TALK - Rozmowy [H]

[niewiemczyistnieje]

zdecydowanie luki w przypominaniu sobie poszczególnych słów - haseł w tym przypadku, jak próbuję rozwiązywać krzyżówki na kiblu, mam zawsze na końcu języka, ale za chiny ludowe, nie mogę sobie przypomnieć prostych rozwiązań, a gdzie tu jeszcze przyswajać wiedzę...

[alprazolam40]

Witam, czy ktoś z was miał już do czynienia z alprazolamem alko-1 firmy Neutech Healthcare Pvt Ltd i mógłby się wypowiedzieć?

[Rokison]

Ja nie miałem, dziś ogarnełem paczkę alpry i poszlo 4mg klona i 2mg alpry której dawno nie brałem i jest spoko relax.

[Aronek]

Witam serdecznie, to mój praktycznie pierwszy post mam do was Panowie/Panie :) pytanie. Borykam sie z nerwicą lękową od jakiegoś 17 roku życia, długo nic z tym nie robiłem od 3 lat rozpocząłem farmakologie. Dodam, że mój przypadek jest skomplikowany. Kiedyś miałem lęki nawet wyjść na ulice. Tylko.. ja z natury jestem niezwykle otwarty, jak pokonam lęk to jestem aż za pewny siebie, dusza towarzystwa, showman wręcz (żartobliwie :) ) i sprawia mi to na maxa satysfakcje. Lęki zupełnie jakby "nie pasują" do mojej osoby.. jednakże je mam, mam i to bardzo i przy czasem absurdalnie codziennych czynnościach. Obecnie prowadze działalność, posiadam paru pracowników i pertraktuje z klientami (oczywiście lęki towarzyszą mi cały czas więc moje życie jest wręcz PRZEPEŁNIONE lękiem). Sądze iż to nie mój lęk, oczywiście współpracuje z terapeutką.. ale do sedna to jest temat o benzo... Przez 3 lata farmakologi przetestowałem kurwa ze 20 SSRI żadne nie przynosiły nawet 10% poprawy, dodam, że mam faktyczne ADHD i biore MPH (co wzmaga lęki ale dzięki temu jestem kurewsko wydajny)... do SEDNA, mój obecny psychiatra przepisał mi benzo. Sluchajcie, ja wiem, że to magiczna tabletka i wszyscy to wpierdalają "rekreacyjnie" i dorzucają jakieś mixy. Ja nie z tej bajki, ja mam tyle energi w sobie, że bez tych lęków miałbym najwiekszą bombe z samym sobą na trzezwo. Jednakże jak zacząłem to brac to rozwiewa 70% moich lęków latam jak pojebany dzwonie, załatawiam sprawy, rozbudowałem część mojej hali produkcyjnej, jeżdze do klientów z głową uniesioną wysoko, dumnie. I ładuje to od pół roku. Słuchajcie tylko, że ja przez te pół roku jadłem 0,25 praktycznie codziennie, czasem sobie robiłem 2-3 dniowe przerwy, ze 2 razy zrobiłem 5 dni przerwy żeby odpoczął organizm. Jednakże ostatnio sie mocno wystraszyłem czytając o uzależnieniu, lekarz mi przepisuje Alprox, nie znam sie na innych relaniumach clomidach nic innego nie wpierdalalem nigdy tylko alprox ten. Ostatnio zauwazylem ze wzrosła delikatnie tolerka i jem niecałe 0,5 mozna powiedzieć 0,4. Do sedna kurwa mac... czy to jest normalne ze po półrocznym braniu tak dosyc regularnie z ww. przerwami, ja odkładam alprox na weekend (nie ma stresujących spotkań itp) i w ogóle mi tego nie potrzeba, własnie wróciłem se z siłki, koncentracja elegancka, humor zajebisty. Z tego co widze ludzie mają jakieś chore jazdy przy odstawianiu, dodam ze mam 28 lat, gdy mialem 20 przez 3 lata ładowałem mefedron co jakies 3 tyg ale zdarzało mi sie, że leciałem łukiem jak Kubica przez 5 dni, odstawiłem mefedron z dnia na dzień bo tak po tym odpierdalałem, że szok. Czy moge ładować alprox pn,wt,czw,pt ? Dodam, że nie dobijam dawek, rano wchodzi 0,3-0,4 i cały dzień kozak pewność siebie, bomby nie potrzebuje, bo sam jestem bombą. Lek działa cudownie terapeutycznie, oswajam sie z ludźmi, nabieram nowych jakby.. nawyków myślenia - że nie ma sie czego bać. Pozdrawiam wszystkich graczy a tych co sie zmagają z problemami gorąco dopinguje i trzymam za was kciuki.

[Retrowirus]

Widać że na speedzie pisane :D

Skoro uważasz że odkryłeś cudowny lek to szanuj go szanuj go i pielęgnuj, trzymaj w szkatułce. Ciesz się myślą, że zawsze możesz ją otworzyć! Ta świadomość sama w sobie będzie tym szczęściem. --więc łatwiej przyjdzie zostawiać sobie lek na święto albo i w razie potrzeby

[Dersu Uzala]

(oczywiście lęki towarzyszą mi cały czas więc moje życie jest wręcz PRZEPEŁNIONE lękiem). Sądze iż to nie mój lęk

Niezłe, niezłe, nie najgorsze.
Z racji że to forum dla ćpunów więc co złego to nie ja, oki?
Więc: prega 150 mg 1-1-1, rolki 5 mg takoź, a na pobudkę weź se 360 mg psefki albo kota zrób.

[pomasujplecki]

Bierzesz tak długo że metabolity się utrzymują we krwi skręt pojawi się po dłuższym czasie i to nagle. Najpierw zaburzenia widzenia potem jazda na pelnej. Ciekawi mnie ile czasu by trwał skręt w Twoim przypadku. Czy klasyczne 3-4 dni czy znacznie dłużej.

Co do tolerancji uważaj, któregoś dnia możesz zapierdolic za dużą dawkę a bo sytuacja będzie wymagać i skończysz w oczach innych jako skończony ćpun.

Anyway alprox ma trochę wolniejsze uwalnianie mimo że producent deklaruje natychmiastowe. Spróbuj alpragen czy inny zamiennik wtedy odczujesz wzmocnione działanie czy tam szybsze ale to sie zawsze odczuwa mocniej.
Ale nie doradzam, nie chce doprowadzić do tragedii. Benzo to złoty środek ale tylko na chwilę w dawkach max 2mg co na przykładowego zerowego toleranta to i tak dużo.

[Aronek]

hola hola mordeczki, co to jest skręt na czym polega, nie bedę ładował ziomek jakis 2 mg to końskie dawki dla mnie i nie bede prosil typa o nic innego bo co powiem ze sie internetow naczytalem i chce zmienic ? mówie, że 0,25 mi wystarcza raz dziennie no mooze 0,5 jak naprawde wymaga sytuacja, 2 razy nie bralem 5 dni i wyjebane nic mi nie było, jak to skonczony ćpiun kolego nie ma takiej opcji, po prostu zbija mi lęk i jestem taki jakbym mial swoja strefe komfortu w sytuacjach w których bym jej nie miał. Wytlumaczcie mi, bierzecie rózne substancje w jakis dziwnych układach skad w ogole skombinować cos takiego. Napewno nie bede dzwonił po paru róznych, mam swojego sprawdzonego mówie mu dokladnie jak mi pomaga alprox itp. gość bardzo obyty i nowoczesny odstawilby mi gdyby coś sie działo bo bardzo dobrze zna skutki odstawiennicze itp. wypowiedzcie sie :)

[pomasujplecki]

Jak zdobyć Ci nie powiem dla Twojego dobra, tęga głowa sobie poradzi wtedy winić będziesz mógł siebie.

A i źle mnie zrozumiałeś. Dałem tylko przykład z tymi gramami. Owszem trzymaj się tej jednej sprawdzonej substancji i dawki. Jednak za bardzo ufasz benzodiazepinom, te leki stosowane za długo robią trwałe zmiany w przekaznictwie GABA.
Bierzesz stosunkowo niska dawkę ale którego dnia jakaś sytuacja coś nieprzewidzianego może sprawić że Twoja pewność czy utrata rozsądku sprawi że weźmiesz więcej, ktoś Cię zobaczy, nie wytłumaczysz się tak jak nam. Zostaniesz skreślony totalnie, za duża dawka benzo robi z człowieka totalnego cpuna w oczach innych. Ja potrafiłem po kreskach i kilku lekach razem z benzo chodzić do liceum a któregoś dnia wziąłem więcej alprazolamu bo stresy i od razu wyczaili że jestem naćpany totalnie. Więc taka przestroga.

A co do skręta. A zrób se testowo miesiąc przerwy, aż zejdzie z krwi całkowicie ten długo kumulowany alprazolam. Wtedy zrozumiesz.
Ale jeśli żyje Ci się dobrze i pod kontrolą to życzę żeby tak było cały czas. Teoretycznie robienie przerw jest korzystne i umożliwia długie stosowanie substancji ale nie mam co do tego pewności. Chyba nikt nie ma.
Wiele zagranicznych artykułów daje sprzeczne badania, bo to głównie tylko tezy.

Ja jestem taka osoba która potrafiła dłuższy czas brać dawki max 2 gramowe i odstawić stopniowo bo ćwiartka mg to dość malo. Dało mi to bardzo dużą pewność. Potem kilka wyskoków i tym razem ląduje w łóżku żeby wyzerować sie z substancji szybko bo redukcja i nawet przebywanie na ćwiartce będzie się ciągło długo.
Samo słowo wyzerowanie to klucz, w innym wypadku tylko udajemy przed samym sobą że substancja jest pod kontrolą.

Z opiatami jest podobnie. Ile miałem przerw nawet dwutygodniowych. Dopiero pełna decyzja o detoksie uświadomiła mi że to skurwysyństwo uzależnia bardziej niż tylko tygodniowy skręt odstawienny.

Pozdrawiam

[Aronek]

Dobra, skontaktuje sie z lekarzem, dzięki, że mówisz. Powiedzcie mi, czytam, że jesteście uzależnieni i podajecie konkretne dawki np. 3mg/dzien , czy to jest tak, że taka osoba bierze codziennie ? no bo jak sie dzieją jazdy po zmiejszeniu o 0,25 to rozumiem, że nie ma przerw. Jeżeli ja załóżmy bede robił przerwy na weekend + środe to to byłby optymalny czas ? Chyba tolerka nie skakałaby (ja przez pare miesięcy nie potrzebowałem podbijac 0,25 ponieważ to było wystarczające) Mój lekarz powiedział, że zasada jest taka nie można codziennie tylko co 2 dni. Wtedy na dni aktywne umawiałbym spotkania itp. Po benzo nie jestem "innym sobą" jestem dokładnie sobą i zachowuje sie dokladnie tak samo kiedy czuje sie bezpiecznie. Nie zmienia mi zachowania tylko uwalnia od lęku