TALK - Rozmowy [H]

[artur019]

Taa też to pamiętam. Jeszcze w 2015 albo 2016 tak było.

Opakowanie thio za 6.50 w ilości "wystarczy dla wszystkich".

[ZX]

My z ziomkami jak bierzemy kodę, to w grupce wędrujemy po aptekach i w każdej kupujemy po jednej paczce, gdzieś raz na tydzień. Zwykle ja kupuję i w tych aptekach mnie znają bo kupuje sobie różne rzeczy. Zresztą jest jeden właściciel tych wszystkich aptek którego znam i który ma lekarzy którzy wypisują recki na cokolwiek potrzeba za opłatą, ale tylko dla znajomych.
Ziomki jak się naćpają kodeiną to im się włącza coś takiego, że muszą się bardziej zajebać i idą w miasto w poszukiwaniu większej fazy. alko, zioło, stimy, czasami jakieś benzo, a ja się wtedy schizuje, że tego mieszać nie wolno, choć już się trochę przyzwyczaiłem że czasami jedzą po 20 tabletek thio bez tolerki, wypijają pół litra wódki albo więcej i trzeba ich nieść do domu.

[UJebany]

@ZX
Czy to nie tak zwani gimbusy z planety gimb ?

[Kommitum]

My z ziomkami jak bierzemy kodę, to w grupce wędrujemy po aptekach i w każdej kupujemy po jednej paczce, gdzieś raz na tydzień. Zwykle ja kupuję i w tych aptekach mnie znają bo kupuje sobie różne rzeczy. Zresztą jest jeden właściciel tych wszystkich aptek którego znam i który ma lekarzy którzy wypisują recki na cokolwiek potrzeba za opłatą, ale tylko dla znajomych.
Ziomki jak się naćpają kodeiną to im się włącza coś takiego, że muszą się bardziej zajebać i idą w miasto w poszukiwaniu większej fazy. alko, zioło, stimy, czasami jakieś benzo, a ja się wtedy schizuje, że tego mieszać nie wolno, choć już się trochę przyzwyczaiłem że czasami jedzą po 20 tabletek thio bez tolerki, wypijają pół litra wódki albo więcej i trzeba ich nieść do domu.

Teraz jestescie dzieciakami i jest fajnie smiesznie.
Jak za kilka lat polowa z was skonczy z OZT czy rozjebana watroba to zamiast sie smiac bedziecie plakac i to do konca zycia.
Jak juz naprawde musicie wpierdalac kodeina z gramami sulfogowna to chociaz nie miksujcie tego z pierwszym lepszym, ktory wam wpadnie w lapy (alkohol sie do tego wlicza jak najbardziej).

[hammerzeit]

Nie oceniam nikogo, żeby nie było - ale dla mnie ćpanie opio w jakiś grupkach jeszcze na mieście to dla mnie taka abstrakcja...jakby jakiś amfowo-mefedronowy sebix słuchał naspeedowany w domu pod kocykiem jakiś ambient, albo klasykę. No ale oczywiście co kto lubi

[LittleQueenie]

Ile kodeina siedzi w organiźmie? Pytam na potrzeby testów.

[Topnik]

kodeina dostyc krorko w moczu do 24h i tu jest wydalane do 90% wiec max 2 dni i nie powinno byc sladu. W krwi gdzies do 12-18h.

[artur019]

jakby jakiś amfowo-mefedronowy sebix słuchał naspeedowany w domu pod kocykiem jakiś ambient

Pamiętam że kiedyś coś takiego uprawiałem ale na 3-MMC albo brefedronie

[ZX]

My z ziomkami jak bierzemy kodę, to w grupce wędrujemy po aptekach i w każdej kupujemy po jednej paczce, gdzieś raz na tydzień. Zwykle ja kupuję i w tych aptekach mnie znają bo kupuje sobie różne rzeczy. Zresztą jest jeden właściciel tych wszystkich aptek którego znam i który ma lekarzy którzy wypisują recki na cokolwiek potrzeba za opłatą, ale tylko dla znajomych.
Ziomki jak się naćpają kodeiną to im się włącza coś takiego, że muszą się bardziej zajebać i idą w miasto w poszukiwaniu większej fazy. alko, zioło, stimy, czasami jakieś benzo, a ja się wtedy schizuje, że tego mieszać nie wolno, choć już się trochę przyzwyczaiłem że czasami jedzą po 20 tabletek thio bez tolerki, wypijają pół litra wódki albo więcej i trzeba ich nieść do domu.

Teraz jestescie dzieciakami i jest fajnie smiesznie.
Jak za kilka lat polowa z was skonczy z OZT czy rozjebana watroba to zamiast sie smiac bedziecie plakac i to do konca zycia.
Jak juz naprawde musicie wpierdalac kodeina z gramami sulfogowna to chociaz nie miksujcie tego z pierwszym lepszym, ktory wam wpadnie w lapy (alkohol sie do tego wlicza jak najbardziej).

Akurat z teamu to ja jestem najmłodszy a 40 miałem dawno temu. Wiekszość z nich pukała odpał w latach 80. Teraz są żulami co sępią na piwo i ja im co jakiś czas postawię kodeinę. Są naprawde szczęśliwi. Oni są poważnie chorzy i lekarze ich olewają. Jakiś przebłysk radości to jedyne na co ich obecnie stać. A stimy, zioło i alko to oni sępią od młodszych ziomków co mają pracę i mają też kilku sponsorów i pomoc z fundacji chrześcijańskich.

Poza tym sulfa coś tam nie wpływa na wątrobe tym bardziej raz na tydzień w dawce bez tolerki.

Kto się rozjebie to się rozjebie, małolatami to jesteście wy, i pewnie do 30 zdrowi nie dożyjecie, a ja dawkuje rozsądnie i w ciągi nie wpadam to mi akurat nic nie będzie.

[UJebany]

@ZX
Taki kozak jesteś, ze sadzisz, ze wszystko kontrolujesz ? Zobaczymy za parę lat jak skończysz w temacie kodeina-uzależnienie.W 99 % opio nie da się kontrolować.
Tzn, nie wpadać w ciąg, nie walić dużych dawek i sadząc, ze od sulfogwajakolu nie rozjebią nam się bebechy.

Jeden pociągnie 10 lat a drugi weźmie parę razy i będzie miał wrzody na żołądku.