TALK - Rozmowy [H]

[Swiezzy]

U mnie różnie. Mieszałem kodeina z alkoholem w 85% używania jej. Np. Jak pierwsze się najebałem i zarzuciłem 400mg kody to szybko się ogarniałem i koncentracja z sedacja fajnie się zgrywała i komponowała, a czasami było na odwrót xd ale to tylko czasami.

Jak myślicie, od nowego roku brałem kodeine może z 3-4 razy, około 300mg raz 390mg. Ostatni raz z 3dni temu 300mg. Myślicie ze opadła troche tolerka i 240mg (duża paka) sądzie w miarę spoko?

[vzpe]

Nie wiemy ile czasu to brałeś ale ogólnie kodeina dla mnie osoby która nie nie bierze na codzień jest na prawdę marnowaniem grubej ilości pieniędzy za wątpliwe/bardzo słabe działanie.

[Swiezzy]

No przed nowym rokiem brałem cały rok xd ale różnie raz w kratkę ale też ciagi się zdarzały, pod koniec 2020 to już prawie codziennie leciałem w listopadzie i grudniu mniej więcej 300mg - 400mg. W sumie SSRI biorę to słabiej działało i krótko. A teraz tak smaki mam ale czy to ma sens.. A kij poczekam jeszcze z 2 dni albo jutro spróbuję.

[vzpe]

Nie zbijesz rocznej tolerancji taką przerwą

[lol]

Oczywiście, że zbije. Tolerka spada bardzo szybko. Przy braniu co trzy dni stoi blisko zera.
Nawet moge Ci na swoim przykladzie opisac. Bralem 300-400mg morfiny, 900mg DHC (po jednym i drugim brak fazy), kilka przerw trzydniowych i 300mg kodeiny+paczka slabego maku daly mi całkiem mocną fazę.


Co do roztworu z antka to tak to powinno wyglądać. Filtr trzychusteczkowy
Szeroka szklana po frappe nadaje się idealnie

[toxic1337]

ja od siebie tylko wtrące że tolerka pomimo nawet lat naduzywania potrafi w blyskawicznym tempie spadać. Mam wrażenie że na opio spada tak samo szybko jak i rośnie.

Pamiętam jak miałem na tyle problem z oxykodonem, że musiałem jeść po 160-200mg aby jakkolwiek go poczuć. Potem przemęczyłem się ze skrętem, nie brałem niecały msc i jak wrzuciłem calą 80tke po takiej przerwie to było mi tak słabo ze myslalem ze zemdleje i w ogole co chwile rzygałem. Z kodą jest podobnie, ja jak zrobie sobie ten tydzien przerwy to opakowanie 16tek co prawda krotko, ale przyjemnie dziala.

[lol]

Nie no spada zdecydowanie szybciej niz rosnie

Mozesz brac rok codziennie 450mg i bedzie ciebie ciągle klepać, a odstawisz na trzy cztery pięć dni i poczujesz fajnie nawet 150-225mg :-)

[Swiezzy]

Powiem ze zarzuciłem 300mg zostało mi 6tabletek, od których nie mogłem się powstrzymać i jakieś 20min później zjadłem resztę w razie w, i coś tam sobie fajnie działa. Cały dzień się chujowo czułem, nie czuję jakiejś kozak fazy, ale poprawiło się samopoczucie i jest gitez.

[igla83]

Oczywiście, że zbije. Tolerka spada bardzo szybko. Przy braniu co trzy dni stoi blisko zera.
Nawet moge Ci na swoim przykladzie opisac. Bralem 300-400mg morfiny, 900mg DHC (po jednym i drugim brak fazy), kilka przerw trzydniowych i 300mg kodeiny+paczka slabego maku daly mi całkiem mocną fazę.


Co do roztworu z antka to tak to powinno wyglądać. Filtr trzychusteczkowy
Szeroka szklana po frappe nadaje się idealnie

nie mam 100% pewności ale czy paracetamol nie jest bezbarwny ? jeśli tak to nie on zabarwia wode tylko inne składniki tabletek/wypełniacze, a to by znaczyło że nawet jak mamy krystalicznie czysty roztwór to nie znaczy że nie ma w nim paracetamolu. zdj. czystego paracetamolu z wikipedi:

Paracetamol_substance_photo.jpg

[Arabella841]

W źródłach, które znalazłam w internecie jest napisane, że paracetamol ma barwę białą. Tak samo ibuprofen.