Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 16 / 1 / 0
Jakoś około 2 lat temu spotkała mnie taka dziwna akcja, która do dziś mnie zastanawia. Opiszę wszystko od początku. Na jednej z grubszych imprez wszyscy zarzuciliśmy dropsy, były one w kształcie marihuanny, normalnej wielkości, ale dosyć grube (z 4 mm). Ja wzięłam 1,5 i było spoko, chociaż momentami za mocno, ale ogólnie do przeżycia. Wszyscy też bez jakiś przypałowych faz, każdy sobie chwalił, porobiła mocno, ale w sposób pozytywny. Pod koniec jednak już po jakiś 6h, bo trzymały długo, zwymiatowało mi się, ale potem bez problemu wszyscy poszliśmy spać w tym też ja. Na drugi dzień jak to drugi dzień wiadomo, zmuła wszyscy itp., ale ogólnie zjazd nie był straszny, do przeżycia. I tu zaczyna się dziwna akcja, która zastanawia mnie do dziś. Tydzień po tej imprezie znowu jadłam tego samego dropsa z jednym znajomym. Po około 30-40 minutach jemu weszło normalnie, a mi od początku jakoś dziwnie, standardowo lekkie pobudzenie, pocenie się itp., ale trwało to chwilę może z 5-10 min i potem totalna zmuła. Chciało mi się okropnie spać, po prostu zasypiałam na siedząco, byłam bardzo zmęczona, ale jednocześnie mega zestresowana co się dzieje, bo wcześniej nie zdarzały mi się takie akcje, żeby zamiast mocnego pobudzenia, czuć mocną chęć zaśnięcia. Podczas siedzenia na kanapie potrafiłam w sekundę zasnąć dosłownie i momentalnie zasypiać i od razu sniłam lub gadałam tak jakby przez sen do znajomych, których tam nie było, bo tak jak wspomniałam byłam tylko z jednym kolegą. On bardzo mnie uspokajał, podawał wodę, izotoniki itp. W momencie kiedy zaczynałam gadać do ludzi, których nie było budziłam się i podświadomie wiedziałam, że to był sen, a z drugiej strony już głupiałam czy to sen czy mam jakieś halucynacje. Bardzo mocno chciałam spać, ale miałam w głowie ciągle schizę, że coś jest nie tak, że jak zasnę to się nie obudzę już i wjeżdzało mi to strasznie na głowe. Koniec końców zasnęłam, budziłam sie jeszcze pare razy sprawdzić czy zyję.. :cheesy: i w końcu zasnęłam do rana. Pamiętam, że z rana nawet nie miałam żadnego zjazdu, lekkie znużenie, ale nic poza tym. Do dziś zastanawiam się co mogło być powodem takiej fazy? Dodam, że wtedy byłam w sumie dość mocno zmęczona zaliczenia na studiach, dużo mniej snu niż zwykle, trochę stresów związanych z uczelnią, ale przed sylwestrem też miałam taki tydzień pracowity, mało snu, dużo nauki i nic takiego nie miało miejsca. Po dzień dzisiejszy nie bawię się już w cukierki chyba właśnie ze względu na tą fazę, która naprawdę mnie przestraszyła i mam po prostu uraz. Dlatego zastanawia mnie co mogło być przyczyną takiej reakcji? Dzięki za wszelkie odpowiedzi :cheesy:
Wszystko jest dla ludzi,
ludzi z głową :nuts:
  • 13 / 4 / 0
Albo gruba faza w kilku rzeczywistościach jednocześnie, albo najzwyklejsza tolerka ;-)
Stawiam na to drugie, chociaż kto wie. :cheesy:
Interesowałaś się co mogło być w składzie oprócz emki?
"Dlaczego to jest nielegalne?" :retarded:
  • 20 / 3 / 0
A wy macie jakieś sposoby na sen po kilku grochach? Buszek na mnie już nie działa, nawet kilka wiaderek :(
  • 13 / 4 / 0
Ostatnio 150mg kodeiny pozwoliło mi zasnąć praktycznie po pół godziny od wzięcia.

@ajgoryo

Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
"Dlaczego to jest nielegalne?" :retarded:
  • 1174 / 214 / 23
08 marca 2019ajgoryo pisze:
A wy macie jakieś sposoby na sen po kilku grochach? Buszek na mnie już nie działa, nawet kilka wiaderek :(
Polecam zolpidem. Idzie łatwo dostać u rodzinnego.
  • 33 / 5 / 0
Moim zdaniem tolerancja, krótki odstęp czasu pomiędzy zarzucaniem. Mogłaś tez sobie wkręcić, gorszy dzień, jakiś podejrzany skład.. powodów mogą być dziesiątki. Kolejnymi razami tez zasypialas?
Uwaga! Użytkownik resc7 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 155 / 10 / 1
Ja miałem takie że po 40 min wjechała w chuj empatia i czilera, jak zeszło to miałem ochote tylko iść spać, normalnie noddy xD przysypiałem w takie sny co pare minut, dziwne w chuj, jak po majce, nie bylem w stanie gadac z kolezanką. Zasnąłem o 23, obudziłem o 8.30 wyspany, ale to może przez to że nie spałem od 2 dni.
  • 31 / 5 / 0
nie wiem czy mówimy o tym samym, ale raz przy zarzuceniu x2 punishera niebieskiego miałem taki rozpierdol, że usypiałem i budziłem się. widziałem jak odpisuję na messengerze, budziłem się, po czym okazało się, że nawet nie odczytałem wiadomości sprzed godziny :psycho:
  • 58 / 12 / 0
@Roller44

Ostatnio miałem dosłownie tak samo. Budzę się i myśle kurwa muszę odpisać komuś na fb :) chuj ze była 7 rano i oczywiście konwersacje prowadziłem ale w snach ze samym sobą chyba :)

Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
  • 44 / 1 / 0
Po dużych dawkach to rozleniwienie i "przysypianie" jest normalne, chcoiaż nie ma co się łudzić , nie uśniecie, to tylko takie wrażenie
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.