 0
@ROAT - na pewno o czystość materiału, jak masz dostęp do dobrej - to jakiś pozytyw, a towar, który krąży po mieście - to może być np. jakaś RC - Fluoroamfetamina...
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 487 / 0
Też waliłem żółtą ostatnio ale po prostu słaba była.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 98 z 329
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.