25 listopada 2020Marcins96 pisze: "Na takim myśleniu to można polecieć może rok a co później " - później to trzeba kurwa przestac ćpać :D uwierz, że to nie koniec świata, a raczej początek... Normalnego życia są naprawdę ciekawsze rzeczy w życiu do roboty
25 listopada 2020Marcins96 pisze: Chemia mózgu zaborzona? Hmm opiaty są dla naszego mózgu czymś naturalnym, więc nie ryje to beretu w żaden sposób - nie wiem co więc miałaś na myśli. Skutkiem ubocznym jest rzecz jasna wypychanie naturalnych opiatow/endorfin na rzecz tych z maku, przez co można wpaść w grubą depreche - i to ona głównie skłania do przyjebania kolejny raz. Ja depresji nie odczuwam obecnie, cieszę się z życia na trzezwo więc jest dobrze pod tym względem, mój staż z opio jest króciutki i to pewnie dlatego - zapewne po trzech latach takiego ćpania już byłby gruby problem
25 listopada 2020Marcins96 pisze: Ale ja na tym podbiciu tolerki ostatecznie wyszedłem dobrze. Nieszczęściem nie jest zaprzestanie ćpania, ale kontynuowanie go - więc mam trochę inne podejście od ciebie. Te opłakane skutki czyli brak działania opio i to co piszesz naprawdę szczerze pokazuje, że należy Ci bardzo współczuć :( bez beki żadnej
Jeśli naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić, że coś mogłoby Cię cieszyć tak jak opiaty i że brak kody to będzie koniec świata jakis
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Obecnie siedzę na hyperrealu bo jest tu kilku użytkowników mających wiedzę bezcenną,ktora może odmienić życie nie jednego :) Polecam dział zdrowie. Nigdy w okresach trzeźwości nie czułem się tak dobrze jak teraz, pierwszy raz nie lecę na duppscisku a po prostu czuje się dobrze i pierwszy raz nie ciągnie mnie do ćpania, co jest dla mnie wspaniałym sukcesem - dzięki radom wartościowych użytkowników z tego forum :)
Po co zaczynalem? Nadużywałem mocno alkoholu, uzależniłem się od niego a potem jak zaczął działać już chujowo to szukałem zamiennika i znalazłem opiaty :) obecnie nie pije już prawie 4 miesiące, odbudowuje układ GABA i czuję że depresja poalkoholowa która mnie męczyła i prowokowała do dalszego ćpania minęła :)
Piszesz, że kodeina jest taka ciekawa bo daje 2h fazy a na następny dzień zapierdalasz czym prędzej do apteki? XD no wybacz, ale to nie są na oko pozytywne dawki adrenaliny, ja to wspominam jak koszmar, mimo że skreta mocnego nie miałem nigdy to anhedonia i depresja w ciągu kodeinowym odbierze przyjemność ze wszystkiego
Będziesz to ciągnela dalej to przyjdzie czas, że kurewska depresja to będzie 90% Twojego życia i te 10 procent pluszowego raju z kody :) mało korzystny procentowy bilans
Tak wiem, ja też dostawałem takie rady jak Ty jak waliłem ostro kodę i tak samo jak Ty się broniłem, ale przychodzi czas że człowiek myśli "kurwa jaki byłem głupi, że nie posłuchałem doświadczonych użytkowników wcześniej". No a to, że piszesz o braniu z głową opiatow świadczy tylko o tym, że okłamujesz samą siebie - robiłem tak samo :). To co piszesz obecnie jest wynikiem napierdalania opiatow przez 5 lat, mechanizmy którymi posługuje się każdy uzależniony
25 listopada 2020Marcins96 pisze:
Chemia mózgu zaborzona? Hmm opiaty są dla naszego mózgu czymś naturalnym, więc nie ryje to beretu w żaden sposób - nie wiem co więc miałaś na myśli. Skutkiem ubocznym jest rzecz jasna wypychanie naturalnych opiatow/endorfin na rzecz tych z maku, przez co można wpaść w grubą depreche - i to ona głównie skłania do przyjebania kolejny raz.
Tak, rzecz jasna chodzi o opioidy. Nie zauważyłem, żeby chemia mózgu była zaburzona w jakikolwiek inny sposób niż stany depresyjne na które pomaga mi między innymi wysiłek fizyczny, dodam że te stany utrzymywały się u mnie niezbyt długo, ale też mam krótki staż
2020 lis 25, 17:59 / scalono - surv
25 listopada 2020adverse pisze: @Marcins96 Twoja arogancja i brak pokory cię kiedyś zabiją... Kiedyś to chwaliłeś się, że masz zajebisty biznes i że życie na opio jest zajebiste, a teraz mówisz, że nagle życie w trzeźwości jest zajebiste? Nie wierzę w takie cudowne nawrócenia, szczególnie co do ciebie...
25 listopada 2020Arabella841 pisze: dobra, szybkie pytanie: ile zajmuje Wam zwykle filtracja antidolu?
25 listopada 2020Marcins96 pisze: Prowadzę dyskusje z koleżanką na temat kodeiny, a Ty wyjeżdżasz o spamowaniu. Gdzie tu spam?
Ok, fajnie ze jestes czysty i cieszysz sie z tego powodu. Niefajnie natomiast ze piszesz o tym pare razy dziennie w wielu roznych tematach.
Tak, rzecz jasna chodzi o opioidy. Nie zauważyłem, żeby chemia mózgu była zaburzona w jakikolwiek inny sposób niż stany depresyjne na które pomaga mi między innymi wysiłek fizyczny, dodam że te stany utrzymywały się u mnie niezbyt długo, ale też mam krótki staż
Swoja droga co za biznes prowadzisz? Moze tez bym otworzyl cos swojego, perspektywa wlasnej firmy i ogromna ilosc wolnego czasu (co widac po tym ile godzin dziennie spedzasz na hyperrealu jest kuszaca :)
Mam dodatkowe 240mg, dorzucę albo jeszcze dziś, albo zostawię na jutro, zależy jaki będę miał kaprys. Pozdrawiam z roztańczonego w miarowym, wibrującym ruchu wszechświata, w którym ja jestem Tobą, a Ty jesteś mną
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.