TALK - Rozmowy [H]

[Fatmorgan]

Pewnie tak tylko po co ?

[Niespie]

Ponieważ mam pod ręką i może coś lepiej będą rosły
No i w ogóle więcej ich będzie

[Fatmorgan]

Nie wydaje mi się, żeby grzybni robiło to specjalną różnice, ale zabutelkowana woda jest przynajmniej czysta więc śmiało próbój

[klawisz180]

Nie pokója mnie te krople na grzybni, zaczęły też pojawiać się białe kropeczki.
Jest to normalne/nie groźne? Jak pozbyć się tej wody na meszku? Wylać wodę baga?
Zdjęcia ponizej:

[Fatmorgan]

Te białe kropeczki to mogą być piny. Poczekaj parę dni i wrzuć kolejne zdjęcie
IMO ta odrobina wody w niczym nie przeszkadza

[klawisz180]

Dzięki, uspokoiłeś mnie :-P
Wietrze 2-3 razy dziennie, ale nie psikam bo wydaje mi się że jest wilgotno.
Będę informował jak coś się pojawi :)

[klawisz180]

Nie wiem teraz czy jest sens psikać skoro są krople na grzybni.

Wyglada to tak, myślę że jest ok

[zupka123]

Jestem po pierwszym zbiorze, niestety chyba troche późno je zebrałem bo kapelusze się mocno otworzyły już poszły do góry, kapelusze popękały ale chciałem zebrać wszystkie odrazu to myślałem że reszta też się otworzy, no ale już zebrane ususzone, chyba nie powinno im to jakoś zaszkodzić tak myśle, choć nie bardzo mogłem te wyciski zrobić,
natomiast teraz drugi rzut, grzyby już troche wyrosły, tylko mam pare problemów,


z dwa grzybki już są dosyć duże i się otworzyły, kapelusze nie są płaskie, bo to otworzyły się może z dzień wcześniej, myślę że tym razem bym je zebrał trochę wcześniej a nie czekał na ostatnią chwile tylko problem polega na tym że otworzyły się tylko te dwa, reszta jest jeszcze taka średniawa i kapelusze się nawet jeszcze nie uformowały, takie powiedzmy średniej wielkości piny, i nie wiem czy jak już na te duże grzyby przyjdzie czas to ścinać wszystkie grzyby jak leci, czy można tak na raty? mam nadzieje że to nie są takie wyrośnięte aborty, chociaż trzeba przyznać że drugi rzut szybko ruszył i szybko zaczą rosnąc więc może jeszcze dojdą

Mój drugi problem jest taki że przy tych dużych grzybach rosną małe aborty, i nie wiem za bardzo co z nimi zrobić z tego powodu że one praktycznie "wrastają" w trzon tych dużych grzybów, w tą grzybnie przy trzonie, przy poprzednim rzucie jak miałem taką sytuacje to usunąłem to w trakcie zbiorów, bo zwyczajnie nie miałem nawet jak takiego aborta chwycić nie uszkadzając grzyba, stąd moje pytanie, aborty lepiej usuwać na bierząco czy przy zbiorach?

no i jeszcze taki problem, że po 1 rzucie ciastko się troche poluzowało w kicie, już tak nie przylega do ścianek pudełka, no i okej, tylko że przez to po bokach zaczęły rosnąć grzyby, część to aborty, ale część z tego co widziałem jakoś tam się przeciska przez te ścianki ale są jeszcze małe, mam oklejony kit taśmą czarną dlatego właśnie nie wiem dlaczego tak się dzieje, i czy przy luźniejszym kicie to jakoś znacząco przeszkadza?

[GIG4BYTE]

Witam,
Jestem początkujacy, zakupiłem niedawno Growkit Golden Teacher, moczyłem 1h, wylałem wodę i wstawiłem do torby z wodą i zamknęłem spinaczami jak kazali w instrukcji. Pytanie - czy światło i wietrzenie+spryskiwanie jest konieczne już, czy dopiero jak pokażą się piny? W instrukcji piszą że dopóki nie ma pinów growkit potrzebuje jedynie CO2 dopiero gdy pojawią się piny to świeże powietrze +H2O. Podsumowując - czy do pokazania się pinów może stać to w szafie bez dostępu światła i nic z tym nie robić, czy może już mam wystawiać na trochę do światła (nie bezpośredniego) i wietrzyć/spryskiwać ?

[Malinowy Chrusniak]

Wietrzysz i spryskujesz od samego początku. Światło też musi być, chociaż z godzinę - dwie dziennie.
Inaczej nie będzie pinowało.