Zanim posadzisz rośliny, weź dwie doniczki, w których zamierzasz sadzić. Jedną z suchą ziemią, drugą z obficie nawodnioną. Podnieś je w rękach i postaraj się zapamiętać ciężar. Później, podczas uprawy, właśnie po wadze rozpoznasz czy roślina wymaga podlania. Ziemia powinna być lekko wilgotna, a więc najlepiej gdy doniczki są nieco cięższe od tej suchej.
Nadmierne nawożenie- to oczywiste, że chcesz jak najlepiej dla swojej roślinki i starasz się jej dogodzić. Ale bez przesady! Zwykła ziemia kwiatowa ma już sporo składników potrzebnych konopiom i jeśli doniczka jest duża, czasem nawożenie nie okazuje się konieczne.
Na początku staraj się używać nawozów naturalnych. Używając chemicznych, szczególnie w małych doniczkach, nietrudno zaszkodzić roślinom.
Za mało światła- żarówki kosztują sporo, prąd też nie jest za darmo, ale naprawdę, lepiej zainwestować w odpowiednie oświetlenie niż zebrać kilka luźnych szczycików z długiego patyka i zmarnować czas i nasiona. Zapomnij o zwykłych żarówkach. W najtańszym wariancie możesz użyć świetlówek (zwykłych rur albo kompaktowych zwanych energooszczędnymi), ale bardziej opłaca się inwestycja w wysokowydajne lampy sodowe (HPS) lub metalohalogenkowe (MH). Wtedy wymagane oświetlenie to ok. 400W na każdy metr kwadratowy uprawy (przy świetlówkach więcej, ok. 600-700W).
Panika- ten listek, który wyrósł dwa tygodnie temu, żółknie? No i dobrze, najwyraźniej nie był już potrzebny. Nie przejmuj się drobiazgami, konopia jest silna. Oczywiście, reaguj na wszelkie negatywne objawy, ale bez przesady, bo dodając w panice nawozu lub obficie podlewając możesz zaszkodzić roślinie dużo bardziej. Jeśli krzak wygląda źle, postaraj się przejrzeć dostępne publikacje, żeby znaleźć najbardziej prawdopodobną przyczynę.
Złe nasiona- nasiona, które wydłubiesz z kupionego worka, o ile wykiełkują, mogą cię niemiło zaskoczyć. Mogą być niedojrzałe i mieć słabe geny co w efekcie spowoduje małe plony.
żadne "cudowne sposoby" nie pomogą, jeśli masz nasiona słabego gatunku. Rozejrzyj się po ofertach banków nasion, skorzystaj z StrainGuide. Owszem, najlepsze nasiona kosztują sporo, ale od takich nie powinno się zaczynać. Najlepsze wyjście, to poprosić znajomego hodowcę o kilka sztuk nasion sprawdzonej odmiany. Jeśli nie znasz nikogo, zacznij od niedrogich i sprawdzonych odmian, takich jak Skunk#1, Passion#1, Hollands Hope, Early Girl czy California Orange.
Zbyt wczesny wysiew- jeśli pierwsze co zrobisz po otrzymaniu nasion, to wrzucenie ich do wody, to może lepiej wyrzuć je od razu do kubła. Kiełkowanie, to ostatnia czynność przygotowawcza. Przedtem musisz mieć przynajmniej doniczki z odpowiednią glebą. Jeśli uprawiasz w domu, to twoje pomieszczenie musi być urządzone (lampa zawieszona i podłączona do prądu, ściany pomalowane na biało, zamontowana wentylacja) i sprawdzone - włącz całość na 24 godziny i sprawdź, czy nie robi się za gorąco, czy wyłącznik czasowy działa poprawnie, itp. itd. Potem możesz wykiełkować nasiona.
Niecierpliwość- nie dłub w ziemi, gdy nie pokazują się kiełki. Daj im tydzień, potem możesz się niepokoić. Dłubiąc możesz tylko uszkodzić bardzo wrażliwe maleństwo.
Zachowaj też cierpliwość pod koniec uprawy. Wiem że te kwiaty pachną i wyglądają tak wspaniale, że chciałoby się od razu skręcić z nich grubego bata. Tutaj cierpliwość jest najbardziej opłacalna. Każdy młody kwiat będzie kilkukrotnie większy i mocniejszy gdy dasz mu dojrzeć.
Po zbiorach nie staraj się wysuszyć zioła natychmiast. Im wolniej schnie, tym lepszy ma smak. I tak nie spalisz od razu wszystkiego. Oczywiście można umieścić próbkę w mikrofalówce i wysuszyć w 5 minut, ale co powie na to twoje gardło?
[Tekst zmodyfikowany- oryginał na: http://hyperreal.info/kanaba/go.to/art/3359 ]
8. Jeśli uprawiasz na zewnątrz, spot musi być tak trudny do znalezienia, jak to tylko możliwe. Ja na 3 spoty straciłem wszystkie krzaki z 2. Co ciekawe spot, który wiem, że został odkryty (bo przebywałem wtedy na nim), dał zbiór ze wszystkich krzaków : D Jest to jednak tylko nic innego jak fart i odstępstwo od normy.
9. Zbyt częste wizyty na spocie - pisano mi o tym wiele razy, ale i tak popełniłem ten grzech. Prowadziłem fotorelację i nie mogłem się powstrzymać - bardzo zajarałem się tematem uprawy. Każda wizyta to pozostawione ślady i ryzyko wypatrzenia. Podejrzewam, że właśnie w ten sposób straciłem najlepsze krzaki w tym sezonie - ktoś musiał mnie widzieć, jak podlewam.
10. Kiedy uda się już zebrać i wysuszyć, przyszedł czas na zakonserwowanie zbioru - czyli curing. Niezwykle istotną kwestią jest zadbanie, by w słoiku nie rozwinęła się pleśń. Zakładając, że materiał został prawidłowo wysuszony, słoiki należy otwierać przynajmniej raz dziennie. 1 spleśniały kwiatek może zniszczyć cały zbiór... Zapraszam do mojego mini poradnika suszenie-i-curing-t63938.html
@jezus_chytrus mam trzy krzaczunie, robię to dla zabawy ale wyrosły ładnie w sensie górne listki zmieniły się w kilka małych i 4 duże, ale łodyżki wyciągnęło. Nie mam zbyt super warunków poza dniami słonecznymi a chciałbym zebrać plon tak 20-30g.
Dysponuje jedną zarówno 1000lm. Wiem jak wygląda zapotrzebowanie więc zdaje sobie sprawę że marnuje tylko nasionka ale przecież zawsze coś tam z tego będzie :) Mysle co korzystniej zrobić, dać im rosnąć dalej czy wybrać faworytkę i skupić się tylko na jednej suczce?
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie: uważam, że teoretyczne zbiory w obu przypadkach mogłyby być zbliżone. Będąc w takiej sytuacji, na moją decyzję wpływałyby czynniki takie, jak: chęć zróżnicowania uprawy, kwestia marginesu błędu, kwestia nauki treningu różnymi metodami itd.
Zmierzam do tego, że to nie jest kluczowy dylemat. Kluczowa jest kwestia światła i miejsca: czy masz go dość na trzy panienki.
Oraz: w sytuacji wyciągania łodyg zmniejsza się odległość od źródła świattła. Pewnie wiesz, ale na wszelki wypadek wolę napisać. Uwaga na temperaturę (w pomieszczeniu oraz gorąco gromadzone na powierzchni liści, topów przy niewielkim dystansie do źródła światła).
Przy obecnym źródle światła- IMHO możesz rzucać monetą. Powodzenia kolego, bądźcie tam bezpieczni i życzę owocnych rozważań teoretycznych itd. Domowa uprawa warzyw jest równie ekscytująca jbc
Niby taki asperger i fobie a 20mg fluo na lunch poprawione 300mg pregabaliny na kolacje w parze z medycznymi papierosami i jest nawijka
Nie chcę specjalnie szukać sprzętu, po co mi większe rachunki i do tego zakup, niby kilkadziesiąt złotych a jednak szkoda jak to robię tylko dla zabawy.
Skoro zbiory są zbliżone to zostawie wszystkie, są takie urocze że szkoda by mi było któraś kasować. Zobaczę może z 10g z krzaczka będzie, byłoby miło :)
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Na outdoorze 1 dorodny krzak w dobrych warunkach może dać 10 x większy i tyle samo razy lepszy plon, niż 4 krzaki w chu**wym miejscu.
Z drugiej strony jeśli coś się stanie temu krzaku (zdechnie, czy jakiś zwierz mu w tym pomoże), to zabawa się kończy. Mając 4 krzaki pozostałyby jeszcze 3...
nie ma wiekszych roznic w ilosci krzakow na indoorze, dlatego zbior lepiej liczyc z m^2 na indoor, a na oucie z planta. warto zrobic sobie bufor, jakby cos mialo odpasc. sterujesz dlugoscia wega i treningiem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.